Zachcianki ciążowe

To widocznie ma to być niespodzianka. I dobrze. Już niedużo czasu pozostało, to może poczekajcie. Naprawdę warto i będziecie bardzo szczęśliwi, bez względu na to co się urodzi .

Moja jedyna zachcianka byly truskawki najgorsze ze w marcu i mialam taaaaaaaaaaka straszna ochote na nie ze az lezki mi sie w oku krecily - cos potwornego ale kiedy pojawil sie pierwsze zjadlam cale kilo na raz
to jedyna moja zachcianka

Ja w sumie też nie miałam jakiś specjalnych zachcianek. Owszem jak mnie mdliło jak na kacu to jadąłm ogórki kiszone, jak na kacu :) Słodycze w normalnych ilościach, takich jak i przed ciążą. Natomiast niektórych rzeczy nie mogłam, po prostu podchodziło mi od samej myśłi o tym. Na przykład surowej cebuli w róznych surówkach, na przykład buraczkach. I przez pierwsze cztery miesiace niczego ciżkostrawnego bo od razu wymioty. Jena bułka z makrelą wedzoną wystarczyła do sprintu do toalety, ż enei wspomę o smażonym mięsie na przykąłd czy takiej tradycyjnej kiełbasie z cebulą, po jednej łyżce lądowałam w objęciach z kibelkiem, a ochote na to miałam straszną.

de_profundis i co masz dziewczynke czy chlopczyka?? bo ja tez nie mam zadnych zachcianek i nie mialam zadnych mdlosci w pierwszym trymestrze do tej pory czuje sie znakomicie tylko nie wiem co z tego mojego robaczka bedzie synek czy corka...

No to super, że dobrze się czujesz. A dzidzius jak kopie mocno. Masz zdjęcia swojego brzuszka

maluszek bardzo rozrabia nawet nie wiem kiedy on spi potrafi mnie nawet w nocy obudzic. jak sie urodzi to boimy sie ze bedzie z niego maly pierniczek i nie da rodzicom zyc zdjecie mam oczywiscie zrobilam w 28tyg ale prywatnie bo moja doktorka nie ma takiego sprzetu wyglada na nim jak malutki ufoludek chcialabym wam przeslac i sie pochwalic ale niestety nie mam skanera

To pewnie najpiękniejsze zdjęcie

Ach, ja nie mam zdjęcia i bardzo tego żałuję. Ale czy masz zdjęcie brzuszka z zewnątrz jak już się zaokrąglił

zawsze mnie zastanawiało dlaczego kobiety w ciąży maja tak mało zdjęć. Moja mama prawie w ogóle nie ma. Przecież to piękny okres dla kobiety i warto go uwiecznić.

Wiesz co nie wiem, bo często dochodzi się do tego wniosku jak już nie jesteśmy w ciąży. Ja bardzo tego żałuje, ale też nie mam zdjęcia, żadnego. Ale teraz gdy będę 2 raz w ciąży to z pewnością narobię sobie zdjęć.

ja mam ten sam problem.Nie mam ANI JEDNEGO zdjecia w ciazy .JAkos o tym wtedy nie myslalam,z teraz troche zaluje

tak szczerze mowiac to mam dwa na ktorych juz widac brzusio bo tak to mam pelno tylko wtedy nie bylo tak bardzo widac a na dodatek bylo zimno i mialam tysiace swetrow na sobie ale za niedlugo szykuje sie impreza wiec bedzie okazja do zrobiebia kolejnych fotek jak juz pozachodzicie to naprawde warto miec mnustwo takich zdjec piekna pamiatka...w koncu nie bedziemy wiecznie w ciazy