Zachcianki ciążowe
napisał/a:
ami1
2006-09-28 12:16
No właśnie. Szkoda. Z drugim nadrobię zaległości.
napisał/a:
Małgosia23
2006-09-28 21:56
Kaira86 czekamy na Twoje fotki
napisał/a:
Anetka1
2006-09-28 22:13
napisał/a:
atka83
2006-09-28 23:42
Jestem jak najbardziej za
napisał/a:
Kaira86
2006-09-29 09:57
juz za niedlugo przesle nie denerwujcie sie
napisał/a:
samsam
2006-09-29 14:37
Wszyscy czekają z niecierpliwością
napisał/a:
Anetka1
2006-09-30 23:10
Mija kolejny dzień...a zdjęć jak nie było tak nie ma :)
napisał/a:
atka83
2006-09-30 23:11
Do tego utworzyłam nawet nowy wątek,żeby mamusie miały gdzie wklejać swoje brzuszki z pociechami :)
napisał/a:
hgg
2006-10-05 09:21
Ja nie mialam zachcianek, pomimo tego, że Rafal byl gotowy popędzić do nocnego po co tylko sobie zamarzę o dowolnej porze... raczej miałam takie "niechcianki" - np. w pewnym momencie odrzucalo mnie od slodyczy, w innym - od zapachu kawy robilo mi sie niedobrze, bywalo tak, ze kupowalam sobie np. sok pomidorowy bo mialam na niego ochote, wypijalam 1 kubek, a reszta psula sie w lodowce bo nie moglam na niego patrzeć... no i generalnie wolalam potrawy ostre, slone lub kwasne niz slodkie (odwrotnie niz przed ciążą)
napisał/a:
ami1
2006-10-05 11:11
Ciekawe jak będzie po ciąży. Bo ja z kolei uwielbiałam w ciąży słodycze, a po ciąży... to na sam widok mnie mdliło. No cóż przejadłam się. A często jest tak, że kobietom się czegoś odechciewa ( ale ja nie pamiętam takich produktów).
napisał/a:
samsam
2006-10-05 14:17
Mnie odrzuca zapach kawy. Narazie tylko tyle, ale przecież to początek
napisał/a:
Kaira86
2006-10-05 14:20
a mi sie teraz prawie wogole nie chce jesc moze dlatego ze to juz koncowka i jestem tym troszke zmeczona...