Zajść w ciążę bez zgody partnera
napisał/a:
ani_mru
2009-01-28 17:16
Popieram Sabinę, nic dodać nic ująć.
napisał/a:
zdesperowana21
2009-01-28 20:55
ciebie za to nic nie tłumaczy nie znasz mojej historii to daruj sobie żałosne komentarze!
wg.mnie jesteś typem wiedźmy-teściowej.ta synowa która na ciebie trafi ma już przeje....
hej,a może ty jesteś matką mojego męża-to by się zgadzało!
razem z moją mądrością docenił mnie inny mężczyzna-mimo iż nie dałam mu dziecka.
a ciebie nie powinno to interesować!
w dupie mam twoje zdanie-nie masz go nawet bo nie wiesz o czym piszesz "kobieto".
napisał/a:
Cleome
2009-01-28 21:06
Varea, takie bajeczki to swojemu dziecku na dobranoc...I nie, nie przemawia przeze mnie żadna zazdrość, ani zawiść. Po prostu żal mi takich ludzi jak Ty... nadmiernie zapatrzonych w siebie egoistów i do tego bez odrobiny szacunku do innych ludzi...
Swoją drogą, zastanawiam się, podobnie jak Forumowiczki tutaj, na jakiego człowieka wychowasz swojego syna...
napisał/a:
zdesperowana21
2009-01-29 11:20
a niunią dla ciebie nie jestem nie byłam i nie będę.
więc lepiej dobieraj swoje słowa.Tak żeby nie raziły innych!
bardziej od skierowanego we mnie "niunia", nienawidzę chyba tylko "lala"
wymiot
napisał/a:
anitka044
2009-01-29 16:52
No dla mnie to by bylo troszke sprzeczne poniewaz skoro twoj syn spotykal by sie dlugo z jakas dziewczyna i nie chcialby z nia wiazac przyszlosci to po co by sie z nia spotykal tak dlugo???????????? dalej gdzies napisalas tez ze TWOJE DZIECKO KRZYWDY BY NIE ZAZNALO ale zaznało by jej dziecko twojego dziecka. bez obrazy ale nie chcialabym miec ani takiej mamy ani takiej babci jak ty a o tesciowej juz nie wspomne:mad:
napisał/a:
ale
2009-01-29 16:58
Podpisuję się pod tym...
napisał/a:
ale
2009-01-29 17:00
przecież dawanie dziecka facetowi to wg. Ciebie prawie zbrodnia :rolleyes:
napisał/a:
Aszka7
2009-01-29 21:45
Ciało dziewczyny syna - JEJ decyzja :D wiec wplywu na to "niunia" bys nie miala :)
napisał/a:
zdesperowana21
2009-01-29 21:57
:D:D:D:D:D
napisał/a:
Frotka
2009-01-30 00:10
Postarałabyś się za wszelką cenę, aby została sama???? A jakie Ty masz prawo do tego, by wtrącać się w czyjeś życie i starać się rozbić związek?
Zawsze będziesz decydować o życiu syna, w zależności od tego, co uznasz za dobre, a co za zmarnowanie życia?
Jak ktoś jest gotowy na seks, musi się liczyć z tym, że seks może się zakończyć ciążą!
Poza tym, jak już ktoś wcześniej napisał, skoro Twój syn byłby przez wiele lat z kobietą, ale nie chciał się z nią wiązać w przyszłości, to po co by tkwił
w tym związku???
Nie chciałabym mieć takiej teściowej. Widać jestes z gatunku tych, które mają swoich synów za bezmózgie istoty, za które trzeba decydować żeby sobie przypadkiem krzywdy nie zrobiły, a w ich partnerkach dopatrują się nie kobiet, które kochają, ale hien.
napisał/a:
Luis
2009-01-30 00:38
Witam, witam po bardzo długiej przerwie, choć czy przerwą mogłem to nazwać ? Oj nie, raczej cierpieniem, cierpieniem umysłu - Tworzeniem poglądów...
Wracając jednak do tematu, a temat przyznam że ciekawy.
Przyznam matka zrobiła błąd, taki błąd który powinna pożałować, odczuć ból na jaki naraziła swojego chłopaka, a przyznam że potem to boli ze zdwojoną siłą...
Gdzie zaś podziała się miłość ? Pojawiła się głupia ślepota, pragnienia wzięły ponad stan, czy mnie to smuci ? Nie, nie smuci a jedynie denerwuje, denerwuje że ludzie postępują tak jak bezmózgie zwierzęta, niczym nędzne zwierzęta.
Jest to nieludzkie ? Ha, może i jest, ale jest to zarazem prawdziwe, czysta rzeczywistość z którą stykamy się, bez wyjątku nie zważając na status.
Życie nie jest bajką, nie jest spełnieniem i zapewniam Nigdy Ale to NIGDY nie będzie. Można być bogatym, jednak nie zaspokoi potrzeb.
Na zakończenie dodam, że właśnie przez takie coś chłopak nie powinien czuć się odpowiedzialny...
Wracając jednak do tematu, a temat przyznam że ciekawy.
Przyznam matka zrobiła błąd, taki błąd który powinna pożałować, odczuć ból na jaki naraziła swojego chłopaka, a przyznam że potem to boli ze zdwojoną siłą...
Gdzie zaś podziała się miłość ? Pojawiła się głupia ślepota, pragnienia wzięły ponad stan, czy mnie to smuci ? Nie, nie smuci a jedynie denerwuje, denerwuje że ludzie postępują tak jak bezmózgie zwierzęta, niczym nędzne zwierzęta.
Jest to nieludzkie ? Ha, może i jest, ale jest to zarazem prawdziwe, czysta rzeczywistość z którą stykamy się, bez wyjątku nie zważając na status.
Życie nie jest bajką, nie jest spełnieniem i zapewniam Nigdy Ale to NIGDY nie będzie. Można być bogatym, jednak nie zaspokoi potrzeb.
Na zakończenie dodam, że właśnie przez takie coś chłopak nie powinien czuć się odpowiedzialny...
napisał/a:
Lorka
2009-01-30 11:13
Zawsze jest się odpowiedzialnym za swoje dziecko.