Zakwas buraczany

napisał/a: ~Ikselka 2008-12-04 21:21
Dnia Thu, 4 Dec 2008 20:36:55 +0100, yapann napisał(a):

> czy do kiszenia buraków na zakwas dodaje się soli?

http://www.przepisykulinarne.net/kwas_burakowy
"50 dag buraków
4 1/2 szklanki wody
sól
1/2 łyżeczki cukru
kawałek skórki z chleba razowego
1 ząbek czosnku

Buraki umyć szczotką, obrać, opłukać i rozdrobnić w plasterki albo w paski
na szatkownicy lub robotem. Kamionkowy garnek albo słój wyparzyć wrzącą
wodą. Włożyć rozdrobnione buraki, dodać drobno posiekany czosnek, cukier,
ok. 1/2 łyżki soli i kawałek skórki z razowego chleba. Zalać chłodną,
przegotowaną wodą. Przykryć podwójnie złożoną gazą lub czystą (wygotowaną)
ściereczką. Pozostawić w cieple na ok. 5 dni. Gotowy napój przecedzić przez
wyparzone sitko wyłożone gazą, zlać do wyparzonych słoików lub butelek.
Można przechowywać w lodówce przez kilka dni lub od razu spożywać. Buraki
można wykorzystać do przyrządzania barszczu."

Ode mnie: zamiast chleba razowego (watpliwe, aby był dobry) lepiej zamiast
części wody wlać pół szklanki wody z kiszonych ogórków własnego wyrobu
(zmieszać z osadem z dna - tam są kolonie bakterii kwasu mlekowego).
Kiszenie pójdzie szybciej i we właściwym kierunku.
napisał/a: ~Bluzgacz" 2008-12-04 22:19

"yapann" wrote in message

> czy do kiszenia buraków na zakwas dodaje się soli?

Na temat burakow skorzystaj z porad specjalistow od buractwa: ikselki i
pansravisty.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
napisał/a: ~yapann" 2008-12-04 22:50
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> wody z kiszonych ogórków własnego wyrobu
a z kupnych to niespecjalnie? Zakupiłam pakowane ogórki (takie, jak mają w
biedronce), one mają zwykle ten biały osad
napisał/a: ~yapann" 2008-12-04 22:55
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Buraki umyć szczotką, obrać
a po co je szczotkować przed obraniem?
W innym przepisie sugerowano zkolei, by je w wodzie potrzymać i wówczas
obierać..
Nie można po prostu starannie obrać i opłukać?
napisał/a: ~Ikselka 2008-12-05 00:04
Dnia Thu, 4 Dec 2008 22:50:41 +0100, yapann napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1uukkoa9q743t.oj7omb536wb9$.dlg@40tude.net...
>> wody z kiszonych ogórków własnego wyrobu
> a z kupnych to niespecjalnie? Zakupiłam pakowane ogórki (takie, jak mają w
> biedronce), one mają zwykle ten biały osad

Mogą mieć, ale nie gwarantuję "żywotności" owego osadu - te kupne często są
przesolone lub bywają termizowane, co zabija bakterie. Najlepiej wlej
trochę tej wody do szklanki, wsyp nieco cukru, dolej ciepłej wody pół na
pół, przykryj spodeczkiem i postaw na noc w ciepłym miejscu. W ciągu doby
powinno się zacząć coś tam dziać (pianka, ruch pęcherzyków gazu w górę i w
dół) - wtedy możesz użyć do buraków.
napisał/a: ~Ikselka 2008-12-05 00:06
Dnia Thu, 4 Dec 2008 22:55:16 +0100, yapann napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1uukkoa9q743t.oj7omb536wb9$.dlg@40tude.net...
>> Buraki umyć szczotką, obrać
> a po co je szczotkować przed obraniem?

Czasem bywają brudne od ziemi, wtedy warto je umyć, aby przy obieraniu nie
naniesc zbyt dużo bakterii gnilnych z tej ziemi na obrane części;

> W innym przepisie sugerowano zkolei, by je w wodzie potrzymać i wówczas
> obierać..

Łatwiej sie obiera, bo nabieraja jędrności, jeśli sa nieco podwidnięte.

> Nie można po prostu starannie obrać i opłukać?

Jak twarde i czyste, to można. Tylko opłucz mocno ciepłą wodą, tak na
wszelki wypadek.
napisał/a: ~yapann" 2008-12-05 22:50
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości

> "żywotności" owego osadu - te kupne często są
> przesolone lub bywają termizowane, co zabija bakterie. Najlepiej wlej
> trochę tej wody do szklanki, wsyp nieco cukru, dolej ciepłej wody pół na
> pół, przykryj spodeczkiem i postaw na noc w ciepłym miejscu. W ciągu doby
> powinno się zacząć coś tam dziać (pianka, ruch pęcherzyków gazu w górę i w
> dół) - wtedy możesz użyć do buraków.

brzmi rozsądnie
napisał/a: ~Ikselka 2008-12-05 23:49
Dnia Thu, 4 Dec 2008 22:19:23 +0100, Bluzgacz napisał(a):

> "yapann" wrote in message
> news:gh9bgm$l1d$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> czy do kiszenia buraków na zakwas dodaje się soli?
>
> Na temat burakow skorzystaj z porad specjalistow od buractwa: ikselki i
> pansravisty.

Co tu robisz, specjalisto? - czy ktoś tu pyta o czyszczenie szamba?
napisał/a: ~Max 2008-12-06 14:49
yapann pisze:
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1fnlwwcot5axa$.1w605nvehgbw4.dlg@40tude.net...
>
>> "żywotności" owego osadu - te kupne często są
>> przesolone lub bywają termizowane, co zabija bakterie. Najlepiej wlej
>> trochę tej wody do szklanki, wsyp nieco cukru, dolej ciepłej wody pół na
>> pół, przykryj spodeczkiem i postaw na noc w ciepłym miejscu. W ciągu doby
>> powinno się zacząć coś tam dziać (pianka, ruch pęcherzyków gazu w górę
>> i w
>> dół) - wtedy możesz użyć do buraków.
>
> brzmi rozsądnie

Ja dzisiaj zlałem zakwas do wygotowanych słoików wyszedł super i ma
konsystencje faktycznie soku zwłaszcza jak go przelewałem to na samym
dnie był naprawdę gesty.

Teraz jest w lodówce i dodam na święta do barszczu ;)

pozdrawiam

MAX
napisał/a: ~yapann" 2008-12-06 18:26
właśnie dziabam buraki na mój pierwszy zakwas i na chłopską logikę, to im
drobniej pokroi się buraki, tym gętszy będzie wynik - (?) - mniej wody w
efekcie potrzeba do ich przykrycia ..
napisał/a: ~yapann" 2008-12-06 18:27
czy trochę białego żurku kupnego (z napisem: 'niepasteryzowany') się nada
bez ryzyka jako 'starter'?
napisał/a: ~yapann" 2008-12-06 19:06
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości

> 4 1/2 szklanki wody
> ok. 1/2 łyżki soli

wynika, że koło 1/2 łyżki soli na litr
w innych przepisach jest łyżeczka (lubpłaska łyżeczka) na litr, co jest
jakby mniej
Czy mała ilość (płaska łyżeczka na litr) może to źle wpłynąć na proces?

Czy cukru dodajmey ze względu na proces kiszenia, czy tylko na walory
smakowe?