Czy mogę zaszaleć?

życzę powodzenia :) miłego, bosego i bezmajtkowego ślubu skoro tak zdecydowałaś :D

melka25, Daj parę fotek i zdaj nam relację :)

No wreszcie znalazłam trochę czasu Te dni były zwariowane , ale super.
Zdjęcia może niekoniecznie.
Zrobiłam tak jak planowałam. Na ślubie miałam stringusie i sandałki na płaskim obcasiku.
Potem skorzystałam z wc i zdjęłam majteczki Zabawa na plaży była fantastyczna , chociaż potem do sali wygonił nas przelotny deszczyk i chłód.
Czułam się super swobodnie, żadnych plam , pocenia się itp po paru godzinach tak się przyzwyczaiłam ,że całkiem zapomniałam. Chyba nikt się nie zorientował, a powiedziałam tylko
druhnie ( siostra cioteczna ). Nie była zbulwersowana, bo przyznała ,że sama też słyszała o takich przypadkach
Mój mężuś jak się zorientował , to był w szoku i nie mógł się doczekać kiedy będziemy sami
To było fajne i takie niegrzeczne być bez niczego pod spodem.

melka25, przede wszystkim gratulacje wszystkiego co najlepsze

melka25 napisal(a):

To było fajne i takie niegrzeczne być bez niczego pod spodem.

i chyba o to chodziło :D

melka25 napisal(a):

Zdjęcia może niekoniecznie

co z tymi zdjęciami :) :

melka25, No to fajnie, że nikt się nie zorientował i że mężowi się spodobało.A wesele jak tam?Udało się?zdradź jakieś szczegóły ;)

Udało się. Jedzonko fajne. Tylko jak wspomniałam przegoniło nas w końcu z plaży do lokalu, ale tam zabawa też super. Uważałam tylko na zabawy oczepinowe,żeby nie były zbyt śmiałe

melka25, Widzę, że tajemnicza strasznie jesteś ;) no, ale skoro musi tyle wystarczyć to wystarczy i nie będę docielkiwa ;) Cieszę się, że dzień się udał i gratuluję!!!

Melka zapraszam tu:
http://forum.we-dwoje.pl/topics59/slub-melka25-vt13552.htm?view=newest

melka25, ale z Ciebie wariatka