Czyje nazwisko po ślubie?

Mężowskie

ja chcę mieć tylko nazwisko męża

Ja rowniez zdecydowalam sie na nazwisko męża. Slub za 3 dni, a ja dzis musialam wypelnic pewien papierek, ktory mam wyslac poczta, no wiec dojdzie on do adresata juz po moim slubie. Wpisalam wiec juz moje nowe nazwisko. Normalnie chrzest bojowy. STRASZNIE dziwne uczucie. Reka sama pisalaby cos innego :] Sporo emocji bylo :)

ja tez bede miala nazwisko mojego Mężusia :) moze nie jest jakies super ciekawe ale zawsze mężowskie :)i bedzie duzo krótsze od mojego z czego sie ciesze:) bo mam imie dlugie i nazwisko i zawsze dlugo trwa moje podpisywanie sie :( tak troszkie dziwnie zmienic nazwisko, ciekawe czy szybko sie przyzwyczaje do nowego :)

Kiedys przystawalam przy dwoch nazwiskach ale po tym jak musialam na stazu adresowac koperty (ambitna praca:D) i zastanawiac sie jak pisac do malzenstwa itd to zmienilam zdanie :)

Necia napisal(a):

normalnie, ja mam dwa i moge używać tylko nazwiska męża albo dwóch na raz, jak sie pisze do pary to się pisze np. państwo kowalscy, a zona moze miec np.nowacka-kowalska

i co nie sprawia Ci to nigdy zadnych problemow?

mag, STRASZNIE dziwne uczucie. Reka sama pisalaby cos innego :] Sporo emocji bylo
mam to samo wcoraj wypełniałam wniosek o nowy dowód i omało co się nie pomyliłam długo będę się przyzwyczajać

tez myslalam kiedys o nazwisku dwuczlonowym, ale teraz mysle raczej tylko o nazwisku meza ale slub dopiero za 2 lata, wiec moze mi sie cos zmieni jeszcze:P , a gdybym miala dwuczlonowe, to mysle, ze byloby troche klopotu, bo i moje i narzeczonego czesto jest przekrecane:/

[ Dodano: 2008-06-25, 14:04 ]
Mag - za 3 dni slub - to pewnie juz wielkie emocje czujesz

charlize napisal(a):

Mag - za 3 dni slub - to pewnie juz wielkie emocje czujesz

Oj taaaak, ale nie moge o tym pisac bo mnie skrzyczą, ze OT :P

Ale co do nazwiska, to u mnie smutne jest to, ze mam tylko siostre i na nas konczy sie linia naszego nazwiska. I dopiero teraz, jak zaczelam sie juz podpisywac powoli nowym, czuje jakie to smutne i w ogole. Moze siostre namowie, zeby zostawila nasze nazwisko ;)

mag napisal(a):

Ale co do nazwiska, to u mnie smutne jest to, ze mam tylko siostre i na nas konczy sie linia naszego nazwiska.

ale zeby nazwisko moglo przetrwac wasze dzieci musialy by nosic twoje nazwisko, albo chociaz w wersji dwuczlonowej

napisal(a):

Ale co do nazwiska, to u mnie smutne jest to, ze mam tylko siostre i na nas konczy sie linia naszego nazwiska. I dopiero teraz, jak zaczelam sie juz podpisywac powoli nowym, czuje jakie to smutne i w ogole. Moze siostre namowie, zeby zostawila nasze nazwisko ;)

u moich znajomych jest taka sytuacja że matka posiadała nazwisko męża a dzieci dwuczłonowe, jej i męża, bo w rodzinie mamy były same dziewczęta. Moza pomieszać jak się chce, w granicach rozsądku :D

mag napisal(a):

Oj taaaak, ale nie moge o tym pisac bo mnie skrzyczą, ze OT :P

trzymam kciuki na 100 % :D :*

mag napisal(a):

u mnie smutne jest to, ze mam tylko siostre i na nas konczy sie linia naszego nazwiska

Różnie to bywa... u koleżanki były same dziewczyny (3 siostry) i wydawało się, że nazwisko nie przetrwa, a wynikła taka sytuacja, że mąż jednej z nich przejął nazwisko po żonie I teraz mają już syna, więc nazwisko zostanie przekazane dalej

necia ja adrsowalam w dwoch linijkach osobna pania i pana, zdawalo mi sie ze skoro sa dwa nazwiska to tak jest juz formalnie i nie mozna tego zmieniac i pomijac pierwszego nazwiska, ale skoro mowisz ze jaksie pisze do malzenstwa to mozna pisac to wspolne to duzo zmienia...

u mnie tez sa 3 dziewczyny i nazwisko sie konczy, nawet moj przyszly maz chcial zebysmy wzieli moje nazwisko ale ja nie chce :)