Czyje nazwisko po ślubie?

napisał/a: evilgirl89 2008-03-25 15:19
ja męża
napisał/a: ~gość 2008-03-25 18:38
Ja raczej jesyem tradycjonalistką więc będę po ślubie nosic nazwisko męża.
dwa nie wchodzą w rachubę, oba są tak długie że razem to ok 20 liter, za długie moje też mnie denerwuje nigdzie nie miesci sie jak sie podpisuje a z dwoma to jeszcze większy problem
napisał/a: Mary 2008-03-26 18:30
Ja rowniez nazwisko meza - on nie wyobraza sobie inaczej, a ja tez sadze, ze to jest bardzo sexy ;)
napisał/a: Julka1 2008-03-26 22:07
Ja też przyjmę nazwisko mojego przyszłego męża. Nazwiska dwuczłonowe wydają mi się po prostu nie praktyczne.
napisał/a: aga202 2008-04-01 06:25
ja oczywiście nazwisko męża!!!!
napisał/a: ysmay 2008-04-08 15:50
decyzja zapadla - meza
napisał/a: aptekara 2008-04-10 20:58
ysmay napisal(a):decyzja zapadla - meza

U mnie w końcu taka sama decyzja!
napisał/a: gosiulek85 2008-04-11 13:51
u mnie ciągle nie - ja bym chciała swoję + jego ale on nie chce sie wypowiedzieć na ten temat , pozatym 3 domy obok mojego przyszłego miszka siostra cioteczna mojego B., która ma takie samo imię jak ja i po ślubie nazwyałbyśmy się tak samo - niekoniecznie mi zależy, żeby ktoś nas mylił... no i dalej nie wiem. :(
napisał/a: evilgirl89 2008-04-11 13:53
gosiulek85, a długie macie nazwiska ile liter??
napisał/a: gosiulek85 2008-04-11 13:57
ja mam 7, a mój B ma 9,moje się kończy na ec, a jego na ska wię powinno pasować, ale jak się moja teściowa dowie to mnie z domu wyruci pewnie :) no i włąśnie słyszałam, że bardzo mało są praktyczne no i juz nie wiem sama, ale ja jestem bardzo przywiązana do swojego nazwiska :)))
napisał/a: evilgirl89 2008-04-11 14:05
gosiulek85, no ja tez jestem ale mój mi mówił ze własnie podwójne to mało praktyczne są
trochę pisania byś miała nie ma co + Małgorzata (10 literek)
gosiulek85 napisal(a):a jego na ska

chyba na -ski???
napisał/a: gosiulek85 2008-04-11 14:07
No włąśnie na ska :))) kiedyś ktoś żle w urzedzie wpisał jego dziadkowi i teraz cała rodzina się nie odmmienia :)))