Czyje nazwisko po ślubie?

napisał/a: arTemida 2008-04-11 15:32
oj pomyliłam się - to będzie 22 literki (4+9+8)

evilgirl89 napisal(a):z moim byłoby 23 literki

to tylko jedna więcej niż u mnie
napisał/a: evilgirl89 2008-04-11 15:37
ach kurcze tomek bedzie zły bo on nie lubi kombinowania a zreszta jemu zalezy zebym miała tylko jego

u mnie byłoby z dwoma 9+9+5
napisał/a: ~gość 2008-04-11 16:18
:) a u mnie z dwoma nazwiskami 26 liter! to raczej odpada, za dużo pisania :)
Wybieram tylko nazwisko przyszłego męża, poza tym jego jest fajniejsze i proste do pisania, nie to co moje zawsze musze urzędnikom przeliterowywać , bo często źle to piszą
napisał/a: Asior 2008-04-11 17:41
U mnie dwa nazwiska będą Joanna (6) Anna (4) + (9) + (5) = 24
napisał/a: evilgirl89 2008-04-11 19:34
Asior, uzywasz obu imion??
napisał/a: Asior 2008-04-11 21:48
evilgirl89 napisal(a):uzywasz obu imion??

na codzień raczej nie, ale podoba mi sie takie zestawienie i zdarza sie, że jak byłyśmy małe i mama chodziła ze mną i siostrą do lekarza to wchodziła i mówi: Joanna Anna i Anna. Lekarz wtedy głupiał:)
napisał/a: evilgirl89 2008-04-12 06:52
no u mnie to by dopiero było z dwoma imionami katarzyna(9)małgorzata(10)noje nazwisko(5)i tomkowe(9)
33literki
napisał/a: ~gość 2008-04-12 10:13
ja menżowskie piękne jest....
napisał/a: MissIndependent 2008-04-16 13:28
ja kiedyś, gdy byłam młodsza i o ślubie myślałam tylko w teorii, upierałam się, że "po" zostanę przy swoim panieńskim nazwisku, potem: że bd miała nazwisko dwuczłonowe... w sumie nie była skora do przyjęcia nazwiska męża, bo sama miałam już zmieniane nazwiko 2 razy, zanim skończyłam 18lat \m/ w tym momencie jestem pewna, że jednak chcę przyjąć nazwisko męża :)
napisał/a: evilgirl89 2008-04-16 15:21
MissIndependent napisal(a):bo sama miałam już zmieniane nazwiko 2 razy, zanim skończyłam 18lat \m/ w tym momencie jestem pewna, że jednak chcę przyjąć nazwisko męża :)

o kurcze 2 razy zmieniane nazwisko

sorki za OT
napisał/a: MissIndependent 2008-04-16 16:27
evilgirl89 napisal(a):
MissIndependent napisal(a):bo sama miałam już zmieniane nazwiko 2 razy, zanim skończyłam 18lat \m/ w tym momencie jestem pewna, że jednak chcę przyjąć nazwisko męża :)

o kurcze 2 razy zmieniane nazwisko

sorki za OT

no cóż.... nosiłam już panieńskie nazwisko mojej matki, potem przez "chwilę" mojego ojca, a teraz noszę nazwisko mojego ojczyma trochę zagmatwane
napisał/a: evilgirl89 2008-04-16 17:03
MissIndependent napisal(a):trochę zagmatwane

troszke się działo w Twoim zyciu