Ile wypada dać na ślub??
napisał/a:
mnpszmer
2011-08-12 15:12
a ja uwazam, ze kase lepiej jak sie daje wiecej, a ja osobiscie wolalabym cos kupic niz dac 150zl.Tak bedzie pamiatka, a kasa sie rozejdzie.My nic sobie nie kupilismy za kase slubna choc z drugiej strony wolalam pieniadze bo tu 100zl tam 1000 i sie uzbierala sumka wiec chyba tez nie glupi pomysl.
jakos nie cieszylabym sie z poscieli.Takie rzeczy samemu mozna sobie kupic i kazdy kupuje pod swoj gust i wymiar.Ja dostalam taka narzute na posciel i do tego 2 poduszki i ani razu jeszcze nie uzylam.
fajne :)
i bardzo fajnie sie przy tym siedzi.nawet na romantyczne wieczory z M sobie nieraz robilismy. Do tego winko i siedzielismy przy stole przez 2 godziny :D
jakos nie cieszylabym sie z poscieli.Takie rzeczy samemu mozna sobie kupic i kazdy kupuje pod swoj gust i wymiar.Ja dostalam taka narzute na posciel i do tego 2 poduszki i ani razu jeszcze nie uzylam.
fajne :)
i bardzo fajnie sie przy tym siedzi.nawet na romantyczne wieczory z M sobie nieraz robilismy. Do tego winko i siedzielismy przy stole przez 2 godziny :D
napisał/a:
Zazi
2011-08-12 15:19
tez pomyslalam o jakiejs slicznej poscieli, bo tego nigdy za wiele
napisał/a:
tojapolka
2011-08-12 15:21
Ponieważ nie jest to wesele w rodzinie,to na Waszym miejscu dałabym najwięcej 300 zł.i kwiaty młodej.Ale to jest Wasza decyzja.Możecie dać również i 200 zł.i kwiaty.A co na to Wasze rodziny?
napisał/a:
krasnolud1
2011-08-12 15:29
nie wiem jakie opinie mają inni, ale mi kiedyś mąż sprezentował taką ramkę na urodziny i mnie wkurzała, bo na noc musiałam ją wyłączać, w dzień nie czułam potrzeby włączyć, bo mi migała - jak zamieszkaliśmy razem z mężem, też próbował zrobić z niej użytek i jako fan wynalazków elektronicznych stwierdził, że drewniana ramka jest o niebo lepsza i ta w sumie stoi bezużyteczna, więc oponuję u Ciebie przy pościeli lub ręcznikach
[ Dodano: 2011-08-12, 15:36 ]
wg mnie jeśli jesteś bezrobotna, nie powinnaś tu nikogo prosić o więcej, nie oszukujmy się, wesele to konkretny wydatek i daje się tyle na ile stać. Ewentualnie możesz poszukać jakiegoś fajnego prezentu w tej cenie, może uda Ci się coś okazyjnie kupić na jakieś promocji - choćby sprzęty rtv/agd na allegro można kupić sporo taniej niż w sklepach, więc za 300zł można mieć już coś fajnego
[ Dodano: 2011-08-12, 15:36 ]
wg mnie jeśli jesteś bezrobotna, nie powinnaś tu nikogo prosić o więcej, nie oszukujmy się, wesele to konkretny wydatek i daje się tyle na ile stać. Ewentualnie możesz poszukać jakiegoś fajnego prezentu w tej cenie, może uda Ci się coś okazyjnie kupić na jakieś promocji - choćby sprzęty rtv/agd na allegro można kupić sporo taniej niż w sklepach, więc za 300zł można mieć już coś fajnego
napisał/a:
KarolciaK
2011-08-12 16:44
tez tak mysle,cos czego nie maja,co samemu szkoda sobie kupic,a przydaje sie.nie wiem co lubia-dodalabym do tego moze jakis blender,frytkownica,taki grill jak Walentina pokazala,,a moze jakies lepsze patelnie (chociaz nie wiem czy glupio by nie bylo z patelnia isc )ale wiem ze np takie tefala sa dobre,ale zazwyczaj samemu szkoda kupic takie,
my idziemy na wesele we wrzesniu do kuzyna i wlozymy 300zl (u nas ludzie w naszym wieku-np kuzynostwo dawalo 250-300,a znajomi 200zl)
napisał/a:
Misiaq
2011-08-12 16:50
Wiem, ze każdy daje tyle ile może i ile uważa za słuszne, ale mi się wydaje, ze to mało. Dlatego, ze to się chyba nawet koszty za osobę nie zwrócą. Ja się zawsze staram dać tyle, żeby chociaż wydatek młodych na mnie się zwrócił, a chyba nie ma teraz sal weselnych gdzie koszt na osobę wynosi 150 zł.
napisał/a:
~gość
2011-08-13 09:59
my mamy ten sam probelm
we wrzesniu idziemy na slub i wesele do znajomych.. oni nie chcą prezentu tylko pieniądze i kupon toto lotka
tak wczoraj rozmawialam z M i M mowi żeby dać 200 zł. ja myśle nad 300 zł
ale w sumie to znajomi a nie rodzina...
już sama nie wiem..
we wrzesniu idziemy na slub i wesele do znajomych.. oni nie chcą prezentu tylko pieniądze i kupon toto lotka
tak wczoraj rozmawialam z M i M mowi żeby dać 200 zł. ja myśle nad 300 zł
ale w sumie to znajomi a nie rodzina...
już sama nie wiem..
napisał/a:
chasia
2011-08-13 10:25
my idziemy do przyjaciela P. w październiku i dajemy 400 zł + kwiaty mi kartka z życzeniami.
Nie jestem zwolenniczką " zastaw się a postaw się ", każdy daje tyle ile może. Ja uważam, że 400 zł to optymalna kwota, wiemy o tym weselu od dawna i jesteśmy w stanie odłożyć tyle pieniążków.
Nie jestem zwolenniczką " zastaw się a postaw się ", każdy daje tyle ile może. Ja uważam, że 400 zł to optymalna kwota, wiemy o tym weselu od dawna i jesteśmy w stanie odłożyć tyle pieniążków.
napisał/a:
aneczka98
2011-08-13 15:45
no to pewnie dam P. spokój i dam 300zł do koperty. Prezentów nie chcę kupować, bo wiem, że Para Młoda woli pieniądze ;)
akurat wiem, ile Parę Młodą wyjdzie za osobę. Dokładnie 120 zł.
akurat wiem, ile Parę Młodą wyjdzie za osobę. Dokładnie 120 zł.
napisał/a:
~gość
2011-08-13 18:13
w dużych miastach nie ma. W średnich, małych są. My płaciliśmy jakieś 150zł w tym był stół wiejski czy jak się to zwie, tort i ciasta, kawa i herbata bez ograniczeń.
napisał/a:
~gość
2011-08-13 19:12
w Krakowie owszem, są wesela za 150zł od osoby. Moim zdaniem min.. to "koszt zwrócenia się za mnie kasy " plus mojego meza, z którym jestem zaproszona- czyli, moim zdaniem minimum 300zł wypada dać.
napisał/a:
~gość
2011-08-13 19:22
Z jednej strony się zgadzam i sama zawsze daję tyle żeby się mniej więcej zwróciło, czyli ok. 300, 400zł :) kiedyś jak Kamil nie pracował to daliśmy 200zł bo więcej na prawdę nie mieliśmy i wiem, że Państwo Młodzi to rozumieli...
Ale z drugiej tak sobie myślę, żeby nie popadać w skrajność, bo żeby tak na prawdę sie zwróciło za wesele to trzeba by było do kosztów talerzyka dorzucić koszt wódki, napoi, tortu, za orkiestrę itp. Więc wychodzi ze trzeba by było z 500zł dawać minimum :P
Ale z drugiej tak sobie myślę, żeby nie popadać w skrajność, bo żeby tak na prawdę sie zwróciło za wesele to trzeba by było do kosztów talerzyka dorzucić koszt wódki, napoi, tortu, za orkiestrę itp. Więc wychodzi ze trzeba by było z 500zł dawać minimum :P