Jak dzielić koszty wesela ?

napisał/a: ~gość 2007-11-12 13:54
ula_jente, nio napewno tak bedzie,a ile (jezeli moge zapytac) planujecie miec gosci?
napisał/a: dark_salve 2007-11-12 17:13
Cczarnula19 napisal(a):ula_jente, nio napewno tak bedzie,a ile (jezeli moge zapytac) planujecie miec gosci?


planujemy ok 80 osób, ale to jest jeszcze do ustalenia

napisał/a: ~gość 2007-11-12 17:20
dark_salve, nio to takie przyjecie bardziej bedzie,prawda?Napewno wam sie duzo wroci,zawsze tak jest.
napisał/a: martiii1 2007-11-12 17:25
troche sie zdziwilam.... ze ~rodzice placa za to ,rodzice placa za tamto~ ...jak w przedszkolu troche... my placimy sobie sami za wszystko ... i wcale nie pochodzimy z bogatych rodzin pracujemy za granica poprostu oczywiscie moglibysmy pojsc na latwizne i wziac kaske od rodzicow(tez nam tak proponowali) ale chyba oszaleli jestesmy doroslymi ludzmi to jest nasze wesele i my powinnismy za to zaplacic:) pewnie duzo osob sie ze mna nie zgodzi bo przeciez zawsze tak bylo ze rodzice placili..ale pora to zmienic i nie chodzi o to ze nie mam wsparcia u rodzicow alebo mam zle kontakty i nie chce wziac kasy mam poprostu swoja ambicje i juz:)
napisał/a: ~gość 2007-11-12 17:54
martiii, To jest twoje zdanie.Mysle ze jest to szczescie (przynajmniej dla mnie) ze moge na taka "pomoc " liczyc.

martii napisala
jak w przedszkolu ..

Gdybym czula sie jak w przedszkolu,wowczas zapewne nie dorosla bym do decyzji o maluzenstwie.
napisał/a: ~gość 2007-11-12 18:03
martiii, nie zgadzam się z Tobą, że to jak w przedszkolu czy pójście na łatwiznę!! Cczarnula19, już pisała że u nas jest to tradycją, moi rodzice już od roku odkładają na wesele nasze a zaręczeni jesteśmy od miesiąca. Gdyby nie nasi rodzice musielibyśmy czekać aż pracę znajdziemy żeby wziąć kredyt na ślub.

Jakbym miała taką sytuację jak ty (paca za granicą) to bym sama zapłaciła za wesele lub za większą część ale nie napisałabym że przyjęcie pomocy od rodziców to dziecinada.
napisał/a: ~gość 2007-11-12 18:11
izuniaaa, nic dodac nic ujac..zgadzam sie z toba
napisał/a: jente8 2007-11-12 21:15
Cczarnula19 napisal(a):nio to takie przyjecie bardziej bedzie,prawda?

Cczarnula19 moim zdaniem wesele na 80 osób to jednak wesele nie przyjęcie U siostry i u brata było po 100 osób i to były naprawdę duże imprezy, aż wszyscy się dziwili, że się decydują na takie duże wesela... a 100 to niewiele więcej niż 80.
Zresztą gdzieś w innym wątku już była dyskusja na temat rozróżnienia wesela i przyjęcia i ilości osób... I znowu mamy OT
napisał/a: arTemida 2007-11-12 22:16
martiii napisal(a):..jak w przedszkolu troche...

nie całkiem trafne porównanie.Jeśli rodzice płacą za ślub to dlatego że chcą a nie dlatgo że uwazają że maja niezbyt dorosłe dzieci. Co złego w tym, że tak zawsze było że rodzice ponosili znaczne koszty i nadal często tak bywa. I nie ma znaczenia status finansowy. Wiekszośc rodziców stara sie posiadc jakies odzczedności, a jesli nie, to im i tak lepiej zaciągnąć jakiś kredyt niż młodym ludziom zaczynającym sie usamodzielniać finansowo.
Ja akurat biore ślub w maju, wtedy tez kończe studia, prace zaczynam w sierpniu i jestem szczęśliwa że nie musze czekać ze ślubem kolejnego roku albo i dwóch

ula_jente napisal(a):moim zdaniem wesele na 80 osób to jednak wesele nie przyjęcie

oczywiście że wesele
napisał/a: ~gość 2007-11-13 12:02
ula_jente,Kolezanka ktora miala okolo 70-80 osob mowila,ze to bedzie bardziej przyjecie z racji malej liczby gosci Wydaje mi sie ze kazdy ma swoje odczucia Poza tym wazna jest nie ilosc,ale" jakosc" gosci
napisał/a: ~gość 2007-11-13 12:27
zgadza się Cczarnula

Ja nie uważam, że zytuacja kiedy rodzice płacą jest zachowaniem "jak z przedszkola". Może niektórzy mają swoje ambicje, ale ja np. "wyżej tyłka nie podskoczę", a rodzice chceą wesela. Dlatego pomagają. My i tak płacimy 1/3- czyli całe nasze oszczedności.
napisał/a: ~gość 2007-11-13 12:41
mapet1111, 1/3 to i tak sporo.Mnie samej nie bylo by po prostu stać , azeby dac taka sume,w sytuacji kiedy dalej sie ucze i nie pracuje.