kto siedzi przy stole z Para Młodą ?

wspólnie z rodzicami ustaliliśmy, że przy stole młodych będą siedzieli nasi przyjaciele, znajomi - czyli młodzież, a rodzice wolą biesiadować z rodziną :)

U nas na południu jest jednak taki zwyczaj ze to rodzice siedza przy parze mlodej. jak jest wiecej miejsca to swiadkowie i starosci.

Nie pamietam dokladnie ile miejsca bedzie u nas ale najprawdopodobniej bedzie taki uklad mlodzi-swiadkowie-rodzice-dziadkowie-rodzice chrzesni-reszta

u mnie nie ma takich problemów ,przy głównym stole obok nas nasi świadkowie z osobami towarzyszącymi a dalej ten kto akurat usiądzie bo nie ma zwyczaju żeby usadzac gosci w konkretnych miejscach więc kazdy siada tam gdzie chce lub gdzie znajdzie miejsce

Witam was,
u nas na sali powiadomiono nas, ze ustawiaja krzesla dla panstwa mlodych po obu stronych swiadkowie z osobami towarzyszacymi pozniej rodzice. >
A reszte my ustalamy.
Oczywiscie jesli nam ten uklad nie odpowiada idzie go zmienic)ale my zostawiamy tak jak jest
Dodadkowo chcemy zrobic rezerwacje miejsc dla gosci, poniewaz z doswiadczenia (bylam juz na kilkunastu weselach) wiem ze pozniej jest bitwa o miejsce a my chcemy uniknac zamieszania i nieporozumien
pozdrawiam

Iwona napisal(a):

A reszte my ustalamy.

Iwona napisal(a):

Dodadkowo chcemy zrobic rezerwacje miejsc dla gosci, poniewaz z doswiadczenia (bylam juz na kilkunastu weselach) wiem ze pozniej jest bitwa o miejsce a my chcemy uniknac zamieszania i nieporozumien

ato my nie, jakos dla nas to bezsensu kazac komus gdzies siedziec. kazdy siadzie jak mu wygodnie i tak chyba najlepiej

Magda_86, a ja byłam w sobotę na weselu i była bardzo niefajna sytuacja, gdy goście usiedli nie tam, gdzie chcieli młodzi. Nie było winietek dla każdej osoby, tylko listy gości na dwa długie stoły Wyszło tak, że 3 parom zabrakło miejsca przy stole młodych, co byś zrobiła na ich miejscu? Dosiadłabyś się do osób 50-60-letnich i dobrze byś się bawiła? Wątpię. Całe to zamieszanie skończyło się tym, że świadkowie musieli prosić osoby o przesiadanie się, oczywiście nie obyło się bez niezadowolonych gości W każdym razie bardzo nieprzyjemna sytuacja. Myśmy wcześniej planowali mieć winietki, a ostatnie wesele utwierdziło nas w tym przekonaniu

Ja jestem jak najbardziej za winietkami - z moich obserwacji wynika że dużo zamieszania można wtedy uniknąć.
U nas z Parą Młodą będą siedzieli świadkowie i ich drugie połowki, czyli w sumie 6 osób.

ja już obgadałam sprawę z rodzicami, i będą oni siedzieć nie przy nas, ale dalej, z rodzinką.
zwłaszcza, że dzielimy stół )ustawiony w duże c) na dwie strony- oddzielnie gości moi, oddzielnie goście K.

a przy nas świadkowie i reszta młodzieży...

no ja mam jedno pytanie, bo oprócz świadków mamy tak zwaną starszą i młodszą drużbę i będą to jeszcze dwie dodatkowe osoby, gdzie ich posadzić? :D

Sorry za ale kim jest, co robi i jak się go wybiera: starosta weselny?

niebieskooka napisal(a):

no ja mam jedno pytanie, bo oprócz świadków mamy tak zwaną starszą i młodszą drużbę i będą to jeszcze dwie dodatkowe osoby, gdzie ich posadzić? :D

Ja bym ich posadzila obok swiadkow jesli jest na to miejsce, a jesli nie ma to blisko Pary Mlodej.
Bo maja byc przeciez do pomocy, prawda?