Noc poślubna...

napisał/a: ami1 2006-10-25 16:07
No co wy bez nocy poślubnej. Ja myślę, że mąż tak szybko wam nie da spokoju
napisał/a: Anetka1 2006-10-26 22:40
Tośka napisal(a):Zagłosujcie na moje zdjęcie na:
a mi nie przyszło na maila potwierdzenie rejestracji

A co do nocy to a nie odpuszcze ;) a mój już wtedy mąż tez na pewno nie ! :)
napisał/a: Belay 2006-10-31 09:10
Hę. Jak powiedziałam do mojego Skarba, że się nie mogę doczekać nocy poślubnej to w Jego oczach ujrzałam pytanie: Jak ja to przeżyję?

Zawsze mówi, że go wykańczam i skok w bok w Jego wykonaniu wyglądałby tak, że musiałby odpocząć po tych wszystkich atrakcjach łóżkowych jakie mu zafundowałam - zawsze mnie to bawi

Jednak myślę, że choć nie wiem jak byśmy byli zmęczeni, to będzie niezapomniana noc..

Kiedyś byłam na weselu, na którym młodzi noc poślubną spędzili na górnym piętrze mieszkania, razem z innymi gośćmi, którzy byli poukładani na materacach jak śledzie ;) - to dopiero była atrakcja
napisał/a: kotecek2 2006-11-06 17:52
Ja mysle ze rzeczywiscie stres musi robic swoje i te wszystkie przygotowania i alkochol oczywiscie, wiec najlepszym rozwiazaniem jest sie chyba wymknac na maly "szybki numerek" jeszcze podczas wesela :) Dziewczyny mnie chyba zlinczuja teraz
napisał/a: Anetka1 2006-11-06 21:09
kotecek napisal(a):Dziewczyny mnie chyba zlinczuja teraz
Nic sie nie obawiaj, to wcale nie taki głupi pomysł :) taki miły sposób na rozładowanie tego całego stresu
napisał/a: Madziulka1 2006-11-06 23:39
Kotecek-podsunelas niezly pomysl....hmmmm...
napisał/a: Madzieńka 2006-11-10 09:44
hey, to faktycznie swietny pomysl! tylko goscmi trzebaby sie zajac jakos... aby nie zauwazyli, bo uwazam ze moj mezczyzna nie ebdzie chcial tak zorbic bo powie ze cale zycie przed nami a ja mam zawsze potem czerwone poliki!
napisał/a: ~gość 2006-11-18 22:06
do naszego slubu pozostalo 43 dni.Noc poslubana powinna byc przezyciem zapamietanym do konca zycia.pozostawiam to swojemu partnerowi,mam nadzieje,ze sie postara
napisał/a: gagatka 2006-12-30 15:02
My dostajemy apartament dla nowożeńców gratis, bo wesele będzie w restauracji przy hotelu, który znajduje się na obrzeżach miasta, więc planuję wziąć sobie tam ubranko na poprawiny i kosmetyki, żeby nie jeździć do domku, bo poprawiny są od 12:00. A co do nocy poślubnej (czy też raczej wczesnego ranka ) to mam nadzieję, że będzie co najmniej równie upojna jak te dotychczasowe
napisał/a: malgoska4 2007-01-24 19:55
my roniez mamy apartament dla nowozencow, moze nad ranem sie w nim zjawimy OBOWIAZKOWO
napisał/a: Małgosia23 2007-01-28 14:21
napisal(a):my roniez mamy apartament dla nowozencow

My także mamy apartamencik. Jest wliczony już w cenę wesela.
Pokoik jest bardzo przytulny...
napisał/a: Anetka1 2007-01-28 14:22
Małgosia23 napisal(a):Pokoik jest bardzo przytulny...
A ja nawet swojego nie widziałam :/