Nocleg dla gości -jak to było, jest, będzie u Was?

napisał/a: ~gość 2011-05-28 12:27
Elgancko to wygląda!
napisał/a: memyselfandI 2011-05-28 12:28
daffodil, jak dla mnie to nawet na zdjęciach jest efekt

Miśka27 napisal(a):żeby się zdrzemnąć i odświeżyć.
i tak na więcej nie będzie czasu, przecież nikt w pokojach nie bedzie siedział. juz pisałam, że pozabieram klucze i oddam najwcześniej o 4 nad ranem tylko dziadkom dam taryfe ulgową
napisał/a: ~gość 2011-05-28 12:30
memyselfandI napisal(a):
Miśka27 napisal(a):żeby się zdrzemnąć i odświeżyć.
i tak na więcej nie będzie czasu, przecież nikt w pokojach nie bedzie siedział. juz pisałam, że pozabieram klucze i oddam najwcześniej o 4 nad ranem tylko dziadkom dam taryfe ulgową


I rodzicom z małymi dziećmi ;)
napisał/a: daffodil1 2011-05-28 12:40
memyselfandI napisal(a):daffodil, jak dla mnie to nawet na zdjęciach jest efekt
dzięki :) ogromnie się cieszę, że Wam się podoba :)

Miśka27 napisal(a):I rodzicom z małymi dziećmi
tak właśnie z mojej bliskiej rodziny będą rodzice z małymi dziećmi i mieli spać po znajomości w mieszkaniu trochę dalej które należy do rodziny M, ale gadałam ostatnio z nimi i tam położymy jakiegoś wujka, a ich na miejscu by mogli położyć dzieci spać i dalej się bawić :) (jedno będzie miało już 8 lat, więc będzie pilnować jakby co, a drugie niecałe 2 lata... doda się elektroniczną nianię i mówili że będzie git :) oby nie było za głośno :) położy się ich na 2 piętrze :)
napisał/a: memyselfandI 2011-05-28 13:15
Miśka27 napisal(a):I rodzicom z małymi dziećmi ;)

daffodil napisal(a):by mogli położyć dzieci spać i dalej się bawić

właśnie tak - dzieci spać, a rodzice z powrotem na salę i w tany
napisał/a: metallady 2011-09-15 12:31
ja ostatnio spotkałam się z tym że po weselu o 5 rano był podstawiany autobus i jechało sie po całej wyczerpującej nocy 170 km mam nadzieje że żadna z was nie wpadnie na tak głupi pomysł
napisał/a: daffodil1 2011-09-15 12:41
metallady napisal(a):ja ostatnio spotkałam się z tym że po weselu o 5 rano był podstawiany autobus i jechało sie po całej wyczerpującej nocy 170 km mam nadzieje że żadna z was nie wpadnie na tak głupi pomysł
ojj nie... u mnie by tak właśnie musiało być jakbyśmy nie gwarantowali noclegu :/
napisał/a: ~gość 2011-09-15 12:49
A ja nie mam tego problemu. Goście są na miejscu
napisał/a: daffodil1 2011-09-15 13:21
Cleo87, pozazdrościć... :P
ja sama też nigdy nie byłam na weselu, gdzie nocowałam... także trochę trudno u mnie z zamysłem całej sytuacji, ale damy radę :)
napisał/a: metallady 2011-09-15 13:52
Ja mimo że robie wesele u siebie cała moja rodzina nocuje a rodzina narzeczonego ma 20 km do miejsca zabawy, czy na te 20 km wypada by gościom zapewniać nocleg?
napisał/a: Zazi 2011-09-15 13:56
metallady napisal(a):ja ostatnio spotkałam się z tym że po weselu o 5 rano był podstawiany autobus i jechało sie po całej wyczerpującej nocy 170 km mam nadzieje że żadna z was nie wpadnie na tak głupi pomysł

mialam przyjemnosc byc uczestnikiem takiej powrotnej wycieczki, tyle ze autobus byl o 9, a nam sie udalo 2 czy 3 godziny przespac, bo byl nocleg tez zapewniony
metallady napisal(a):czy na te 20 km wypada by gościom zapewniać nocleg?

nie no bez przesady, zapewnijcie kierowce z samochdem, ktory poodwozi ich do domu
napisał/a: chasia 2011-09-15 14:31
Zazi napisal(a):metallady napisał/a:
czy na te 20 km wypada by gościom zapewniać nocleg?

nie no bez przesady, zapewnijcie kierowce z samochdem, ktory poodwozi ich do domu

u nas będzie nocleg dla wszystkich gości ze strony narzeczonego ( jakieś 30 osób ), cała rodzina z mojej strony jest miejscowa, sala w prawdzie 20 km od miasta ale nie mam zamiaru załatwiać kierowcy do odwożenia. Uważam, że jest to na tyle blisko, że każdy może poprosić sąsiada, kolegę o podwiezienie na wesele i o odebranie z wesela.
Nie wyobrażąm sobie rozplanowania tego logistycznie - przecież jeśli ktoś odwoził by gości po weselu to jak dotarli by oni na poprawiny? Auta zostały by pod salą weselną...? Chyba, że na poprawiny znowu zatrudnić kierowcę, który przywiezie gości na miejsce?