opłaty za ślub kościelny

Miśka27 napisal(a):

To jest sakrament, a praca księża jest pracą dla człowieka i żądanie takich pieniędzy za mszę w naprawdę niewielkim mieście, jest poniżej wszelkiej krytyki. Czy msza ślubna różni się czymś od zwykłej mszy, którą ksiądz musi odprawić codziennie? Czy jeśli zapłacę mniej, to pomodli się za nas "gorzej", modlitwa będzie nieważna? Czy gorliwość modlitwy uzależniona jest od grubości koperty?
I wcale się nie dziwię, że ludzie odwracają się od instytucji kościoła.

i z takim podejsciem wlasnie bym sie nie przejmowala, tylko dala tyle ile uznacie za sluszne. Myslisz ze otworzy koperte przy Was i sprawdzi ile daliscie? czy nie odprawi mszy? My dalismy pieniadze 3 dni przed slubem dopiero. Chyba czekal na pieniadze jak bylismy po zaswiadczenie, ale ze bylismy z mama nie mial odwagi poprosic o ofiare

chasia napisal(a):

Jeśli natomiast macie ochotę wziąć ślub w innym kościele to nie są wam do tego potrzebne zaświadczenia i macie do tego prawo.

nie do konca, musicie miec licencje

rozumiem Wasze rozgoryczanie i zniesmaczenie, sama to odczuwam... Rok temu jak brat brał ślub, poszedł z wtedy jeszcze narzeczoną do księdza z kopertą a w niej 500zł, ksiądz wyjął przeliczył i bezczelnie oddał mówiąc: za mało...oni w szoku ją wzięli i wyszli
...wróciła teściowa z nią za kilka dni, nie dodając nic....był wikary i wziął przeliczył i powiedział, może być....chodziło tylko o kościół bo księdza i organistę mieli swojego
i ten sam ksiądz zgarnął im 200zł za zapowiedzi...na szczęście z naszej parafii im nie wziął
jak ja sobie pomyślę, że za kilka lat czeka mnie załatwianie pozwolenia do innej paraf i-to nawet i w tysiącu się nie zamkniemy

Zazi napisal(a):

nie do konca, musicie miec licencje

nie musimy :)
byłam w kościele i się dowiadywałam. Kościół to Kościół, a Bóg jest jeden i możesz wziąć ślub w każdym Kościele, nie ma takiego prawa, które mówiłoby o tym, że narzeczeni są zmuszeni do wzięcia ślubu w parafii jednego z nich. Nie ma też przepisu, który mówi, że parafia, do której należą narzeczeni musi wydać zgodę na ślub w innym kościele. I jeszcze opłata za licencję? Mam wujka księdza, przyjaciela księdza, P. ma wujka księdza ( jest dość wysoko postawiony ) więc mam dobre źródło informacji. Poza tym odnośnie licencji - kiedy byliśmy pytać o ślub, ksiądz się bardzo zdziwił, że chce mu jakąś zgodę(licencję) przynosić, powiedział, ze nie potrzebuje, wystarczy zaświadczenie z chrztu, bierzmowania, nauki i poradnia :)

Wg Kodeksu Prawa Kanonicznego

napisal(a):

Kan. 1115 - Małżeństwa winny być zawierane w parafii, gdzie przynajmniej jedno z nupturientów posiada stałe albo tymczasowe zamieszkanie lub miesięczny pobyt; gdy zaś chodzi o tułaczy, w parafii, gdzie aktualnie przebywają. Za zezwoleniem własnego ordynariusza albo własnego proboszcza, wolno małżeństwo zawrzeć gdzie indziej.

Miśka27, nie znam prawa kanonicznego, widocznie nasi wujkowie nie wymagają licencji skoro tak nam powiedzieli. Co nie zmienia faktu, że nie ma w cytowanym przez Ciebie fragmencie, wzmianki o opłacie za ową zgodę. Widocznie wszystko zależy od podejścia księdza w takim razie :) Chwała Bogu, że od nas nie wymaga nikt przynoszenia licencji, za którą trzeba w dodatku zapłacić nie małe pieniądze.

licencja jest wymagana- żaden ksiądz tego nie pominie moim zdaniem...i z tego co się orientuje w tym temacie

chasia, nigdzie nie napisałam, że opłata jest wymagana. To była odpowiedź a propos tego, że wymagana jest zgoda proboszcza własnej parafii na zawarcie małżeństwa w innej parafii.

gerberek, no gerberek mówię Ci, że nam ksiądz powiedział, że on nie chce licencji, nie wiem jeszcze czy będziemy brali ślub w tym kościele ale bardzo możliwe, że on nie chce licencji bo ja i narzeczony mieliśmy w tym kościele komunie i bierzmowanie, nie wiem, jak mu wspomniałam o zgodzie to się uśmiechnął i powiedział, ze nie trzeba, nie wiem - może sam skontaktuje się z proboszczami naszych parafii?

napisal(a):

chasia, nigdzie nie napisałam, że opłata jest wymagana. To była odpowiedź a propos tego, że wymagana jest zgoda proboszcza własnej parafii na zawarcie małżeństwa w innej parafii.

ja mam po prostu inne doświadczenia więc dla mnie licencja to abstrakcja :/
no i płacenia księdzu za to, że pozlwoli mi wziąć ślub w innym kościele :/

Miśka27 napisal(a):

To była odpowiedź a propos tego, że wymagana jest zgoda proboszcza własnej parafii na zawarcie małżeństwa w innej parafii.

tak i wystarczy jedna (od narzeczonego lub narzeczonej)
chasia, to nie wiem jak Wasz to sobie wymyślił

gerberek napisal(a):

chasia, to nie wiem jak Wasz to sobie wymyślił

pojechaliśmy do Kościoła, w którym chcielibyśmy wziąć ślub ( nie jest to arafia żadnego z nas ) i podczas rozmowy mówię do księdza, że potrzebna bęzie zgoda, a on mówi, że on nie chce zgody, że tylko dokumenty o sakramentach, naukach i poradni.
Wiem też, że mój wujek i wujek P. też raczej nie kombinują z żadnymi zgodami :/

gerberek napisal(a):

tak i wystarczy jedna (od narzeczonego lub narzeczonej)

licencja powinna być z parafii panny młodej

gerberek napisal(a):

licencja jest wymagana- żaden ksiądz tego nie pominie moim zdaniem...i z tego co się orientuje w tym temacie

my nie potrzebowalismy,wiec nie wszedzie jest wymagana