opłaty za ślub kościelny

Miśka27, ciężko mi coś doradzić bo u nas zakonnica sama powiedziała że 100zł się należy ale skoro w jednym daliście 100 zł to i w drugim tyle powinno wystarczyć z drugiej strony za co tyle kasy płacić to nie wiem myślę ze i 50zł w zupełności by wystarczyło

Dla mnie to w ogóle zdzierstwo. Przecież w jednym kościele i tak będziemy płacić za ślub, więc z jakiej paki jeszcze za zapowiedzi? W drugim, tu gdzie należymy, jestem w stanie zrozumieć opłatę, z tym, że wiem, że w tym kościele o kasę się nie upomną.

Miśka27 napisal(a):

My daliśmy w kościele, w którym będzie ślub 100 zł, ale w drugim, tu gdzie teraz należymy do parafii nie wiem, ile mamy dać. Wystarczy tyle samo?

Hmmm... u nas jest tak, że jak u mnie damy 100zł np na te zapowiedzi, to u G. za zapowiedzi weźmie 50% ceny ślubu.
A za ślub u mnie to już inna bajka, jeszcze nie wiem ile zawoła

[ Dodano: 2012-04-02, 12:10 ]

Miśka27 napisal(a):

Dla mnie to w ogóle zdzierstwo. Przecież w jednym kościele i tak będziemy płacić za ślub, więc z jakiej paki jeszcze za zapowiedzi?

Cóż... kościół musi z czegoś się utrzymać

Jurni napisal(a):

u G. za zapowiedzi weźmie 50% ceny ślubu.

Masakra

Jurni napisal(a):

Masakra

No. Tak słyszałam ale jak pójdziemy do niego to się dokładnie dowiemy ile

Jurni, z tymi 50% to u nas też tak jest niestety

anka0611 napisal(a):

Jurni, z tymi 50% to u nas też tak jest niestety

Ja tego dopiero pojąć nie mogę. Zapowiedzi to zapowiedzi, "co łaska", a nie 50% ceny ślubu

Jurni, dla mnie to w ogóle nie pojęte że mają konkretne ceny a nie co łaska u nas ani razu takie słowa nie padły tylko konkretne sumy i później się dziwią że młodzi ludzie odwracają się od kościoła

anka0611 napisal(a):

później się dziwią że młodzi ludzie odwracają się od kościoła

otoz to Ja jestem juz na tym etapie ,ze czesciej do Koscioła chodze dla mojego Ł.(on jest b. wierzacy i nie chce mu robic przykrosci) ,bo z mszy radosci jako takiej nie mam.Jak widze jak ksieza ja prowadza to czasem mnie krew zalewa(nic tylko skladki na wszystko mozliwe ,przedluzanie czasu mszy nawet do 2h u mnie w parafi!).modlic sie lubie,ale sam na sam nie na pokaz.Zrobilam
Dlatego martwi mnie do czego to wszystko zmierza..?Wydluzone nauki,coraz wieksze oplaty..ja nie wiem jak beda mlodzi podchodzic za kilka lat do slubu przez te coraz lepsze "zmiany".

anka0611 napisal(a):

Jurni, dla mnie to w ogóle nie pojęte że mają konkretne ceny a nie co łaska u nas ani razu takie słowa nie padły tylko konkretne sumy i później się dziwią że młodzi ludzie odwracają się od kościoła

Mają konkretne ceny, bo ludzie chcą znać konkretne ceny. To samo jest tu na forum, niby wszyscy wiemy, że co łaska, ale i tak każdy pyta kto ile dał i cena tworzy się sama ;)

A z tymi dłuższymi naukami, to akurat nie taki głupi pomysł wg mnie.;) Tylko nad jakością nauk by mogli popracować, ale to już inny temat.

kania napisal(a):

Mają konkretne ceny, bo ludzie chcą znać konkretne ceny. To samo jest tu na forum, niby wszyscy wiemy, że co łaska, ale i tak każdy pyta kto ile dał i cena tworzy się sama

a dla mnie to dziwne bo jak taka para co za bardzo nie ma kasy chce wziąc ślub kościelny bez wesela i usłyszy że jest konkretna cena to może zrezygnować bo ich nie będzie stać a głupio dać mniej niz usłyszeli jak maja konkretne ceny to niech płaca od tego podatki i wystawiaja rachunki

A ja boje się co powie ksiądz :/ ostatnio będąc na dniach skupienia dziewczyny wymieniały astronomiczne ceny za ślub w moim kościele. Nie wiem na co się nastawiać, mój twierdzi, że weźmie i da w kopercie tyle ile uważa za stosowne. Tyle,że znając księży z naszej parafii, na 100% zanim wręczy się kopertę zaśpiewa cenę.
Wkurza mnie to :/ że tak wprost żądana pieniędzy. I tak spodziewam się że cena będzie w przedziale 1400-1700 zł :/ obym się myliła.