opłaty za ślub kościelny

napisał/a: chasia 2012-02-09 19:23
gaguska napisal(a):Haha, przepraszam ale nie wiem czy dobrze rozumuję....;/
Z tego co mi wiadomo księdza obowiązkiem jest udzielać samkramenty..... a czy trzeba płacić jakieś pieniądze to chyba obowiązkowe nie jest....;/ więc nie rozumiem dlaczgeo ludzie mówią u nas ksiądz bierze za ślub tyle za pogrzeb tyle za chrzes tyle i tyle...;/ jak mam pieniądze i kaprys to daje a jak nie to jego psim obowiązkiem jest udzielić mi sakramentu..... do tego został powołany, przynajmniej tak mi się wydaje
tak powinno być ale rzeczywistość jest inna :)
napisał/a: cytryna1 2012-02-09 22:49
no właśnie... nawet za odpis świadectwa chrztu wołają ,,co łaska"
napisał/a: bubamag 2012-02-10 09:27
Cytryna żeyby tylko zawołali "cołaska to było by okej, mój brat jak poszedł przed ślubem do księdza )to za głupi odpis świadectwa chrztu powiedział 50 zł., oczywiście braciszek nei miał przy sobie ani grosza:) bo sie nei spodziewał, że za to sie płaci:)


czasy sie zmienią jak my sie zestarzejemy:) społęczeństwo troszke inaczej zaczyna myśleć takie jest moje zdanie, a poza tym można to zaobserwować wśród młodych ludzi :) buntują sie i dają coraz mniej:)
napisał/a: ~gość 2012-02-10 10:33
ja proponuje napisać/zadzwonić do właściwej kurii i zapytać się jak to jest z tym "co łaska" w danym kościele u danego proboszcza...
napisał/a: bubamag 2012-02-10 17:10
mess wszystko ok mozna zadzwonic i zapytać co to znaczy "co łaska"..
ale jak ksiądz powie tak jak inni na tym forum pisza, że przykładowo za chrzest liczą sobie 300-400 pln?? to wtedy?? dać???
napisał/a: ~gość 2012-02-10 17:33
co łaska to znaczy co łaska... Najpierw trzeba po dobroci powiedzieć ze na tyle nas nie stać... A jak dalej będzie taka sama stawką to odgórna ingerencja kogoś z ważnego... z kurii na pewno obniży ich wymagania do prawdziwego co łaska... Tak było u nas... Oni nie sa opodatkowana instytucją państwowa żeby wystawiać cenniki za usługi...
napisał/a: ~gość 2012-02-11 19:05
Znajoma brała ślub w katedrze lubelskiej i tam serio ksiądz im powiedział "co łaska". Dali 400zł. W mniejszych miejscowościach jest dużo drożej niż w miastach. Ksiądz stwierdził, że ludzie i tak płacą duże sumy za salę fotografa itp. to czemu księdzu ma być mniej.
napisał/a: ~gość 2012-02-12 16:06
mess napisal(a):ja proponuje napisać/zadzwonić do właściwej kurii i zapytać się jak to jest z tym "co łaska" w danym kościele u danego proboszcza...


Ja tak właśnie zrobiłam, zadzwoniłam z zapytaniem jaki jest koszt zapowiedzi i usłyszałam coś takiego "Jaki koszt, o czym pani w ogóle mówi"

Ksiądz bardzo się oburzył, wręcz podniósł na mnie głos. W środę jestem z nim umówiona w tej sprawie, no zobaczymy.
napisał/a: bubamag 2012-02-12 17:16
łooo:) robi się ciekawie;)

Życzę powodzenia!:)
napisał/a: ~gość 2012-02-12 17:56
magda m, jestem strasznie ciekawa co Ci powie...
ale pewnie usłyszysz to co ja, ze żadnego cennika nie ma i ile będziecie chcieli dać tyle dacie
napisał/a: ~gość 2012-02-12 20:09
gaguska, mess, zdam relację :)
napisał/a: Blanka:) 2012-02-12 22:34
U mnie w kościele co łaska oznacza naprawdę co łaska, nawet jak ktoś nic nie da, to nikt nie zwraca na to uwagi (oczywiście nie mówię o organiście czy dekoracji, bo to wiadomo, że trzeba za pracę zapłacić).