Pomysły na zaręczyny

a co myślicie o tym?

[reklama usunięta]

oczywiście na zaręczyny.. Powoli obie wybiłem z głowy zaręczyny za granicą i szukam czegoś w Polsce. Prawie się zdecydowałem na to.

Witam, jestem tu nowy, oświadczyć chcę się za dopiero za jakiś czas, ale zastanawiam się czy zrobić to w sylwestra (dzień w którym zaczęliśmy chodzić czy może lepiej w wakacje ??? Poza tym jakie miejsce wybrać, restaurację, czy może coś bardziej ustronnego ??? Chcę żeby to było bardzo romantyczne i żeby moja kobieta wspominała to do końca życia

Rafaelo2403, ja bym wybrała Sylwestra :) - kobiety lubią szczególne daty (choć są i takie, które uważają to za zbyt oklepane) ..chyba że wakacje też są szczególne?
A co do formy, to zdania są podzielone, dlatego wszystko zależy od tego jaka jest Twoja kobieta :) Musisz wyczuć co bardziej by jej się spodobało :)

Myślałem żeby w porwać ją z imprezy sylwestrowej w jakieś romantyczne wyjątkowe miejsce (tylko jeszcze nie wiem jakie), tam się oświadczyć a później albo pojechać do hotelu gdzie będzie czekał szampan, świece i płatki róż na łóżku, albo zrobić to po imprezie

Rafaelo2403 napisal(a):

Myślałem żeby w porwać ją z imprezy sylwestrowej w jakieś romantyczne wyjątkowe miejsce (tylko jeszcze nie wiem jakie), tam się oświadczyć a później albo pojechać do hotelu gdzie będzie czekał szampan, świece i płatki róż na łóżku, albo zrobić to po imprezie

albo zrobić to w tym hotelu przy szampanie i płatkach róż :)

W hotelowym pokoju będzie wystarczająco romantycznie ??? Sam nie wiem, Tobie spodobałyby się takie zaręczyny ??

Rafaelo2403, Spodobałyby mi się zarówno o 12 w nocy w Sylwestra na jakimś ładnym ośnieżonym zboczu oglądając fajerwerki (w samotności), jak i takie w pięknie ozdobionym pokoju hotelowym (gorąca kąpiel, płatki róż) ...każde by mi się spodobały :)

Dzięki za pomoc, wybiorę chyba wariant o 12 w nocy przy fajerwerkach i niezły pomysł z tą goroćą kompielą moja dziewczyna to uwielbia

Rafaelo2403, nie spiesz się :) masz dużo czasu, możesz wpaść jeszcze na milion innych pomysłów :)

powodzenia! :)

Rafaelo2403 napisal(a):

Myślałem żeby w porwać ją z imprezy sylwestrowej w jakieś romantyczne wyjątkowe miejsce (tylko jeszcze nie wiem jakie), tam się oświadczyć a później albo pojechać do hotelu gdzie będzie czekał szampan, świece i płatki róż na łóżku, albo zrobić to po imprezie

według mnie świetny pomysł. ostatnio mój ukochany powiedział, że wymyślił już jak mi się oświadczy i, ze na pewno mnie tym zaskoczy. a, że ja jestem niecierpliwa i uwielbiam spojlery, nie mogę się już doczekać aż się dowiem! :)

Rafaelo2403, a gdzie spędzacie sylwestra?

daffodil napisal(a):

nie spiesz się :) masz dużo czasu, możesz wpaść jeszcze na milion innych pomysłów

Dokładnie :)

ramshire napisal(a):

ostatnio mój ukochany powiedział, że wymyślił już jak mi się oświadczy

Aj, znając siebie wierciłabym dziurę w brzuchu ;)
A kiedy na te zaręczyny się zanosi?

ramshire napisal(a):

ostatnio mój ukochany powiedział, że wymyślił już jak mi się oświadczy

Aj, znając siebie wierciłabym dziurę w brzuchu ;)
A kiedy na te zaręczyny się zanosi? [/quote]

No właśnie nieprędko :( Dla mnie zaręczyny są jednoznaczne z rozpoczęciem przygotowań do ślubu. Nie chcę chodzić zaręczona przez pięć lat (mówiłam, że jestem niecierpliwa ), a na razie po prostu nie stać nas na organizację wesela.