Pomysły na zaręczyny

napisał/a: Joanna_21 2011-11-05 22:16
Znaczy się zamierzasz zaśpiewać piosenkę i zatańczyć gdzieś na spacerze? Będzie to grudzień zimno, ciemno czyli raczej ustronne miejsca odpadają. Nawet na spacerze nie obejdzie się bez świadków i dla mnie to tak dziwnie na środku spaceru, ale Ty najlepiej znasz swoją kobietę :)
napisał/a: Becks 2011-11-05 22:35
Niby znam Ja dobrze jednak przekonalem sie nie raz, ze Was to ciezko rozgryzc :)

Myslalem o spacerze pozna pora, kolo 23 wiec wowczas widzow mniej jak cos ;)
Gorzej wlasnie z miejscem i pogoda..

Spiewac nie umiem ale wiem, ze tym na pewno bym Ja zaskoczyl bo nie raz mnie prosi bym cos zaspiewal to wyglupiam sie jak nie wiem rozbawiajac Ja tym :)
Lubie to robic gdyz jestesmy daleko od siebie i jak najwiecej smiechu jest potrzebne.
Chyba, ze macie jakis fajny pomysl na oswiadczyny w grudniu.

Wiem wiem, zwalilem z Paryzem na maxa, teraz zaluje :(
napisał/a: WiosnaRadosna 2011-11-05 23:27
Becks napisal(a):Wiem wiem, zwalilem z Paryzem na maxa, teraz zaluje :(
Wcale nie, sam mówisz, że nie byłaby tak bardzo zaskoczona. Paryż oklepany.

Co do śpiewania - będziesz się stresował, ja bym nie śpiewała, tym bardziej, ze w grudniu będzie zimno.
Już prędzej - mp3 z ustawioną piosenką, po jednej słuchawce w Twoim i jej uchu (tylko nie "pchełki", bo wypadną) i prosisz ją do tańca, a w trakcie tego się oświadczasz.

Ale mimo wszystko, ja bym gdzieś pojechała - nie masz jakiegoś fajnego miejsca niedaleko - nawet pół godziny drogi lub godzinę?
A masz szansę na puste mieszkanie? Żeby tam, jej coś romantycznego przygotować?
napisał/a: Becks 2011-11-06 13:43
Zgadza sie, Paryz oklepany ale teraz troszke zaluje

Moze bym sie nie stresowal jakos bardzo, na poczatku pewnie lekki stres ale pozniej fajnie moglo by isc ale sam nie wiem. Tym raczej bym Ja zaskoczyl i to bardzo.
Macie moze jakas fajna nute na taka okazje? Mam kilka propozycji ale nie bede sie wychylal i poczekam na propozycje :)

Miejsce fajne z pewnoscia by sie znalazlo tylko ciezko z jego dostepnoscia wieczorkiem :/ Moze jednak cos sie uda.

W pustym mieszkaniem raczej nie ma szans niestety
napisał/a: WiosnaRadosna 2011-11-06 14:37
Becks napisal(a):Macie moze jakas fajna nute na taka okazje?
Nie wiem, jaki styl muzyki preferuje Twoja wybranka
napisał/a: Becks 2011-11-06 14:44
Lubimy starsze polskie kawalki :)
Tzn nie tylko takie, gdyz nowe tez nam sie podobaja ale chce jakas piosenke odnoszaca sie do tej chwili, milosci itd
napisał/a: zakochany_ 2011-11-07 22:30
Otóż zastanawiałem się nad tym czy trzeba pytać rodziców o zgodę czy lepiej postawić ich przed faktem dokonanym. Jesteśmy już razem 8 lat niestety jej ojciec ma ciężki charakter, tradycjonalista, na dodatek nasze kontakty hmm sprowadzają się do dzień dobry i do widzenia, ewentualnie gdy czegoś chce ode mnie. Nie mam go ochoty prosić o rękę jego córki skoro on mnie tak traktuje. Z tego co rozmawialiśmy z moją dziewczyną to przyjedziemy do domu z kwiatami jakiś trunek i im powiemy. Z góry dzięki za obiektywne odpowiedzi
napisał/a: mozilla1 2011-11-08 12:34
zakochany_ napisal(a):Otóż zastanawiałem się nad tym czy trzeba pytać rodziców o zgodę czy lepiej postawić ich przed faktem dokonanym. Jesteśmy już razem 8 lat niestety jej ojciec ma ciężki charakter, tradycjonalista, na dodatek nasze kontakty hmm sprowadzają się do dzień dobry i do widzenia, ewentualnie gdy czegoś chce ode mnie. Nie mam go ochoty prosić o rękę jego córki skoro on mnie tak traktuje. Z tego co rozmawialiśmy z moją dziewczyną to przyjedziemy do domu z kwiatami jakiś trunek i im powiemy. Z góry dzięki za obiektywne odpowiedzi

Osobiście woalałabym by moment zaręczyn był tylko we dwoje....
By facet poprosił mnie o rękę gdy będziemy sami.
A dopiero potem powiedzielibysmy rodzicom.
Przyjęcie/spotkanie rodzinne z okazji zaręczyn jak najbardziej może być.
napisał/a: Czarna-Kasia-89 2011-11-08 14:07
Becks, co do piosenki to jeśli Twoja wybranka lubi dobre polskie stare kawałki to na pewno doceni

Kasia Kowalska Pierwsza miłość
napisał/a: zakochany_ 2011-11-08 14:22
hmm chyba może źle się wyraziłem... zaręczyny robimy sobie sami tylko we dwoje tylko potem jak powiemy jej rodzicom czy powinno się ich pytać o zdanie. o to mi chodzi rozmawiałem z kolegą i twierdzi że powinienem zapytać jej ojca o zgodę, z matka nie ma problemu jak na razie to miła osoba (zobaczymy jak będzie po ślubie)
napisał/a: Czarna-Kasia-89 2011-11-08 14:48
zakochany_, to Wasza indywidualna sprawa, jednak podpytałabym się Twojej wybranki jakie ma zdanie na ten temat, czy jest jej to zupełnie obojętne, czy jednak wolałaby byś zapytał o zgodę jej ojca. Chociaż z tego co pisałeś jej ojciec należy do tradycjonalistów więc lepiej byłoby zapytać go o zdanie, bądź też pozwolenie. W ten sposób unikniesz pretensji ze strony jej ojca, a nawet gdyby coś poszło nie tak to ostateczna decyzja należy do Twojej wybranki. Ja osobiście nie chciałam czuć się sprzedana przez rodziców za butelkę trunku i bukiet kwiatów, więc zdecydowałam, że rodzicom powiemy po fakcie, a spotkanie naszych rodziców i to "sprzedanie" córki będzie miało miejsce w późniejszym nieco czasie tym bardziej, że już mieli okazje się poznać wczesniej
napisał/a: mozilla1 2011-11-08 15:57
zakochany_ napisal(a):hmm chyba może źle się wyraziłem... zaręczyny robimy sobie sami tylko we dwoje tylko potem jak powiemy jej rodzicom czy powinno się ich pytać o zdanie. o to mi chodzi rozmawiałem z kolegą i twierdzi że powinienem zapytać jej ojca o zgodę, z matka nie ma problemu jak na razie to miła osoba (zobaczymy jak będzie po ślubie)

To są rodzice twojej dziewczyny więc to ona powinna sie wypowiedzieć.
Ona ich zna najlepeij i wie czy jest to konieczne, czy może zbędne.

Z jednej strony ja bym chyba wolała powiedzieć rodzicom że się zareczylismy bez zbędnych szopek....
Mozecie zaprosić ich do restauracji, do siebie i zrobić imprezę rodzinną z tej okazji.
A z drugiej strony jeśli jej tata jest tradycjonalistą to na pewno by się ucieszył i byłby szczęśliwy że wogóle go pytasz o rękę jego córki....zaplusował byś u niego