Protokół przedślubny podpisywany w kościele.

kejti23 napisal(a):

czy jesteśmy pewni że jesteśmy sprawni seksualnie. Moim zdaniem jedno drugie wyklucza. Bo skoro postępuje zgodnie z etyką to jak mogę wiedzieć czy jestem sprawna seksualnie?

Nam to ksiądz wytłumaczył. Chodzi o to, czy np. nie przechodziliśmy jakichś zabiegów albo chorób, które z góry wykluczają sprawność seksualną. Generalnie na każde pytanie mamy odpowiadać zgodnie z naszym PRZEKONANIEM, niekoniecznie PEWNOŚCIĄ, bo w pewnych sprawach pewności możemy nie mieć. Bo jeśli ktoś np. nie współżył przed ślubem, ale też nie przechodził żadnych chorób tego typu, to raczej jest przekonany, że jest zdrowy. Po ślubie może się okazać, że jest inaczej, ale na ten moment takie było przekonanie i to się liczy. Co więcej, nawet pytania w protokole są sformułowanie w taki sposób:

napisal(a):

7. Przeszkoda niezdolności fizycznej (kan. 1084)
a) Czy nie ma wątpliwości co do stanu swojego zdrowia?
b) Czy uważa, że będzie mógł mieć własne dzieci?
c) Czy nie ma wątpliwości co do zdolności współżycia małżeńskiego?

Czyli nie ma tu mowy o "pewności" ;)

A u nas nie będzie spisywania aktu ślubu, jak pytałam o to to nam proboszcz powiedział że będziemy na mszy ślubnej go podpisywać i żadnych dowodów ani kartek od spowiedzi mieć nie mamy, kartki nam świadkowie zanoszą przed mszą, a naczytałam się w internecie że na tydzień przed trzeba będzie się stawić w parafii i spisać ten protokół a my teraz dopiero na naszym ślubie mamy się tam stawić.

Agusiek napisal(a):

u nas nie będzie spisywania aktu ślubu

Ale nie mówimy o akcie ślubu tylko o protokole ;) A to 2 różne rzeczy.

ula_jente napisal(a):

Ale nie mówimy o akcie ślubu tylko o protokole ;) A to 2 różne rzeczy.

No właśnie ja też nie zrozumiałam czy chodzi o akt czy o protokół, bo raz jest tak:

Agusiek napisal(a):

A u nas nie będzie spisywania aktu ślubu

a raz tak:

Agusiek napisal(a):

na tydzień przed trzeba będzie się stawić w parafii i spisać ten protokół

Dziewczyny czy te pytania przy spisywaniu protokołu to czyta ksiądz i się na nie odpowiada czy po prostu dostaje się kartkę i trzeba samemu wypełnić

margaret, ksiądz zadaje. Przynajmniej tak było u nas i u kilku znajomych par w różnych parafiach. Niektórzy księża w ogóle do wypełniania protokołu proszą narzeczonych osobno, żeby każdy odpowiadał "za siebie".

U nas pytania z protokolu czytal ksiadz, ale odpowiadalismy razem, oczywiscie kazde za siebie .
Natomiast akt slubu spisywany bedzie w piatek przed slubem.

ula_jente napisal(a):

Agusiek napisal(a):

u nas nie będzie spisywania aktu ślubu

Ale nie mówimy o akcie ślubu tylko o protokole ;) A to 2 różne rzeczy.

Ale mi chodziło o ten fragment :P

napisal(a):

aniawawa napisał/a:
Mamy przyjsc jeszcze w srode przed slubem na spisanie aktu.
Czy ktos wie co jest do tego potrzebne?

My na spisanie aktu mamy przynieść dowody osobiste i karteczki od spowiedzi.

misiaq napisal(a):

Agusiek napisał/a:
A u nas nie będzie spisywania aktu ślubu

a raz tak: Agusiek napisał/a:
na tydzień przed trzeba będzie się stawić w parafii i spisać ten protokół

W tym drugim zamiast protokół miało być akt :P I chodziło mi o to że się naczytałam że będzie trzeba go spisywać ten tydzień przed ale tak nie jest.

aniawawa napisal(a):

Mamy przyjsc jeszcze w srode przed slubem na spisanie aktu.

Ale aktu nie spisuje się w kościele.
W kosciele podpisuje się tylko wszystkie egzemplarze dokumentów które wczesniej przyniosło się z USC i to na ich podstawie w USC wystawiają akt małżeństwa.

Mi pani w USC powiedziała, że tydzień po ślubie w kościele mamy się zgłosić po akt małżeństwa. Też nie słyszałam o podpisywaniu go w kościele.

arTemida napisal(a):

Tu bardziej chodzi o panów a oni nawet bez współzycia są wstanie określić czy im drga w określonych sytuacjach.[/quote]
Fakt masz racje

arTemida napisal(a):

aniawawa napisal(a):

Mamy przyjsc jeszcze w srode przed slubem na spisanie aktu.

Ale aktu nie spisuje się w kościele.
W kosciele podpisuje się tylko wszystkie egzemplarze dokumentów które wczesniej przyniosło się z USC i to na ich podstawie w USC wystawiają akt małżeństwa.

Jesli ktos bierze slub konkordatowy (my bierzemy) to akt spisuje sie tez w kosciele, podaje sie dane do aktu, ksiag parafialnych, potem po samym slubie podpisuje sie te dokumenty dane wczesniej.
Po slubie w USC odbiera sie dokumenty mowiace o slubie cywilnym.