Śluby 2014

napisał/a: lisbeth871 2014-08-30 18:18
http://forum.we-dwoje.pl/topics8/sala-weselna-vt128,2430.htm#1637902

sala
napisał/a: lisbeth871 2014-08-30 18:31
M wróci z zakupów, to bierzemy się za nasz nieszczęsny taniec
napisał/a: lisbeth871 2014-08-30 18:32
Piszę sama do siebie
napisał/a: Suerte 2014-08-30 18:49
Madzia, ale to są stałe stoły? bo np. Nasze po fakcie okazało się, że są składane z kilku małych...
no i obok Was będą świadkowie z partnerami, a oni też do młodych należą... kurcze sama nie wiem
napisał/a: lisbeth871 2014-08-30 19:35
Suerte, to jest kilka małych stolików. Podejrzewam że z braku miejsca (bo z jednej strony jest taka wnęka, z drugiej jakaś ściana szklana) jest narzucone 38 miejsc... Świadkowie z osobami towarzyszącymi siedzą koło nas.

Ja się boję że właściciel nie pozwoli nam na zamianę miejsc i M. będzie chodził zdenerwowany ostatni tydzień przed ślubem
napisał/a: lisbeth871 2014-08-30 19:38
Pierwszy taniec przećwiczony, dodaliśmy kilka nowych kroków Damy radę
napisał/a: asieczka92 2014-08-30 19:46
lisbeth25, jaką macie piosenkę?
napisał/a: anusia901 2014-08-30 20:53
lisbeth25, właśnie też jestem ciekawa jaką macie piosenkę :D

u nas stoły będą w odwróconą literkę U, też mam trochę problem z usadzeniem, no ale chyba ostatecznie będzie tak, że obok nas rodzice (8 os.) a potem długie odnogi do połowy rodzina moja i rodzina D. a potem w pozostałej części od połowy stołów wszyscy młodzi :)

i mamy już prawie cały strój D. brakuje butów :D jesteśmy zadowoleni :D
napisał/a: lisbeth871 2014-08-31 09:43
anusia90, asieczka, taką naszą - If you love me Michał Ostrowski

anusia90 napisal(a):i mamy już prawie cały strój D. brakuje butów



Dzisiaj ćwiczymy dalej I M. sam się domaga

Moja mama wczoraj narobiła nam stresów 4 h spędziłam na Izbie Przyjęć w Szpitalu Przewróciła się w domu i jej dziwnie kolano wybiło, chodzić nie mogła... Okazało się, że ma uszkodzoną rzepkę, wodę pod kolanem i krwiak
napisał/a: candela1 2014-08-31 10:16
lisbeth25 napisal(a):Dzisiaj ćwiczymy dalej I M. sam się domaga

pewnie się zestresował
lisbeth25 napisal(a):Moja mama wczoraj narobiła nam stresów 4 h spędziłam na Izbie Przyjęć w Szpitalu

Będzie teraz chodziła o kulach jakiś czas?

Jutro ostatni dzień potwierdzeń. Wątpię żeby nagle mi skrzynka mailowa pękała w szwach...
Poza tym rodzina skutecznie odbiera mi radość z własnego ślubu
Czasem żałuję, że ich wszystkich nie olałam biorąc ślub z samymi świadkami...
napisał/a: lisbeth871 2014-08-31 10:34
candela napisal(a):pewnie się zestresował



Skróciłam welon do 125 cm (do zagięcia pod kolanami) Niezależnie jak mi go fryzjerka upnie będzie za rozszerzeniem sukni, czyli ładnie się będzie komponował Wyczytałam na necie że do mojego typu sukni (między A a rybką) pasuje długi i taki na 100 cm, więc znalazłam złoty środek

candela napisal(a):Będzie teraz chodziła o kulach jakiś czas?

Na szczęście nie. No chyba że sobie zaniedba to czeka ją stół i chirurg

candela napisal(a):Poza tym rodzina skutecznie odbiera mi radość z własnego ślubu

napisał/a: candela1 2014-08-31 10:36
lisbeth25 napisal(a):Skróciłam welon do 125 cm (do zagięcia pod kolanami)

sama ?
lisbeth25 napisal(a):Na szczęście nie. No chyba że sobie zaniedba to czeka ją stół i chirurg

oby jednak obyło się bez ingerencji chirurgicznej