Śluby 2014
napisał/a:
mała_czarna
2014-12-28 22:29
może i nie nadejdą? :) moi rodzice są prawie 28lat po ślubie - a jeszcze nie słyszałam, żeby moja babcia cokolwiek na mojego tatę narzekała - wiecznie tylko chwali i jak jest u nas i "po ludziach"
to jeszcze strona i będzie mój rocznik :)
napisał/a:
candela1
2014-12-28 22:48
No, no dziewczyny, ładnie piszecie
ja też...
jedyne co w moich stronach widziałam to, że świadek ma wykupywać Pannę Młodą od druhen. no ale te muszą być w domu z Panną Młodą
u mnie w lipcu ślub braciszka - już się doczekać nie mogę
zazdroszczę
fajnie, mam nadzieję, że jak już się całkiem rozbudzi to nie będzie żadnych przeszkód żeby działać
No a my właśnie wylądowaliśmy w Lyonie. Nasz pokój okazał się nieposprzątany więc w zamian dostaliśmy pokój SUPERIOR super, mega wybajerzony uwielbiam takie pomyłki
No nic, lecę do męża działać
ja też...
jedyne co w moich stronach widziałam to, że świadek ma wykupywać Pannę Młodą od druhen. no ale te muszą być w domu z Panną Młodą
u mnie w lipcu ślub braciszka - już się doczekać nie mogę
zazdroszczę
fajnie, mam nadzieję, że jak już się całkiem rozbudzi to nie będzie żadnych przeszkód żeby działać
No a my właśnie wylądowaliśmy w Lyonie. Nasz pokój okazał się nieposprzątany więc w zamian dostaliśmy pokój SUPERIOR super, mega wybajerzony uwielbiam takie pomyłki
No nic, lecę do męża działać
napisał/a:
Suerte
2014-12-28 22:48
pamiętam, że 1000 stronę miałyśmy 2 października rok temu, bo było to dzień przed moją wyprowadzką do UK, ale kiedy 500? jakoś w styczniu chyba :P
nie mam pojęcia :) Mój ciągle myśli, że w wakacje zaczniemy dalej starania, ja jestem całkowicie na "nie", więc jeśli będzie trzeba to Go wywiozę nawet do Chin, byle odpuścił :P
napisał/a:
mała_czarna
2014-12-28 22:58
też mam taką nadzieję :)
owocnego działania! :)
może do wakacji zmienisz nastawienie, kto to wie? :)
napisał/a:
Suerte
2014-12-28 23:04
wiem jak to brzmi głupio, że tak chciałam dziecka, a teraz nie chcę za nic próbować, ale po prostu wiem co przeżywałam i co dalej przeżywam i nie zdecyduję się na takie ryzyko. wiem, wiem, może się udać, ale może też i nie, a trzeciego poronienia już bym nie zniosła...
napisał/a:
jolika2
2014-12-29 08:12
Podbudka nie spać, tylko pisać !
dzięki Jakoś szkoda mi tych świat, próbowałam się jakoś się nastawić na nie a tak jakoś mi błyskawicznie mineły i w dodatku niezbyt dobrze, wiec nie bede miała co wspominać. I na koniec tych świąt jakby jeszcze było mało wczoraj G. dostał mandat za brak dokumentów ...
mi wczoraj kazał oglądać facetów w czerni a jakoś też takiego rodzaju filmów nie lubię, jak mu powiedziałam ze się nudze i zaczełam przeszkadzać to się zezłoscił
u nas takiego zwyczaju nie ma
mi ostatnio G. powiedział że teściowa ma o mnie bardzo dobre zdanie. Też mi się bardzo miło zrobiło. Aczkolwiek świeta znów podcieły mi skrzydła i nie wiem czy nadal tak o mnie myśli
My też trochę w święta spedziliśmy z naszymi siostrzeńcami i widziałam ze G. by się do tego doskonale nadawał, bedzie naprawde dobrym ojcem
takie pomyłki mogą się zdarzać jak najczesciej
nie powiem że wiem co czujesz, bo nie wiem nigdy przez to nie przechodziłam. Jednak parokrotnie myślałam że wpadliśmy i jestem w ciąży. Wiem ile już to przynosiło nerwów i strachu, więc mogę tylko sobie wyobrazić przez co Ty musisz przechodzić i napewno nie jest to nic łatwego ani przyjemnego
dzięki Jakoś szkoda mi tych świat, próbowałam się jakoś się nastawić na nie a tak jakoś mi błyskawicznie mineły i w dodatku niezbyt dobrze, wiec nie bede miała co wspominać. I na koniec tych świąt jakby jeszcze było mało wczoraj G. dostał mandat za brak dokumentów ...
mi wczoraj kazał oglądać facetów w czerni a jakoś też takiego rodzaju filmów nie lubię, jak mu powiedziałam ze się nudze i zaczełam przeszkadzać to się zezłoscił
u nas takiego zwyczaju nie ma
mi ostatnio G. powiedział że teściowa ma o mnie bardzo dobre zdanie. Też mi się bardzo miło zrobiło. Aczkolwiek świeta znów podcieły mi skrzydła i nie wiem czy nadal tak o mnie myśli
My też trochę w święta spedziliśmy z naszymi siostrzeńcami i widziałam ze G. by się do tego doskonale nadawał, bedzie naprawde dobrym ojcem
takie pomyłki mogą się zdarzać jak najczesciej
nie powiem że wiem co czujesz, bo nie wiem nigdy przez to nie przechodziłam. Jednak parokrotnie myślałam że wpadliśmy i jestem w ciąży. Wiem ile już to przynosiło nerwów i strachu, więc mogę tylko sobie wyobrazić przez co Ty musisz przechodzić i napewno nie jest to nic łatwego ani przyjemnego
napisał/a:
Troskliwa1
2014-12-29 08:45
mój rocznik ! :D
napisał/a:
mała_czarna
2014-12-29 09:10
a co się stało? bo albo nie pisałaś albo przeoczyłam
Dzień dobry :)
napisał/a:
jolika2
2014-12-29 09:52
nie pisałam bo powiedziałam ze muszę od nowego roku przestać tyle narzekać. Ale ze jeszcze mamy stary to się trochę pożalę.
W wigilię się pokłóciliśmy z moimi rodzicami, wiec z domu wyjeżdżaliśmy w niezbyt dobrym humorze. Wigilię jedliśmy u teściów, która mi trochę odbiegała od zwyczajów do których ja byłam przyzwyczajona. I przez tą całą atmosferę nie czułam sie najlepiej dlatego też nie byłam zbyt rozmowna u rodziny G.Jak kładliśmy się spać G. mi powiedział ze cała rodzina widziała ze siedziałam jak naburmuszona i ze jakoś nie potrafię się odnalzezc w towarzystwie...
To wiecie jak się poczułam wiec skończyło to się płaczem
napisał/a:
soleil1
2014-12-29 10:16
a gdzie dokładnie jedziecie?
aha! to trzymam kciuki, żeby w przyszłym roku bylo rodzinnie 2
ja się nie spodziewałam, że jak się moje wesele skończy to będę odczuwać taką potrzebę napisania do Ciebie i pośrednio przez Ciebie informowania reszty dziewczyn jak było
ja w czasie wesela nie miałam pojęcia gdzie jest mój telefon.. jakbym wiedziała, też bym pewnie coś w casie jakiejś przerwy krótkiej napisała
nie martw się - są inne tematy, a jak dobrze pójdzie to jedną z nas (mnie! ) będziesz miała niedaleko siebie i będziesz mogła gadać i gadać o weselu
podziwiam! ja nie wiem czy nerwowo bym taką kumulację wytrzymała, zwłaszcza z moją teściową
ja ostatnio wam pisałam, że mi się szykują 3 wesela.. no, to szykuje mi się 6 wesel (jedno w 2015 i 4!!!!!!! w 2016... i jedno w 2017..)...... póki co wybieramy się na 3
u mnie też! im więcej spędzam czasu z dziećmi (zwłaszcza tymi przesłodkimi i przecudnymi) tym częściej myślę o swoich.. ostatnio po takiej wizycie mąż mówi do mnie 'jak się tak patrzy na nie to nic tylko robić swoje takie słodkie' a jak mój mąż tak mówi to juz coś - generalnie rusza go tak tylko kilka dzieci, a najbardziej właśnie to jedno które było ostatnio, mega słodziak! a mój mąż taki wielki z taką pięcioletnią, miziającą go po brodzie, małą blondynką na kolanach..
mój też - a Ty ostatnio pisałaś coś że Ci lata lecą, czas na dzieci i tak dalej.. przerażasz mnie, ja ciągle uważam, że na dzieci jeszcze mam chwilę
dzień dobry już daaaawno nie napisałam tak długiego posta jak za starych dobrych czasów udało mi się w końcu was nadrobić... dobrze, że jestem chora to przynajmniej mam wolne ale za to dostałam zadanie - wymyślenie menu na sylwestra.. i od szalonych pomysłów ślinka mi cieknie
napisał/a:
candela1
2014-12-29 10:19
super
Ja to się strasznie cieszę, że A. zaczął bez skrępowania rozmawiać o dziecku
jak to łatwo oceniać
Mam nadzieję, że G. wytłumaczył rodzinie w czym problem
Przepiękna pogoda
Zaraz idziemy zwiedzać
napisał/a:
jolika2
2014-12-29 10:28
szczerze mówiąc wątpię. On sam miał o to do mnie pretensje więc nie liczę na to że mnie tłumaczył przed rodziną
miłego zwiedzania
ja po akcje ze świętami coraz bardziej rozważam nad opcja samotnego sylwestra..