Śluby 2014
napisał/a:
różyczka123
2014-12-29 16:10
Nie cytuję bo piszę z telefonu, ale nam się tez właśnie tuż przed końcem roku udało załatwić wódkę. :D
Fajnie tak mieć kolejną rzecz odhaczona. :D
Fajnie tak mieć kolejną rzecz odhaczona. :D
napisał/a:
Suerte
2014-12-29 16:42
to święta spędzałaś z jego rodziną?
:D
to w końcu przyjedziesz do mnie? :P
to ludzie planują już na 2017? w sensie informują o tym rodzinę? moja się dowiedziała chyba z 5 miesięcy przed :P
będzie udane, ale przede wszystkim wtedy kiedy Wy będziecie zadowoleni :)
My od zawsze byłyśmy gaduły :P co zresztą widać, bo najwięcej stron ze wszystkich sekt napisałyśmy :P
(a i z 1/5 wszystkich postów to moje narzekania na teściową )
to nie jest kwestia wesela, a tego, że niektórym gościom ciężko jest dogodzić...
:*
nie gadaj głupot!
ja nie, ale wspomniałam o tym na spotkaniu przed weselem :)
really? Ty?!
:D
napisał/a:
~gość
2014-12-29 17:24
mój nick taki tajemniczy pod tym względem
ojj racja
w sumie mnie to tak nie dziwi, bo za 2 miesiące minie rok odkąd my zaczęliśmy planować na 2016 :P
haha ja na moją też kiedyś narzekałam, ale ostatnio się poprawiła i nie daje mi powodów ku temu
No dziewczyny, dajecie :P te 10 stron samo się nie napisze
napisał/a:
soleil1
2014-12-29 17:34
nie, ale pamiętam, że nasza djka sama nam powiedziała, że ona jest w pracy i ona absolutnie alkoholu nie pije
może nie tyle zmieniliśmy zdanie, co nasze nam się bardzo podobało.. inne w dalszym ciągu nam się nie podobają, bo są zupełnie inne niż nasze
napisała największa sekciarska panikara
no pewnie, że tak!
my wiemy od cioci (mamy przysłego pana młodego.. tak swoją drogą u jego brata byliśmy w tym roku na weselu) a powiedziała nam już, bo w 2016 jej córka (siostra obu wczesniej wymienionych) ma, więc tamci zaręczając się już powiedzieli, że rok po niej. a powiem wam, że jeden z moich kuzynów zastanawiał się, czy nie zorganizować wesela tu gdzie ja (chociaz mieszka 180 km stąd ) ale go sprowadziłam na ziemię, bo on chce w czerwcu 2016, a na 2016 juz prawie nie ma wolnych sobót, rezerwacje są już na 2017 a oni myśleli, że to takie łatwe!!!
uważaj co piszesz, jak ja kiedyś swoją publicznie na forum pochwaliłam, to za jakiś czas odwaliła taki numer, że ho ho....
może nie tyle zmieniliśmy zdanie, co nasze nam się bardzo podobało.. inne w dalszym ciągu nam się nie podobają, bo są zupełnie inne niż nasze
napisała największa sekciarska panikara
no pewnie, że tak!
my wiemy od cioci (mamy przysłego pana młodego.. tak swoją drogą u jego brata byliśmy w tym roku na weselu) a powiedziała nam już, bo w 2016 jej córka (siostra obu wczesniej wymienionych) ma, więc tamci zaręczając się już powiedzieli, że rok po niej. a powiem wam, że jeden z moich kuzynów zastanawiał się, czy nie zorganizować wesela tu gdzie ja (chociaz mieszka 180 km stąd ) ale go sprowadziłam na ziemię, bo on chce w czerwcu 2016, a na 2016 juz prawie nie ma wolnych sobót, rezerwacje są już na 2017 a oni myśleli, że to takie łatwe!!!
uważaj co piszesz, jak ja kiedyś swoją publicznie na forum pochwaliłam, to za jakiś czas odwaliła taki numer, że ho ho....
napisał/a:
Suerte
2014-12-29 17:43
ale mi chodzi o to, że w rodzinie już o tym mówią :P u Nas wiedzieli rodzice, babcie i rodzeństwo :P
kiedy, kiedy, kiedy? :D
napisał/a:
~gość
2014-12-29 17:52
nasz zespół też nam tak powiedział że nie piją :)
nie strasz :P
napisał/a:
mała_czarna
2014-12-29 18:20
większość pewnie, gdyby stanęła przed faktem dokonanym to by sobie poradziła - najtrudniej podjąć decyzję :)
bo teściowych i teściów to nie ma co chwalić - bo wtedy się zaczyna wszystko psuć jak widać :P
napisał/a:
Suerte
2014-12-29 18:46
dla mnie słowo "teściowa" i "chwalić" brzmi razem komicznie
napisał/a:
różyczka123
2014-12-29 19:13
Moja przyszła tesciowa jest całkiem w porządku, tylko trochę za bardzo lubi narzucać swoje pomysły na co ja reaguje bardzo alergicznie. ;)
Dziewczyny piszemy piszemy !!! :D
Dziewczyny piszemy piszemy !!! :D
napisał/a:
chabrowa1
2014-12-29 19:36
ehehe, wiem, że ciężko w to uwierzyć ja sama nie ogarniam jak to się stało... a już ostatnie dwa tyg, to w ogóle... ostatni tyd tyle się działo, rodzinka się zjechała... to miałam trochę nerwów na nich, nie miałam kiedy ślubem się stresować a 'tego' dnia, to nawet któraś z Was się ze mnie śmiała, że jeszcze bigosem się zajadałam na lajcie
panikara, pesymistka... ładne macie o mnie zdanie
panikara, pesymistka... ładne macie o mnie zdanie
napisał/a:
soleil1
2014-12-29 19:59
u nas w rodzinie jeśli ktoś nie chce robić tajemnicy to wszyscy się chwalą naokoło i zwykle juz po rezerwacji sali czy po prostu ustaleniu terminu rozpowiadają o naszym też wszyscy wiedzieli dwa lata temu
do Ciebie tak jak pisałaś - kwiecien/maj
ostrzegam
oni chyba po prostu z natury są niedobrzy, tylko czasem mają jakieś przebłyski, ale wtedy stanowczo nie wolno ich chwalić
do Ciebie tak jak pisałaś - kwiecien/maj
ostrzegam
oni chyba po prostu z natury są niedobrzy, tylko czasem mają jakieś przebłyski, ale wtedy stanowczo nie wolno ich chwalić
napisał/a:
mała_czarna
2014-12-29 20:06
mój teść miał w święta - i teraz czekam kiedy się skończą i czymś mi dowali :D