Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Śluby 2016

napisał/a: megul 2015-08-13 13:12
aduuus03 napisal(a):No właśnie Ł się poci bardzo, okropnie wręcz,

Mega współczuję... Może niech spróbuje tabletek jakichś?
napisał/a: poziomka_ 2015-08-13 13:41
megul napisal(a):Aczkolwiek to trzeba liczyć lekko tysiaka miesięcznie...

noo.. jak się pomyśli ile to pieniędzy wyjdzie łącznie tylko na to to
megul napisal(a):Ja odliczam do moich 300 dni

1,5 tygodnia :D
aduuus03 napisal(a):Y mnie nie padało ale jest zdecydowanie chłodniej, pochmurno.. No cudownie jest! Mega się ochlodzilo i jest zachwycona juz dość tych upałów!

u mnie w sumie też troche mniej upalnie, ale szału nie ma :P
aduuus03 napisal(a):większe działa doszły..

to jeszcze dołożę coś ode mnie -
może patyk pomoże :D
nuuutella napisal(a):pierwsze sie spotykam z tym, ze poprawiny sa dla tych ktorzy nie byli na weselu. Wrecz przeciwnie

ja też... U mnie poprawiny są dla tych co byli na weselu właśnie :)

a co do marynarki, to w sumie wiem że sie nie powinno zdejmować, ale ja chyba bym odpuściła gdy jest tak gorąco....
napisał/a: nuuutella 2015-08-13 17:14
megul napisal(a):aduuus03 napisał/a: Chce założyć z krótkim rękawem, ale ja ku nie chce ba to pozwolić..

Wojtek ma swoje zasady jeśli chodzi o weselny ubiór i pomimo upałów jakie panowały 8 sierpnia całe wesele przetańczył w długiej koszuli i ubranej marynarce. Zdejmował ją tylko wtedy, gdy siedzieliśmy na dworze. Wchodząc na sale momentalnie ubierał. Zawsze powtarza, że tego nauczył go dziadek Szczęście, że się prawie wcale nie poci


nie mialabym serca, zeby jeszcze go zmuszac do marynarki. Na swoje wesele oczywiscie, czy jak byl swiadkiem to tez nie zdejmowal, ale na gosci to malo kto zwaraca uwage :)

poziomka_ napisal(a):a co do marynarki, to w sumie wiem że sie nie powinno zdejmować, ale ja chyba bym odpuściła gdy jest tak gorąco....




jeszcze tylko 3 dni i koniec urlopu
napisał/a: Lene 2015-08-13 21:13
równy rok do ślubu!!! Musiałam wejść i napisać :D.
napisał/a: nuuutella 2015-08-13 21:53
Lene napisal(a):równy rok do ślubu!!! Musiałam wejść i napisać .



napisał/a: b.b. 2015-08-13 22:27
nuuutella napisal(a):ja nic nie widzialam... ale moze dlatego ze mieszkam w Centrum miesta

ja mieszkam pod, ale i tak przereklamowanie, nic nie widziałam, a że spac mi się chciało no to zakńczyłam oglądanie nie zobaczywszy niczego

aduuus03 napisal(a):Dodatkowo ram na salę jest 40 km, to trochę szkoda jechać na dwie godziny czy trzy


eee 40 km to wcale nie tak dużo, ja do G mam 30, więc to "tylko " 10 więcej
megul napisal(a):Ja zawsze wychodziłam z założenia, że poprawiny są dla tych, co nie byli na ślubie. Także ja bym nie jechała

pierwszy raz spotykam się z takim stwierdzeniem, :) serio,
w naszej okolicy poprawiny są dla wszystkich gości, kto chce to przychodzi :)
megul napisal(a):Wojtek ma swoje zasady jeśli chodzi o weselny ubiór i pomimo upałów jakie panowały 8 sierpnia całe wesele przetańczył w długiej koszuli i ubranej marynarce. Zdejmował ją tylko wtedy, gdy siedzieliśmy na dworze. Wchodząc na sale momentalnie ubierał. Zawsze powtarza, że tego nauczył go dziadek Szczęście, że się prawie wcale nie poci

pozazdroscić klasy :) no i tego że się nie poci też, z mojego G się leje :(, nie wiem czy na własnym weselu wysiedzi w marynarce- chociaż go będę zmuszała do tego!!

Lene napisal(a):równy rok do ślubu!!! Musiałam wejść i napisać


super wygląda na suwaczku


dziewczyny głupia sprawa trochę.
Pisałam, że idziemy z G niedługo na 2 wesela ( tydzień po tygodniu, jedno sąsiadki G, drugie jego brata)
No i jego brat z tą sąsiadką też się zaprosili wzajemnie na swoje wesela, + brat G zaprosił jeszcze dwóch braci tej sąsiadki. Jeden z tych braci miał swój ślub jakiś czas temu i byliśmy z G i G brat też na tym ślubie i weselu był,
A teraz wychodzi na to, ze do brata G, ani ta sąsiadka, ani to rodzeństwo nie idzie bo cośtam ( powód mało istotny).
No więc brat G też do tej sąsiadki nie pójdzie.
Ale G trochę się wkurzył na tą sąsiadkę i jej rodzeństwo, i teraz zastanawia się czy mamy iść na ten ślub i wesele.
Niby trochę chamsko tak, bo przecież nikt "rewanżu" nie oczekuje, ale oni trochę olali brata G, więc. G zły.

Trochę chaotycznie może napisałam. Ale mam nadzieję, że da się zrozumieć o co chodzi.
Co Wy byście zrobiły ??
napisał/a: aduuus03 2015-08-14 09:16
Lene, dziś już mniej
napisal(a):eee 40 km to wcale nie tak dużo, ja do G mam 30, więc to "tylko " 10 więcej

Ja wiek, de to nie daleko. To po prostu lenistwo. ale trochę się plany zmieniły :)
megul co do tabletek.. On jest tak oporny na wszystko, że to ciężki temat. Ale muszę mu jakieś kupić, bo kij ze teraz się tak poci, ale na własnym ślubie wypadałoby zachować klasę :p
b.b. napisal(a):Pisałam, że idziemy z G niedługo na 2 wesela ( tydzień po tygodniu, jedno sąsiadki G, drugie jego brata)
No i jego brat z tą sąsiadką też się zaprosili wzajemnie na swoje wesela, + brat G zaprosił jeszcze dwóch braci tej sąsiadki. Jeden z tych braci miał swój ślub jakiś czas temu i byliśmy z G i G brat też na tym ślubie i weselu był,
A teraz wychodzi na to, ze do brata G, ani ta sąsiadka, ani to rodzeństwo nie idzie bo cośtam ( powód mało istotny).
No więc brat G też do tej sąsiadki nie pójdzie.
Ale G trochę się wkurzył na tą sąsiadkę i jej rodzeństwo, i teraz zastanawia się czy mamy iść na ten ślub i wesele.
Niby trochę chamsko tak, bo przecież nikt "rewanżu" nie oczekuje, ale oni trochę olali brata G, więc. G zły.

Musiałam przeczytać na głos żeby zrozumieć ale jest rano, wiec to przez to :p Hmm.. Ciężka sytuacja. Aczkolwiek myślę, że to zależy od tego, jakie macie stosunki z ta sąsiadka czy się lubicie, czy nie.. Bo co innego beat G, a co innego Wy. Może tamci po prostu nie mogą sobie pozwolić żeby pójść na imprezę?

Piątek byle Przeżyć do 18 :p mam nadzieje, ze tłumów nie będzie, bo jestem sama. Co do poprawiny, to się się zmieniło, zostajemy na nich, bo załatwili.nam pokój wiec nie będziwracać
Wiec na weselu obydwoje możemy wypić zdrowie mlodych. Ma być barman to poprobuje drinków :p Teraz mam tylko zagwostke w co się ubrać. :p zaraz musze pójść kupić koszule, tak na wszelki wypadek żeby miał, bo ma jedną z długim jedna z krótkim, no i kupię mi jeszcze jedna z krótkim z myślą o poprawinach, na nie juz się nie trzeba tak stroić na szczęście ;p
Po pracy idę do Ł, bo wczoraj zarządził, że mam przyjść i zrobić obiad nie no, powiedział, żebym przyszła do niego i tam poczekala aż przyjedzie z pracy i zrobimy jakiś obiad.. Ale że o tak będę robiła go sama znając moje za dobre serce to wezmę się za to wcześniej - będzie tylko brat Ł bo rodzice pojechali na to wesele do Zakopanego wiec będę mogła się bez obawy rządzić w kuchni :D
napisał/a: megul 2015-08-14 09:41
nuuutella napisal(a):nie mialabym serca, zeby jeszcze go zmuszac do marynarki. Na swoje wesele oczywiscie, czy jak byl swiadkiem to tez nie zdejmowal, ale na gosci to malo kto zwaraca uwage :)

Ależ ja Wojtka nie zmuszam :) To jego własne zasady. Uważa po prostu, że tak wypada :) I nie powiem, cieszę się, że zawsze wygląda elegancko :D Zresztą na co dzień też raczej woli w koszulach chodzić ;)
Lene napisal(a):równy rok do ślubu!!! Musiałam wejść i napisać :D .

I kolejne dni lecą w dół ^^
b.b. napisal(a):pozazdroscić klasy :)


b.b. napisal(a):dziewczyny głupia sprawa trochę.

Sorry, ale to dla mnie za ciężkie Pogubiłam się Ale uważam, że nie ma co patrzeć na to, kto gdzie poszedł, a gdzie nie :) Jeśli czujecie, że chcecie z nimi spędzić ten dzień, to idźcie :)
aduuus03 napisal(a):megul co do tabletek.. On jest tak oporny na wszystko, że to ciężki temat. Ale muszę mu jakieś kupić, bo kij ze teraz się tak poci, ale na własnym ślubie wypadałoby zachować klasę :p

Ja nigdy nie próbowałam tabletek, bo też nie mam tego problemu, ale warto popróbować :)
Plus taki, że we wrześniu może nie być takich upałów :)
napisał/a: aduuus03 2015-08-14 10:21
napisal(a): Zresztą na co dzień też raczej woli w koszulach chodzić
Lene napisał/a:

Jak ja bym chciała, żeby mój Ł chodził w koszulkach na codzień on to tylko tshirty, a jak jest lato to ledwo zdąży przekroczyć próg domu, nie ważne czy swojego czy mojego, i koszulki juz nie ma na sobie :p
napisal(a):Plus taki, że we wrześniu może nie być takich upałów
____

Na to liczę :D tylko ze jemu to kie robi Różnicy, czy upał czy nie, jak chodzimy w zimę do kina i ja się opatulam sweterem to on cieknie potem :/ No może się da namówić. Ale na jakiekolwiek zakupy dodatkowe musimy czekać do jego wypłaty, bo Przez opłaty związane z kredytem jesteśmy splukani, mimo że ja wypłatę miałam 3 dni temu :p
napisał/a: megul 2015-08-14 10:27
aduuus03 napisal(a):on to tylko tshirty, a jak jest lato to ledwo zdąży przekroczyć próg domu, nie ważne czy swojego czy mojego, i koszulki juz nie ma na sobie :p

Latem to też w domu "nago" chodzi :P
Ale lubi koszule :)
aduuus03 napisal(a):jak chodzimy w zimę do kina i ja się opatulam sweterem to on cieknie potem :/

Hmm no to duży problem... Ja bym do lekarza poszła.
napisał/a: aduuus03 2015-08-14 10:51
napisal(a):Hmm no to duży problem... Ja bym do lekarza poszła.
________

Ja też. Ale to Lukasz. :p
napisal(a):Ale lubi koszule


Ja juz się nie mogę doczekać jak jutro założy garnitur. To jest tak seksowny widok.. Ahh
napisał/a: megul 2015-08-14 10:54
aduuus03 napisal(a):Ja juz się nie mogę doczekać jak jutro założy garnitur. To jest tak seksowny widok.. Ahh

Też tak uważam :D Mężczyźni w garniturach wyglądają super ^^
Jak go zobaczę w ślubnym to chyba padnę ^^