Śluby 2016
napisał/a:
aduuus03
2015-08-09 22:16
caly tydzien taki ma byc :/ nie wiem jak to wytrzymam, to jakas katorga ;/
no szkoda, bo fakt, pogoda super - ale tak czy siak spędzilismy dwa dni całe razem, wiec nie narzekam. :)
kurcze, nigdy nie byłam w Zakopanem i nie wiem o czym ludzie mówią, jak mówią o tych korkach :p
i to jest super!! :D u mnie niestety wakacje nie ostatnie, ale co z tego. :D
no mnie jednak najbardziej przeraza fakt, ze mozna zemdleć przez ten gorąc, jak nie mozna wyjsc. Jakis wachlarz na to wesele sobotnie chyba wezme :O
u nas to samo :) marzyłam o czerwcu, był jeszcze kwiecień i maj w zanadrzu, ale z racji, ze bedzie sesja i obrona licencjatu to bedzie wrzesien :) a sierpnia Ł nie chciał właśnie ze względu na upały - patrząc na tegoroczny sierpień popieram jego decyzje :D
barman lepszy, zdecydowaaanie :D
jeszcze troche i juz beda jednocyfrowe :D
za narzeczonym? :)
aaa super! :D w jakim parku jurajskim?
oj doskonale Cie rozumiem. :/ My rzadko kiedy zasypiamy z Ł wtuleni w siebie, bo on i w zimie twierdzi, ze jestem jak piec martynowski i za bardzo grzeje No i spimy bez romantyzmu, tylkami w dwue strony :P Ni ale wczoraj bylo mi go szkoda, bo juz jakos gdzies godzine probowalismy usnac, obydwoje sie krecilismy po lozku, a w pewym momenci on wstal i polozyl sie na podlodze, bo stwierdzil, ze na lozku juz doslownie plynie. potem na szczescie mi sie przyoimnialo o wiatraku i przy nim spalismy, ale jakas masakra, sen w taką pogodę to ciężka sprawa..:/
Ogólnie miły weekend, dzis odwiedzilismy jego rodzicow, wiec troche z nimi pogadałam i odbębniłam wizytę u teściów No a jutro znowy poniedziałek.. W tym tygodniu mamt mieć odpowiedź z jednego banku jaka jest decyzja i jaka oferta, więc czekamy z niecierliwością, bo to jednak nie na nasze nerwy.. w związku z tym proszę o kciuki dalej :)
napisał/a:
amilka2
2015-08-10 08:07
A teraz to mogę powiedzieć, że w tym tygodniu biorę ślub Ten czas leci jak szalony, ani się nie obejrzycie, a nadejdzie 2016 A potem to zleci jeszcze szybciej
To dobrze, że przestały, ale dziś idź koniecznie Ja byłam w zeszłym tygodniu na kontroli i na szczęście mi nic nie znalazł - jaka ulga Choć lubię mojego dentystę, ale wiadomo, wystarczy mi spotykać się z nim dwa razy w roku
Szkoda, że nie udało się pojechać A planujecie jeszcze jakiś wyjazd? Bo w taką pogodę to faktycznie idealnie nad morzem
napisał/a:
nuuutella
2015-08-10 08:46
weszlam na komputer na ktorm juz wczesniej bylam zalogowana, w ogole to jakies dziwne bo poprzednio nie moglam sie zalogowac, bo za duzo razy wpsalam haslo i pokazalo mi ze zablokowalo Konto :P a tu moge normalnie pisac... sprobuje potem jeszcze raz, zobaczymy co z tego wyjdzie :D ale wole to Konto :)
ooo :D no to fajna wycieczka, tam pewnie jeszcze tlumow nie ma, bo z tego co wiem za tydzien sie schodza pielgrzymki :)
zgadzam sie :)
o przyda sie na pewno, ja ostatnio z braku laku wachlowalam sie koperta
w Baltowie, w swietokrzyskim. Super miejsce, moze troche zrobione pod dzieci, ale i tak fajne miejsce zeby spedzic tam dzien. Jesczze w ciagu dnia tak polalo, ze juz pozniej sie super ochlodzilo
ode mnie podobno tez grzeje :D najgorzej jak ktos po prostu musi sie wyspac, bo np. ma ciezka prace...
2 2 2 2
Tobie to w ogle szybciutko zlecialo :) to musi byc piekne uczucie :D
napisał/a:
aduuus03
2015-08-10 09:02
I będziesz żonka stres jest? :)
No właśnie jeśli zdążę to pójdę, ale niestety pracuje do 18 i może być ciężko, bo gabinety w moim mieście w poniedziałki jakoś krótko otwarte wyjazd chyba w tym roku odpada, bo staramy się o hipotekę. Miała być Turcja we wrześniu, ale raczej nic z tego. ;)
A to wiem, byłam tam 3 razy :D teraz tez niedługo pojedziemy, bo chce zabrać tam chrześnice w ramach prezentu ba urodziny
Tylko nie wiem czy nie jest za mała.. Ale Ł strasznie chce jechać bo nie był
Pjoona
W nocy 3 razy do mnie dzwonili z.ochrony bo ktoś nam się włamał do starej placówki. :o Nie znam żadnych szczegółów, bo kazałam im dzwonić do szefa, mimo że chcieli żebym pojechała sprawdzić albo odwołała alarm.. Stwierdziłam, że to nie w mojej gestii a pojechsc nie miałam czym, a rowerem o 3 w nocy jeździć nie będę. Wiec zaraz lecę do pracy i się dowiem co i jak.
napisał/a:
megul
2015-08-10 12:58
Hej dziewczyny! Żyję! O weselu opowiem Wam wieczorem, jak będę mogła w domu na spokojnie relację napisać :)
Póki co odpowiem tylko na Wasze ostatnie wpisy.
Po sobotnich doświadczeniach wiem, że przy 40 stopniach na dworze klimatyzacje nie wyrabiają. Mimo ustawienia jej na kilkanaście stopni, na sali było koszmarnie... Ale o tym więcej w relacji będzie ;)
My byliśmy kilka razy - gorąco polecam :)
Od dobrej kosmetyczki nie spływa :) Przekonałam się w sobotę :)
Kątem oka widziałam nowe suknie w wątku, ale to też na spokojnie w domu zobaczę :)
Póki co odpowiem tylko na Wasze ostatnie wpisy.
Po sobotnich doświadczeniach wiem, że przy 40 stopniach na dworze klimatyzacje nie wyrabiają. Mimo ustawienia jej na kilkanaście stopni, na sali było koszmarnie... Ale o tym więcej w relacji będzie ;)
My byliśmy kilka razy - gorąco polecam :)
Od dobrej kosmetyczki nie spływa :) Przekonałam się w sobotę :)
Kątem oka widziałam nowe suknie w wątku, ale to też na spokojnie w domu zobaczę :)
napisał/a:
nuuutella
2015-08-10 13:04
a czemu akurat do Ciebie?
super prezent :D mi sie najbardziej podobalo oceanarium z filmami o rekinach w 3d :D
nie strasz :)
jestem ciekawa jak to wyglada, ciezko mi sobie to wyobrazic... msze to wyprobowac
no to czekamy :)
umowilam sie z przyszla szwagierka na jeszcze jeden maraton po salonach. Tylko sie dowiem czy wyjezdzamy czy nie i obdzwonie pare salonow :)
napisał/a:
poziomka_
2015-08-10 13:07
ja też zawsze strasznie mojemu współczuje takiej pracy w te upały, no ale nie jestem w stanie go uratować przed tym mus to mus...
słyszałam i też nie wiem jak to wytrzymam :/
ja byłam raz z klasą na wycieczce w podstawówce :P
pamiętaj że studenci mają wakacje we wrześniu też :D więc wrześniowe wakacje w tym roku masz ostatnie panieńskie :P :P
tak :D w końcu udało się na niedzielę gdzieś pojechać od początku wakacji :P
2 2 2 2 2
pewnie tak będzie
mam nadzieję że się spokojnie wyrobimy ze wszystkim do tego lipca :D jeszcze około miesiąc i mam nadzieję że ruszymy z dalszymi przygotowaniami po tym zastoju :)
wymarzona wizyta :D
ja swoje 2 zęby już wyleczyłam - w ogóle to nic wielkiego to nie było, wiec też ulga i trochę zdziwienie, bo nastawiałam się że nie będzie tak miło :P zwlaszcza że miałam troochę przerwy w odwiedzaniu dentysty :P
aaa :) też wolę tą nuuutellę, choć już zaczęłam się przyzwyczajać do tej nowej :D
nie było tłumów i o to właśnie chodziło żeby w takim terminie jechać :)
trzeba sobie radzić
i co wiadomo coś więcej?
poczekamy :)
:)
jeszcze 327 dni i na pewno zaplanujemy wyjazd tylko we dwójkę , nie mogę się doczekać
może te niemiłosierne upały to dobry czas na próbny makijaż ślubny? :D
napisał/a:
megul
2015-08-10 13:23
A czemu przed ślubem nie możecie we dwójkę pojechać?
napisał/a:
poziomka_
2015-08-10 13:44
megul, w sumie możemy, nikt przecież na siłę by nas nie zatrzymał... Ale takie mam wychowanie i podejście rodziców do wspólnego mieszkania, wyjazdów itp. :)
sama też się z tym troche zgadzam, więc skoro tyle czasu nie pojechaliśmy to już te miesiące nam dużej różnicy nie zrobią ;)
w sumie to może wszystko potoczyłoby się inaczej jakby mój narzeczony nie musiał w każde wakacje pracować całymi dniami, co niestety przekreśla wyjazd w tym czasie..
sama też się z tym troche zgadzam, więc skoro tyle czasu nie pojechaliśmy to już te miesiące nam dużej różnicy nie zrobią ;)
w sumie to może wszystko potoczyłoby się inaczej jakby mój narzeczony nie musiał w każde wakacje pracować całymi dniami, co niestety przekreśla wyjazd w tym czasie..
napisał/a:
nuuutella
2015-08-10 14:25
rozumiem... dlatego ja wolalabym miec "normalna" prace, i miec normalny urlop. W tej kwstii sie zgadzamy i nie chcemy miec gospodarstwa. Ale wiadomo, rodzicom i ta ktrzeba bedzie pomagac.
w sumie nie glupie, moglam o tym pomyslec przed weselem w lipcu :)
napisał/a:
megul
2015-08-10 14:48
Co do mieszkania u mnie jest podobne zdanie, ale chwała, że nie odnośnie wyjazdów. Wspólne wakacje są cudowne...
napisał/a:
poziomka_
2015-08-10 15:23
my też nie planujemy gospodarstwa :) a jakby się nam zachciało to musielibyśmy zaczynać od 0, bo tak to już wszystko rodzeństwo narzeczonego przejęło :P ale i tak bym nie chciała, wiec bardzo dobrze :) też chcemy oboje mieć "normalną" pracę i urlop :)
po ślubie raczej nie będzie musiał już pomagać :)
u nas brak wesel w tym roku wiec takiej okazji i tak bym nie miała żeby go wykorzystać :)
a na taki próbny to jakoś wydaje się strasznie wcześnie....
a macie już wybrane kto Was będzie malował do ślubu?
na pewno