Śluby 2016
napisał/a:
nuuutella
2014-11-07 22:21
tylko w pracy, ale na uczelni nie mam az tak duzo zajec, wiec wszystkie popoludnia mamy dla siebie
ciekawe czy znow jakies podwyzki beda od nowego roku
napisał/a:
Natalia.
2014-11-08 06:40
Właśnie, nawet wcześniej o tym nie pomyślałam. W tym roku już się na pewno nie wyrobimy z alkoholem, ale w przyszłym trzeba pomyśleć poważnie nad kupnem. Jakby jeszcze ceny wzrosły od 2016r. to już w ogóle kicha będzie na ostatnią chwilę
A ja weekend spędzę w końcu w domu Udało mi się załatwić wolne w pracy, bo mój chrześniak ma 3. urodzinki
napisał/a:
~gość
2014-11-08 12:52
ale fajnie Wam
my też w tym roku raczej nie, ale w przyszłym możliwe że tak, zobaczy się :)
ja też! :) choć ja średnio co 2 tyg jestem :P
super :D :D
i razem z chrząszczyk witamy w gronie mających 3letnich chrześniaków siostrzeniec może?
ależ się wyspałam dzisiaj, aż inaczej się żyje
napisał/a:
nuuutella
2014-11-09 20:52
ja to w ogole raz na miesiac, bo glownie pracuje w weekendy, a z reszta i tak mnie tam nie ciagnie ale to juz inna sprawa...
Wszystkie weekenduja, na forum cisza
My ostatecznie chyba skreślamy zespół z Radomia za 3-krotny brak odzewu. I bylismy u znajomych, ktorzy nas ponaglili w kwestii zespolu, bo zaraz nie bedzie w czym wybierac
Obejrzelismy ich plyte z wesela, az mojemu M zeszło na marzenia jak to bedzie wygladalo u nas.
W tym tygodniu mam nadzieje, ze sporzadzimy czolowke zepsolow z ktorymi chcemy sie spotkac i do knca miesiaca to zalatwimy.
A za tydzien sa u mnie w miescie targi slubne
napisał/a:
~gość
2014-11-10 10:59
musiało im bardzo zależeć na kliencie na pewno znajdziecie inny lepszy zespół, trzymam kciuki ! :)
działajcie działajcie
super :D wybierasz się? :)
hehe :D przynajmniej weekendy udane, skoro dziewczyny takie zajęte
ja cały weekend się nie widziałam z narzeczonym dopiero dzisiaj po południu, bo wracamy do Wro... ehh..
dzisiaj równe 600 dni... aż już sama nie wiem czy to dalej tak dużo czy już nie aż tak...
napisał/a:
Natalia.
2014-11-11 20:32
Siostrzeniec! Jeszcze mam dwie siostrzenice od drugiej siostry - 3-letnią i roczną (zresztą też moja chrześniaczka).
Masz rację, odpuście już ich sobie. Trochę brak szacunku dla klienta :/ Mam nadzieję, że my też niedługo się zdecydujemy w końcu na kogoś, bo inaczej będziemy puszczać muzykę z winampa
Zobaczysz jak szybko zleci, ani się obejrzysz
napisał/a:
Lizzie
2014-11-11 21:06
Cześć podczytywałam was tylko w miarę na bieżąco , ale nie odpisywałam bo niestety musiałam używać tel .
Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o tym by to tata prowadził PM do ołtarza ?
Dziś rok i 7 miesięcy już za miesiąc będę mogła już mówić , że tylko 1,5 roku do ślubu
Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o tym by to tata prowadził PM do ołtarza ?
Dziś rok i 7 miesięcy już za miesiąc będę mogła już mówić , że tylko 1,5 roku do ślubu
napisał/a:
martah94
2014-11-12 09:02
Przykro mi
super!
oby nie, bo przecież "ile można" wydaje mi się, że pora roku jeśli chodzi o alkohol chyba nie ma większego znaczenia, ale tak mi się tylko wydaje - nie jestem zorientowana w tej kwestii
my zaczniemy może od tego miesiąca powoli kupować także w przyszłym roku powinniśmy mieć załatwione
mi się udało w końcu wyspać "dopiero" we wtorek, bo cały weekend był baaaaaaaardzo intensywny i na wysokich obrotach.
super! u nas są w styczniu. zastanawiam się nad wyjazdem do Poznania/Wrocławia, ale tamte to chyba zaliczę na przełomie 2015/2016 a moje lokalne odwiedzę i teraz i w 2016
zawsze jakaś oszczędność
to chyba zależy indywidualnie moim zdaniem bardzo ładna "tradycja" - u mnie się nie sprawdzi, bo mam taki "kontakt" z ojcem, że w ogóle go nie będzie na moim weselu. a do ołtarza poprowadzimy się sami ale pewnie jakby było inaczej to chciałabym zostać poprowadzona np. przez ojca
zazdroszczę! ale ale! u mnie już też 7 w miesiącach czas leci jak szalony po nowym roku już też będę miała 1,5 - uff, nawet się nie obejrzymy jak przyjdzie 2016, Dziewczyny...
witam się serdecznie w poniedziałek po całkiem udanym aczkolwiek intensywnym i krótkim (choć 4-dniowym) weekendzie i każdej z Pań na dzień dobry posyłam buziola
napisał/a:
~gość
2014-11-12 20:06
o fajnie! do niesienia obrączek "zatrudniasz" ?
haha, zawsze jakaś opcja i baaardzo oszczędna
a serio to bierzcie się za poszukiwania, czas w sam raz na to teraz :) chcecie DJ czy zespół?
mam nadzieję... ale ostatnio jakoś mi się baardzo dłuży... Normalnie jak się jarałam wmawiając sobie że coraz bliżej, to tak teraz widzę, że to ciągle tak strasznie daleko... Oboje się już nie możemy doczekać..... A jeszcze tyyyle dni !
mi się podoba sama się nad tym myślałam, chociaż u mnie w rodzinie się tego nie praktykuje - a przynajmniej nie przypominam sobie... Zawsze - albo Para Młoda sama się wprowadzała, albo wprowadzali ją drużbowie :) już mam dylemat
A Ty już zdecydowałaś, że Ciebie tato bedzie prowadził? :)
i już jest 6 na suwaczku :)
wpadaj do Wro! a kiedy tu są, niedługo jakoś?
aż tak źle że na wesele nie przyjdzie?
zarażaj tym entuzjazmem zarażaj... :P bo mi się wyczerpał mój.... jak ja bym chciała juz chociaż 2015... oby szybko zleciało, tak jak mówisz
i cieszę sie z Twojej 7 na suwaczku witam w gronie "siódemkowych" :P
witaj witaj ciesze się że weekend udany :)
napisał/a:
Natalia.
2014-11-13 01:04
Bardzo ładna tradycja Moje siostry tata prowadził i mnie też pewnie będzie
Niee Przypuszczam, że by nie donieśli obrączek do ołtarza
DJ chcemy jakoś tak razem stwierdziliśmy, że lepiej bawimy się przy DJu
Co do targów, w Poznaniu na pewno są 18 stycznia. Ja wybieram się na nie na 10000%
napisał/a:
nuuutella
2014-11-13 06:56
chyba sie wybierzemyw niedziele
a na rodzaj juz sie zdecydowaliscie?
mnie tez juz to neisamowicie meczy Znalezlismy ostatnio zespol i wokalistk amiala cudowny glos... A dobrze ze przejrzelismy tez opinie i okazalo sie, ze juz dwa razy sie zdarzylo, ze wodzirej sie upil. Niby nie wiadomo, kto pisze takie komentarze, ale chyba lepiej nie ryzykowac a naprawde byli swietni i stosunkowo tani...
dla mnie to jakos tak...nadal daleko chociaz i tak masz mniej niz ja
dla mnie to troche amerykanskie, aczkolwiek sama nie wiem czy sama bym tak chciala. Z tatą nie mam zlych kontaktow, bo wlasciwie sam mnie wychowal, ale musimy jeszcze to przedyskutowac
Powiem wam ze to ciezka sprawa byc zona robiaca rano kanapki i herbatke do pracy Musialam wstac o 4 i jakos do tej pory juz nie moge zasnac Ale czego sie nie robi dla...
napisał/a:
martah94
2014-11-13 09:19
haha :D tak myślałam, że się na to od razu odezwiesz
http://niepoprawnapannamloda.blogspot.com/2014/10/targi-slubne-20142015.html - wynika z tego, że są 23.11. i 11.01
aż tak źle, że go nawet nie zaproszę. co najwyżej zawiadomienie o ślubie i tyle.
staram się jeśli chodzi o mój entuzjazm ślubny to nie gaśnie wcale gorzej z tym życiowym ale to już inna historia
witam, witam zawsze jesteś tydzień do przodu i tak miło patrzeć od czego dzieli mnie tylko 7 dni
a Twój jak? poza książkami coś Ci się udało porobić ciekawego?
zgadzam się w 100%
sama jedziesz czy ze swoim PM?
kupować będziemy głównie wódkę - ale nie jestem pewna jaką, mój M. się tym zajmuje. Piwo mamy na sali, z kija - ile goście wypiją, tyle płacimy. Wino też będzie od nich, po cenie hurtowej, postawią na osobnym stoliku, jak ktoś będzie chciał to będzie brał, żeby nie otwierać zbyt wielu butelek Także my musimy kupić tylko wódkę no i może trochę piwa bezalkoholowego kupimy, tak teraz myślę
mój mężuś mi robi kanapki do pracy wieczorem wstaję dużo wcześniej niż on, taki jest kochany, że mi robi
dzięki, dziewczyny