Tego nie wolno robić w oststniej chwili...

napisał/a: palika 2007-01-08 16:18
a ja uwielbiam sie sama malowac i nie bede wydawac pieniedzy na makijaz u kosmetyczki. Wole sama,gdyz wiem w czym mi dobrze i bede pewna na 100 % ze nikt mi niczego nie schrzani.
napisał/a: stokrotqa 2007-01-17 23:11
z tą próbną fryzurą ślubną macie rację, żeby nie nazywać tego po imieniu!! ;) mam zamiar iść na początku lutego do fryzjera (nie mam do nikogo zaufania w moim mieście, zawsze czesała mnie fryzjerka z rodzinnego miasta przyszłego męża,ale nie może czesać mnie na ślub :( ) w Rybniku byłam w renomowanych salonach i byłam bardzo niezadowolona, jest jeszcze jeden salon, który poleciła mi moja świadkowa..aah..może rzeczywiście POPROSZĘ O PROPOZYCJE DLA MNIE

cieszę się, że znalazłam to forum i znalazłam fajne podpowiedzi :) dzięki dziewczyny..! :D
napisał/a: mXaXrXtXa 2007-01-17 23:24
palika napisal(a):a ja uwielbiam sie sama malowac i nie bede wydawac pieniedzy na makijaz u kosmetyczki. Wole sama,gdyz wiem w czym mi dobrze i bede pewna na 100 % ze nikt mi niczego nie schrzani.


Jakbym siebie widziała też wole zaufac sobie i swoim wypróbowanym kosmetykom, umiem się malowac na każdą okazje i wole to zrobic sama, spokojnie a w dodatku "kilka" groszy zawsze sie zaoszczedzi.Jesli chodzi o fryzjera to mam kuzynke która jest właścielką jednego z salonów i pewnie przejde sie do niej ( a co ).
I jedno co mam jeszcze zaplanowane to solarium - żeby ładnie komponowac z sukienką w końcu to mój dzien (i zarazem piersza wizyta w życiu na solarce ).Na codzien nie mam potrzeby korzystania z takiej "atrakcji"...
napisał/a: stokrotqa 2007-01-18 21:20
m.a.r.t.a napisal(a):I jedno co mam jeszcze zaplanowane to solarium - żeby ładnie komponowac z sukienką w końcu to mój dzien (i zarazem piersza wizyta w życiu na solarce ).Nacodzien nie mam potrzeby korzystania z takiej "atrakcji"...


radzę odbyć kilka wizyt, jedna może nie dać zbytniego efektu, proponuje kilka sesji po 9, 10 minut..(skoro nie korzystałaś) z odstępami kilkudniowymi jak nie tygodniowym :) najlepiej zaplanuj to co najmniej miesiąc przed ślubem..i w pierwszym tyg. idź 2 razy a później raz w tyg. na podtrzymanie koloru :D
napisał/a: Angelika1 2007-02-08 13:37
Dzięki dziewczyny za dobra radę, by siedzieć cicho. W gruncie rzeczy, to istotna bardzo informacja.
napisał/a: slonko4 2007-02-08 22:54
Wiecie, ja mialam spory problem, bo slub mam 1 maja, a jak wszyscy wiedza, to dzien wolny od pracy i fryzjerki sie nie chcialy zgodzic zeby mnie w tym dniu ladnie uczesac. Ale w koncu znalazla sie jedna, i to tuz kolo mojego bloku :) Jako ze w domu bede 6 kwietnia i mam wtedy tez przymiarke sukni, to najpierw pojde do fryzjera na probne uczesanie a potem od razu wkladam suknie i zobacze jak to w calej okazalosci bedzie wygladac. Jesli chodzi o koszty, to 45 zl...Drogo, tanio?
napisał/a: kawaii2 2007-02-08 23:12
jak dla mnie tanio, tyle kosztuje uczesanie na wieczór, np. zrobienie loków, a kok to już powyżej 50zl
napisał/a: Angelika1 2007-02-09 09:45
slonko, bardzo tanio. Ja tyle zaplacilanym za samo prostowanie włosów.
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-20 09:55
palika napisal(a):a ja uwielbiam sie sama malowac i nie bede wydawac pieniedzy na makijaz u kosmetyczki. Wole sama,gdyz wiem w czym mi dobrze i bede pewna na 100 % ze nikt mi niczego nie schrzani.


Tu się zgodzę z Tobą Paliko - jak umalujemy się same, to przecież już teraz mozemy sobie coś popróbować, i pod swój gust robić, makijażystka zrobi tak, jak jej się widzi, a może my wolimy inaczej? Zapłacić i czuc się źle w tym makijażu? ja lubię delikatne, cieniowane makijaże, choć jeszcze nie wiem jaki kolor, maluję się przeważnie dwoma choć inne odcienie - moje typy to fiolet - fiołki, wrzos- taki delikatny, oraz krem, brąz, piaskowe, delikatnie kreska ciemnego brązu... Nie wiem jak to określić :)... Ale na pewno nie będzie tuszu do rzęs :) :) :)

Chociaż wiecie co ? nie wiem co z podkładem... Macie jakiś wypróbowany? miałam kiedyś jeden, ale podpadł mi i jestem do nich trochę zrażona... Może jakiś krem z podkładem? Macie coś dobrego do polecenia? i żeby ładnie krył - a nie było widać granicy gdzie się kończy jego nałożenie ...

Buziaki!!
napisał/a: kasia_b 2007-02-25 20:29
MonikaLuc napisal(a):Ale na pewno nie będzie tuszu do rzęs :) :) :)

Monia to bardzo dziwne - dla mnie tusz to podstawa a cienia może nie byc -tusz pięknie podkreśli oko - wyeksponuje je - a Ty czemu nie chcesz?

ja tez planuję się sama malować - ew. moja druhna co pomoże - tusz już znalazłam i podkład raczej tez - colour adapt - ja jestem zachwycona
jakoś tak mi dziwnie na myśl ze kosmetyczka za jeden makijaż weźmie 70zl - za ta kasę sama nakupuję kosmetyków na parę razy nie tylko na ślub
napisał/a: orka2 2007-02-25 21:24
A ja tam na ten cudny dzien oddam sie w rece kosmetyczki :D ja osobiście nie lubie sie malowac, wiec sama bym pieknego makijażu nie wykonala :)
napisał/a: kasia_b 2007-02-25 21:26
orka napisal(a):a osobiście nie lubie sie malowac, wiec sama bym pieknego makijażu nie wykonala :)

orka faktycznie to jest argument