W którym miesiącu najlepiej brać ślub?

wiecie co dziewczyny pytałam go o datę, a on do mnie zaś zaczynasz.
Pytam kiedy a on za dwa lata na wakacje, troche długo musze czekać.
Powiedział że narazie musimy jakies mieszkanie załatwic pokazac rodzicom że dajemy sobie rade a jak to wypali to slub bedzie szybciej wtedy :)

Patka napisal(a):

pytałam go o datę, a on do mnie zaś zaczynasz.

Miałam taki sam problem i było jeszcze "mamy dużo czasu", ale po długich rozmowach w końcu coś z niego wyciągnęłam no i stało się tak, że on też zaczął powoli myśleć o ślubie i weselu. W końcu uzgodniliśmy, że najlepsze będą wakacje 2008. Byliśmy wczoraj zobaczyć restauracje, wybraliśmy 2, obie bardzo nam sie podobają (w jednej taniej bo 150, w drugiej 170zł za osobę), ale zaczynają się schody... nie ma już wolnych terminów na sobotę i niedzielę ani w lipcu, ani w sierpniu w tej tańszej i co teraz a w tej droższej coś by się jeszcze znalazło. Powtarzam pytanie co myślicie o ślubie i weselu w tygodniu może powinnam założyć taki temat

Słyszałam o ślubach w piątek, oczywiście trzeba dostać od księdza proboszcza dyspense. Ale o o innym dniu nie słyszałam (jeżeli mówimy kościelnym, bo na cywilny każdy dzień jest dobry)...

Tak, chodzi mi o ślub kościelny. Znam parę osób, które brały ślub kościelny w tygodniu (np. we wtorek), ale w piątek bym nie chciała. Pytałam rodziców, co o tym myślą i mówią, ze też może być, a kiedyś nie było ślubów w soboty. Teraz myślę albo niedziela-poniedziałek (bo niedziela jest jeszcze wolna), albo poniedziałek-wtorek... teraz żałuję, że nie zaczęliśmy szukać szybciej, ale nie wiedziałam, że będą takie problemy.

Wiem ze czasem robia koscielny w niedziele, taka znajoma robila

Mi zawsze podobal sie m-c wrzesień i tak tez wybralismy na nasz slub. Myslalam jeszcze o czerwcu, ale balam sie ze moze byc za goraco

My zdecydowaliśmy sie na maj :) mam nadzieję że bedzie chociasz trochę ciepło, ale w ostatnich latach maj był doś ciepły:)

My mamy w grudniu...Nie mam pojęcia czy będziesz deszcz czy śnieg, ale wytrwamy

Milena, będzie dobrze, ja miałam ślub w styczniu, było pięknie, biało i mroźno, coś pięknego :) trochę inne zdanie mieli goście w kościele, którzy prawie zamarzli ;)

gangrena, to my jesteśmy w tym dniu najważniejsi
A potem i tak się wszyscy rozgrzeją

My wybraliśmy luty:) Jeszcze na forum nikt nie brał ślubu w lutym.
Mam nadzieje że spadnie śnieg i będzie bajkowo biało:)

My bralismy na poczatku lipca... pogoda byla w sam raz...