autoimmunlogiczne zapalenie wątroby

napisał/a: Ewa122467 2012-10-09 10:01
z tego co wiem sterydy zatrzymuja wode mysle ze to moze byc powodem twojego biegania pozdrawiam
napisał/a: atazar 2012-10-09 17:33
Dzięki Ewka czyli tak jakby efekt odwrotny niby zatrzymują wodę ale biegać do toalety trzeba częściej?
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2012-10-09 18:49
Odnośnie Glikokortykosteroidów to wpływają na gospodarkę lipidową poprzez nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej na ciele. Mają również wpływ na gospodarkę wodno-elektrolitową poprzez zatrzymanie sodu i wody a zwiększenie wydalania potasu, czego efektem jest nadmierne oddawanie moczu.

Pozdrawiam
napisał/a: atazar 2012-10-10 09:43
Dzięki to mnie troche uspokoiło bo martwiłam się że to moje nerki nie wydalają dziękuję i pozdrawiam
napisał/a: Domminika28 2012-11-02 12:37
Cześć, mam na imię Dominika, mam 28lat.Jestem tu "nowa". AIH odkryto u mnie pod koniec 2011r. U mnie pozatym,że byłam mega mega żółta nic się nie działo-żadnych dolegliwości bólowych.... Wyniki koszmarne alat aspat ponad 1000, bilirubina około 17 Trafiłam do Poznańskiego szpitala zakaźnego-tam po zdiagnozowaniu okazało się,że to AIH. Na szczęście choroba jak szybko przyszła tak szybko odchodziła-po tygodniu na 2 kroplówkach co dzień i hepatilu,diecie (w oczekiwaniu za wynikiami) próby wątrobowe zmalały już do 500 bilirubina do 7... PO kilku dniach gdy przyszly wyniki okazało się,że to AIH-pierwsze chwile dla mnie i moich bliskich były koszmarne. Zaczęłam od dziennych dawek azathioprine 5omg/encorton30mg PO 2 tygodniach z wynikami na poziomie 300 alat,aspat w stanie znacznej poprawy wypisano mnie do domu. Byłam na dziennych dawkach azathioprine 5omg/encorton30mg przez prawie 2 miesiące. Wyniki stopniowo się normowały, po ok. 2 miesiącach chorobowego wróciłam do normalnego życia praca zawodowa. Stopniowo dawki były zmniejszane aż do 5encorton/aza 50mg -w okolicach kwietnia jednak musieliśmy szybko zwiększyć encorton do 10mg bo wyniki urosły. W czerwcu 2012 pomalutku zaczęła się reemisja choroby (na lekach wyniki były już w normie) Ostatecznie stanęłam na dawce encorton 5mg/azathioprine100mg wyniki w górnych granicach normy i tak się utrzymuje. Leczę się w Poznańskim szpitalu Przybyszewskiego. Aktualnie jestem w 6tyg.ciąży bardzo szczęśliwa ale pełna obaw-na razie strach jest większy:) -oczywiście po pozwoleniu lekarza prowadzącego. Ciągle na dawkach encorton 5mg/aza 100mg -ale lekarz każe brać leki podczas ciąży-rzekomo nie szkodzą dziecku... Nie chcę zrobić czegoś co mogłoby zaszkodzić dziecku. Wiem,że na forum są osoby,które już przeżyły ciąże,mają dzieci. Ja było z Wami dziewczyny??? Słyszałam też,że po ciąży może nastąpić ostry nawrót choroby. Brałyście leki w ciąży? Jak przeżyłyście ten okres? Podzielcie sie prosze Waszymi doświadczeniami :) Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH WALCZĄCYCH Z TA PASKUDNĄ CHOROBĄ :)
napisał/a: olaska93 2012-11-03 18:34
witam wszystkich. Jestem tutaj po raz pierwszy i troche zajeło mi przejrzenie wszytskich 53stron na ten temat. Chciałam się dowiedziec czegoś wiecej na ten temat ale widze że tutaj ja jestem dość zorientowana. opowiem może jak to się u Mnie zaczeło. 10lat temu nagle zemdlałam w szkole i zrobiłam się cała sina. Pojechałam do szpitala a tam nie wiedzieli co mi jest. Pół roku leżałam non stop w Szpitalu i ciągle badania: biopsje szpiku, krew, gastroskopia, kolonoskopia, prześwietlanie wszystkiego co się da. I lekaże stwierdzili u mnie białaczę. I chcieli mi podawać chemie. Nie zgodziłam się ponieważ zajmując sie troche medycyną wiedziałam że obiawy nie oznaczaja białaczi i poprosiłam o powtórne wykonanie biopski szpiku kostnego. I rzeczywiście okazałao się ze zadnej białaczki nie było. Wiec przenieśli mnie do innego szpitala na odział zakażny i tam po zrobieniu biopsji wątroby okazało się że choruje na Autoimmunologiczne zapalenie wątroby oraz na szereg innych chorób ( splenomegalie, chorobe haszimoto, leukopenie, małopłytkowość) I tak od 6 lat wiem co mi jest. jeśli codzi o ciąże mój lekarz powiedział mi ze nie zabardzo miec dzieci z tą chorobą ale ja byłam twarda. przy strerydach i azatroprinie strasznie ciezko było zajść w ciąże a potem gdy już dzidziuś był w moim łonie ozakało się że żaden ginekolog nie chce prowadzić mojej ciąży z taką poważna chorobą. Wkońcu znalazłam lekarza afroamerykanina który podjoł się. w ciąży odstawiłam wszystkie leki ( m. in. sterydy). Nie cciałam abymój dzidziuś faszerował się tym. Ciąża przeszła pomyślnie. Wyniki były zadowalajace ( w normie) lepsze niż przed ciążą. urodziłam pieknego synka który już ma 8 miesięcy. Po porodzie miałam straszny nawrót choroby wyniki podskoczyły mi : asp:400 alat: 200 ggtp:400. i wróciłam do sterydoterapi. Jak narazie biore miesiac czasu sterydy i transaminazy się poprawiły asp ok 100 alat ok 70 ggtp 300. teraz biore tylkoi 30 enkortonu. za miesiac mam wizyte u lekarza i prawdopodobnie mi właczy azatroprine. przez azw zrobiły mi sie również żylaki przełyku 2 stopnia. i musze też w przyszłym roku jechać wyciac śledzione. wponieważ mam ją bardzo ogromą. ( DO WSZYSTKICH CHORYCH MAM: zróbcie swoim pociechom badania wątrobowe ponieważ ja zrobilam i mój 8 miesieczny synek ma podwyższone lekko mam nadzieje że nie odziedziczył choroby po mamie).
napisał/a: dizzy181 2012-11-07 12:09
Witam wszystkich:)
Również jestem nowa na forum, a z chorobą zmagam się już prawie 9 lat (teraz mam 24). Obecnie lekami, które biorę są: entocort 3 mg, aza 100 mg a do tego esseliv forte i jakieś witaminki. Wyniki nie są zbyt dobre, jutro jadę do szpitala na badania - gastroskopia, biopsja, ale lekarz stwierdził, że prawdopodobnie powrócę do encortonu i że trzeba się przygotować na przeszczep:( ehh..zobaczymy jak to będzie...przeraża mnie to wszystko. U mnie choroba objawiła się zażółceniem, brakiem miesiączki przez pół roku, częstymi krwawieniami z nosa. Mam pytanie do wszystkich - czy któraś z osób leczyła się może u doc. M. Gonciarza w Sosnowcu bądź Katowicach? Lub u dra M. Paruzela w Sosnowcu? Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek informacje:)
Pozdrawiam!
napisał/a: olaska93 2012-11-07 12:19
Ja się lecze w Bydgoszczy więc ci nie pomogę. A dokładnie jakie masz wyniki, że aż przeszczep ci proponują? Jak możesz podaj dokladne ilosc.
napisał/a: dizzy181 2012-11-07 12:40
Moje ostatnie wyniki (z końca sierpnia) to: ast 46.29, alt 49.29, ggtp 133.17, OB 32, ponadto podwyższone gamma-globuliny 26.02 (norma do 18.60) a obniżone (bardzo nieznacznie) albuminy i beta-1-globuliny. Morfologia - wszystko w normie. Jeśli chodzi o przeciwciała to dodatnie są u mnie: ana 2 (o mianie 320) i asma (miano 320). Lekarz na ostatniej wizycie stwierdził, że trzeba zrobić biopsję, chce włączyć ponownie encorton;/ i mówi że trzeba patrzeć na to wszystko pod kątem przeszczepu..
napisał/a: dizzy181 2012-11-07 12:42
A jeśli chodzi o bilirubinę to ostatnio była na poziomie 1.15 (norma do 1.00)
napisał/a: olaska93 2012-11-07 12:56
to i tak masz dobre wyniki moje wyniki z wczoraj to :alt 119 asp 65 ggtp 325 wbc 2,89 płytki krwi 54 (norma 140-400) wiec to predzej ja bym kfalifikowała sie do przeczepu niz ty. Ja jestem teraz na enkortonie 30mg. i to wszysto i wyniki na poczatku spadły bo miałam alt 248 ast 134 ale teraz od jakiegos czasu stoja w miejscy i własnie nie wiem czy teraz jak pojade do lekarza czuy nie włączy mi azatripriny
napisał/a: dizzy181 2012-11-07 14:02
Ja na początku choroby również miałam podawany sam encorton (skutki uboczne u mnie straszne), jednak był za szybko odstawiony i wyniki znów poszybowały w górę. Rodzice przenieśli mnie do innej poradni i tam Pani Doktor również włączyła mi azt i wtedy wyniki zaczęły się poprawiać. Raz było lepiej, raz gorzej, po ukończeniu 18 r.ż. znów trafiłam do innej poradni i tutaj doktor postanowił zostawić azt ale zamienił encorton na entocort, który nie daje widocznych skutków ubocznych. I teraz też są okresy kiedy jest wszystko ok, czasem są podwyższone wyniki, ale nie jakoś tragicznie. kiedy powiedział mi o przeszczepie to ścięło mnie z nóg, niby wcześniej już o tym słyszałam, ale odsuwałam od siebie tę myśl. Zobaczymy co postanowią po biopsji.. Znalazłam namiary na innego znanego doktora i mam zamiar się do niego udać na konsultacje i dowiedzieć się co on o tym wszystkim myśli..