autoimmunlogiczne zapalenie wątroby

napisał/a: DominikaMZ 2013-01-10 23:20
Kurcze, dziewczyny, nie może być ciągle źle. Ja też leczę się od 2 lat, tzn w marcu miną 2 lata. Mam tyle zajęć, pracy, opieki nad dziećmi, że nawet jeśli mam gorsze dni to potem przychodzą lepsze. Nie wierzę, że nasze życie ma się skończyć lub mamy mieć przeszczep. Kolega sprawdził mi statystyki w Holandii. Według ich badań, ludzie chorzy na AZW w większości dożywają starości. Trzymajmy się danych Holenderskich. No oczywiście jak ktoś będzie chciał pić, objadał się , nie wiadomo czym i stresował to może to niekorzystnie wpłynąć, ale chyba jesteśmy rozsądni. Trzymajmy się pewnych zasad i może będzie dobrze.

P.S. Byłam u ginekologa, twierdzi, że wątroba powiększyła się na dwa palce poniżej łuku żebrowego, trochę mnie pobolewa, badania krwi są dobre. Co to oznacza? Czy też tak macie?
napisał/a: Ivon 2013-01-11 12:54
Witam !!!

Mam pytanko czy jest ktoś kto choruje tak koło 10 lat i ma problemy z hemoglobina?
Mój ginekolog twierdzi, że "obfite okresy" spowodowane są moją chorobą w związku z czym spada mi czesto hemoglobina i jem żelazo itd... lekarz prowadzący także twierdzi że "to" od wątroby, może bardziej nawet od leków które biorę (bez zmian encorton) od samego pocztaku...
Na początku choroby tak nie miałam....zreszta szybko się "kończyło"....a teraz raz, że ciężko określić kiedy zaczyna to jeszcze jak już zacznie to najlepiej z domu nie wychodzić ;(((( masakra.
A wogóle to mam zwłóknienia na wątrobie, czyli ładnie po łacinie napisane (marskość)...;((((

Pozdrawiam !!!
napisał/a: zlosnica25 2013-01-11 18:39
Ivon ja tez mam problemy z hemoglobina na dodatek mialam mega niedobór żelaza wiec piłam żelazo w rozpuszczalnych tabletkach, w diecie szpinak, wątróbka, pietruszka do zupy, witamina C ułatwiajaca wchłanialnośc i poziom żelaza OK, ale ciagle mam wyniki na granicy anemii :/ Mowia ze to od naszych leków.

Jeżeli chodzi o zwłóknienie wątroby to ja w maju mam miec biopsje albo to inne badanie i tez zobacza czy przypadkiem mi wątroba nie pada pomimo leczenia...JESTEM PRZERAZONA wiec staram sie o tym zapominac ;P

Jeżeli chodzi o diete, stres, objadanie sie. To szczerze powiem, ze czasem jem slodycze, nie duzo ale sobie pozwalam, alkoholu nie pije, a stresuje sie dosc czesto bo jestem mlodym nauczycielem i ciezko z praca, a dzieci potrafia wkurzyc ;) Nie wiem jak sie nie stresowac, jak zyc zeby dozyc starosci...wszystko jest takie trudne... Powtarzam sobie jednak ze małymi kroczkami i do przodu. Zyje z dnia na dzien i wyznaje ostatnio zasade CO MA BYC TO BEDZIE ;)

Pozdrawiam, zycze milego weekendu bo moj sie wlasnie zaczał.
napisał/a: zlosnica25 2013-01-11 18:41
DominikaMZ ja tez miałam czy mam powiekszona watrobe o 1 cm gdzies tam na dole, bolała mnie, mialam taki ucisk ale teraz jest ok. Jezeli chodzi o mnie to zignorowali ten wynik, stwierdzili ze to zadna anomalia i poki co cisza na ten temat. Mam jeszcze torbiel w wątrobie dosc sporą i to tez olali, tylko w USG sprawdzaja czy sie nie powiększa.
napisał/a: DominikaMZ 2013-01-11 20:00
Ja teraz mam tak, że jak szybko się schylę to mnie tak zaboli- takie jakby uszczypnięcie dziwne. Kto z Was jest z Poznania albo leczy się u dr Bereszyńskiej?
napisał/a: aga001 2013-01-11 20:26
Ivon, ja choruję około 10 lat i zawsze mam problem z hemoglobiną, mam bardzo niskie wartości. To jest spowodowane tym , że wątroba jest osłabiona lub ogólnie jej stan jest nie całkiem dobry, tu chodzi o żelazo, lekarz mi mówił, że przy chorobach wątroby tak się dzieje, nie wchłania się tak jak powinno. Ja miałam dodatkowo problem, bo jak brałam żelazo to bardzo bolał mnie brzuch i strasznie się czułam, po paru tabletkach odstawiałam. Teraz spróbowałam tardyferon i on mi jeszcze najbardziej odpowiada. Robię tak, że przez 7 dni biorę, robię 14 dni przerwy i potem znowu. Ale dieta tez jest bardzo ważna: wątróbka i ogólnie dużo mięsa.
Ja też się zastanawiam nad psychologiem, ale ze względu na to , że mam pokrewny zawód póki co jakoś sama staram sobie pomóc, choć czasem jest ciężko!!!
pozdrawiam i życzę miłego weekendu!
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2013-01-12 12:51
Aga, jeżeli masz problemy żołądkowe po przyjęciu żelaza to możesz następnym razem spróbować suplementu Olimp ChellaFerr.
Jest to wersja chelatowanego żelaza która jest hipoalergiczna oraz przeznaczona dla osób z problemami gastrologicznymi.
Przyjmuję ten suplement i jest w porządku.
Jeżeli chodzi o spożywanie mięsa to oczywiście należy jeść go z umiarem ponieważ obciąża bardzo układ trawienny aby białko zostało rozłożone do postaci aminokwasów łatwoprzyswajalnych przez kosmki jelita cienkiego. Dobrym sposobem jest dodawanie przypraw jak oregano, cynamon aby wzmocnić wydzielanie enzymów trawiennych. Należy również spożywać produkty bogate w witaminy grupy B, jajka, nabiał jeżeli dana osoba dobrze toleruje takie produkty.

Pozdrawiam
napisał/a: zlosnica25 2013-01-16 20:35
Witam,

czy tak jak ja boicie sie grypy? wlasnie czytalam ulotke o szczepieniu sie przeciwko grypie i jedno ze wskazan to przewlekla choroba wątroby :/ szczepicie sie? co bedzie jak zachorujemy, z nasza kiepska odpornoscia i toną leków?
napisał/a: moni931 2013-01-17 15:30
Hej

Właśnie, jestem ciekawa a propos tej grypy...

Naprawdę macie obniżoną odporność po lekach? Odczuwacie to? Więcej przeziębień, kataru, chorób,itd itp?
Bo ja właśnie tego się obawiałam, ale mimo 100mg Azy dziennie od 1,5 roku, nic mnie nie bierze bardziej niż zwykle - szczerze prawie wcale nie choruje, może raz w roku kilka dni.... nie, żebym narzekała...cieszę się... dlatego też nie szczepiłam się przeciwko grypie (w zeszłym roku również nie) ..poza tym zdania są podzielone: mój rodzinny wyrwał się, że chyba tak, że byłoby wskazane, przy tej chorobie, odporności, ect. a z kolei hepatolog pokręcił głową i stwierdził, że lepiej nie, jeśli dotąd nie przechodziłam gryp jakoś wyjątkowo ciężko...

pozdrawiam
napisał/a: zlosnica25 2013-01-17 19:53
Powiedzcie mi gdzie mozna wykonac FIBROSKAN? Mieszkam w woj. slaskim (Tychy, Katowice, Mysłowice).
Czy ktos mial to badanie i poleca? Czy odradzacie? Lekarz mi powiedzial ze teraz sprawdzamy po 2 latach czy jest zwłóknienie a nie jak na poczatku biopsja jaka to choroba. Co myslicie?
napisał/a: wiwcia1 2013-01-18 08:57
Witam!
U mnie zdiagnozowano chorobę w lipcu 2011roku. Nie miałam wykonywanej biopsji, bo lekarz u którego się leczę stwierdził, iż nie ma teraz takiej potrzeby dopiero po zakończeniu leczenia. Właśnie myślałam o tym, żeby zrobić fibroskan, słyszałam, że wykonuje go lekarz w Raciborzu, muszę zdobyć do niego namiary. Jak będę miała to Ci prześlę.
Nie wiesz przypadkiem czy TK pokazuje zwłóknienie wątroby? miałam robione tydzień temu i wyszło idealnie, z czego się niezmiernie cieszę.
Pozdrawiam.
napisał/a: zlosnica25 2013-01-18 14:10
Ja mialam robiona tomografie komputerowa przed zdiagnozowaniem AZW i wynik byl idealny :/ Dostrzezono tylko jakis torbiel w watrobie, o zwłóknieniu nie bylo mowy. Potem mialam biopsje i pokazalo jakis tam procent zwłóknienia...Nie jestem lekarzem ale u mnie biopsja pokazala zniszczenie watroby a TK nic.