Chce zajść w ciąże

Ja jak bylam w ciazy, to pozwolili mi dzwigac w pracy do 5kg. nie wiem jak jest w Pl, ale mysle, ze tak samo.Od kawy mnie odrzucalo, ale to troche pozniej ;)

No rozumie...
ja ci powiem ze zalezy kiedy bo czasmi wypije cala kawe a czasmi tylko łyka wezme i juz wiecej sie nie napije:)
a Edunia kiedy robisz test??

Dzis mam 23dc, ale czuje, ze @ nadchodzi, wiec chyba nie tym razem ;), a jak tam u Ciebie Miska?

Wiecie co ja nie pracuje.. ale nie z lenistwa tylko braku pracy w moim miescie.. nie mam znajomosci wiec o fajnej pracy moge pomazyc.. tak wiec nie przemeczam sie za bardzo.. bo robienie obadkow mezowi sprawia mi przyjemosc.. prace w domu dziele sobie tak, zeby bylo czysto a zebym nie lazila ze szmata caly dzien.. i powiem Wam ze juz holery dostaje.. w pracy mozna pogadac i zajac czym mysli.. u mnie nie jest to takie latwe.. chociaz moze mam spokoj i nie slysze od wspolpracownikow kiedy dziecko.. meczy mnie tylko rodzina.. glowie ciotki i znajomi tesciow..

U mnie narazie nic sie nie zmienia:)..
staram sie i jeszcze raz staram sie:)..
Czekam na miesiaczke w październiku:)
nie ma co tak o tym myslec robie swoje ciesze sie zyciem i zobaczymy jak to bedzie:)
Za rok planuje slub wiec nie bede miała czasu aby myslec o tym czy jestem w ciazy czy nie to samo przyjdzie hehe

Ja tez moglabym juz wrocic do pracy, ale praca w domu tez jest bardzo przyjemna szczegolnie z moim malym skarbkiem no i duzym ;)
Pomagam tez mezowi w papierkach, na komputerku wiec na nude nie narzekam no i sie rowniez nie przemeczam ;)
Miska, a moze do slubu z brzusiem pojdziesz? ;)

Wiesz bardzo bym chciała:)...:)
ale by bylo super ale wiesz nie nastawiam sie na to...bo wiesz ze to roznie bywa...
ale jak cos to w październiku znowu bedzie chwila prawdy hehe..
chodz powiem ci ze ostatnio jak siedzialam na kasie to strasznie bolał mnie jajnik raz jeden raz drugi a czasmi całe podbrzusze!
wiem ze to nic takiego ale gdy wstaje rano to mam codzienne bóle:)

Powiem Ci Miska, ze jak ja bylam w ciazy i jeszcze o tym nie wiedzialam to pamietam, ze plakalam ze znow sie nie udalo, bo brzuch mnie bolal jak na @ dlatego ja sie na nic nie nastawiam bo te objawy ciazowe i miesiaczkowe moga byc mylne ;))

Miska skoro starasz się dopiero od sierpnia to na pewno wkrótce wszyscy będą gratulować Ci ciąży. Ivi mówisz że się nie przepracowujesz a pomimo to nie możesz zajść w ciążę, czyli to nie ma wielkiego wpływu na starania jak mnie zapewniał mój lekarz, czyli kolejna porażka.

No tak masz racje hehe:)
ja tez w sumie nie!! a do miesiaczki mam jeszcze troche czasu wiec caly czas działam:)

Ellena mam taka nadzieje ale nie nastawiam sie wogole bo to roznie bywa!! mam zdorwego narzeczonego który bardzo dobrze sie odzywia zreszta ja tez wiec sadze ze dlugo nie bedziemy sie strarac:)

ellena napisal(a):

Miska skoro starasz się dopiero od sierpnia to na pewno wkrótce wszyscy będą gratulować Ci ciąży. Ivi mówisz że się nie przepracowujesz a pomimo to nie możesz zajść w ciążę, czyli to nie ma wielkiego wpływu na starania jak mnie zapewniał mój lekarz, czyli kolejna porażka.

Wiesz co moze to ma wplyw.. bo wypoczete osoby sa zdrowsze.. wysypiam sie.. ale zbyt intensywnie myslalam o ciazy i dziecku.. teraz troche mniej, bo myslenie i tak mi nie pomoze zajsc.. wiec moze (napewno) tu o to chodzi w moim jak i w waszych przypadkach..