Chce zajść w ciąże

napisał/a: ellena 2010-09-17 12:38
strasznie irytujący są tacy cwaniacy na lewych L4
napisał/a: miska88 2010-09-17 13:00
no tak niestety juz jest...
ale na szczescie szykuja sie zwolnienia wiec juz nie bedzie im tak wesolo hehe:)
a jak ktos chce isc do lekarza bo naprawde cos mu dolega to nie moze bo nie bedzie mial kto pracowac...
eh...te czasy sa okropne
napisał/a: ellena 2010-09-17 13:07
no właśnie, ale miska pamiętaj nie możesz się za bardzo stresować, olej ich, przyjdzie czas że i Ty sobie poleniuchujesz, ja znam dziewczyny, które praktycznie od początku ciąży są na zwolnieniu i nie dziwię im się, bo jak ktoś ma taką ciężką pracę jak np. Ty, to powinno się myśleć przede wszystkim o dobru dziecka i wtedy to już na pewno nie powinno się przepracowywać, bo i nasze organizmy już nie takie jak naszych mam, które o zwolnieniach lekarskich w ciąży praktycznie nie wiedziały
napisał/a: kasiacisowianka 2010-09-17 13:47
Moim zdaniem praca fizyczna nie wplywa na plodnosc. Ja nie pracuje siedze w domu gotuje obiadki sprzatam to jest moja jedyna praca no i od pazdziernika studia takze nie przemeczam sie zbytniu a rezultatow zero... :/ wydaje mi sie ze to glownie blokada psychiczna, ale jak tu nie myslec jak sie chce...
napisał/a: ellena 2010-09-17 14:26
Kasia z tego co zauważyłam to pisałaś że cierpisz, czy cierpiałaś na infekcje układu moczowego, bo wiesz moja koleżanka tez starała się o dziecko około roku , bez rezultatów, robiła różne badania i niedawno okazało się ze przyczyną jej niepowodzeń była bakteria w moczu, doktor dała jej na to leki, tylko że Ona rozstała się z facetem i nie ma na razie z kim się starać, ale to już odrębna historia. Tak mi tylko przyszło do głowy, czy Ty masz coś takiego wykluczone.
napisał/a: sylwik0203 2010-09-17 15:57
Cześć dziewczyny! Czytam to Wasze forum od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że w wielu kwestiach mi pomogło:) Dlatego tym razem chciałam zapytać osobiście. Od jakiegoś czasu staramy się o dziecko i oczywiście nie może być pięknie, ładnie, hop ciup i jest. Tylko nerwy i stres, że znowu @:( W tym miesiącu myślałam, ze się juz udało: od dwóch tygodni miałam takie subiektywne objawy ciąży i temp. od 15 dni 37-37,5, która jest jedynym wiarygodnym źródłem, a tu nadle wczoraj... jest @ tyle, że do dzisiaj tylko plamienie, ale już tak miałam w czasie okresu- jak rozpędzająca się lokomotywa na Polskich torach)Dodam, że pojawił się o czasie ....tylko temperatura nadal nie spadła i wynosi 37, tylko dlaczego?? ??
napisał/a: Blackursus 2010-09-17 16:04
Sylvik- zycze Ci wszystkiego najlepszego i mam nadzieje, ze "Twoja lokomotywa" sie nie rozpedzi. Jesli krwawienie bedzie znikome i krotsze niz zazwyczaj, radze zrobic test. Jezeli sie rozkreci (oby nie), to temperatura moze byc po prostu spowodowana jakims stanem zapalnym lub infekcja. Moze po prostu bedziesz chora? Pozdrawiam.
napisał/a: sylwik0203 2010-09-17 16:42
Ależ okrutna natura... najlepsze jest to, że jeśli jestem przeziębiona to przy 37 już umieram w łóżku, a teraz nic normalnie! z drugiej strony co tu się łudzić, bez sensu! Ktoś pisał, o tym , że łatwiej jest prostym ludziom, powiedzialabym więcej, zwykle dzieci rodzą się w rodzinach, które tego nie chcą lub nawet nie powinni ich mieć! A my sie tu doktoryzujemy niemal i z każdym miesiącem gorzej! W końcu nam się uda:)
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-17 16:50
No dzięki bardzo...
napisał/a: sylwik0203 2010-09-17 17:02
Halo!! Majka!!! to nie do Ciebie!! mam na myśli patologie, nastolatki, rodziny biedne i wielodzietne,dla których każde kolejne dziecko to strach i większa bieda!!!Żaden inny przypadek!! Zresztą wcale nie rozumiem, dlaczego tak o sobie mówisz:) Myślę, że jesteś inteligentną i mądrą dziewczyną:)
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-17 17:09
Oki dzięki :)))) Może żeczywiście za bardzo wziełam to do siebie już wiem o co Ci chodzi sama pochodzę z takiej rodziny i znam ich wiele.
napisał/a: Blackursus 2010-09-17 17:10
Ja piszac wczoraj o ludziach prostych, mialam raczej na mysli ludzi, ktorzy zyja gdzies na wsi, bez komputerow, odzywiajacych sie zdrowo, tym co wychoduja. Ludzie, ktorzy nie zastanawiaja sie nad dniami plodnymi, dlugoscia cyklu, jakoscia nasienia. Takze Majeczko- nie zaliczasz sie do nich. :)))