Chce zajść w ciąże

napisał/a: wikam2 2010-09-16 18:44
Ja nie sądzę aby przemeczanie jakoś wpływało na płodność. Zresztą sa kraje mało rozwiniete gdzie kobiety pracują bardzo cięzko a dzieci rodza na poetgę :) Misia narazie w ciąży nie jesteś więc możesz pić kawe, chodić do dentysty, pracować jak do tej pory etc ;)
napisał/a: ivi.kiwi 2010-09-16 18:51
wikam napisal(a):Ja nie sądzę aby przemeczanie jakoś wpływało na płodność. Zresztą sa kraje mało rozwiniete gdzie kobiety pracują bardzo cięzko a dzieci rodza na poetgę :) Misia narazie w ciąży nie jesteś więc możesz pić kawe, chodić do dentysty, pracować jak do tej pory etc ;)


No ale skoro nawet lekarze czasem kaza parom wyjechac na wakacje odpoczac to cos w tym musi byc.. :)
napisał/a: wikam2 2010-09-16 18:57
Moim zdanie odpocząc - tak ale psychicznie :)
napisał/a: ivi.kiwi 2010-09-16 18:59
Ja bylam na wakacjach.. odpoczelam i fizycznie i psychicznie... i d**a :P
nie no spoko.. kiedys moj czas nadejdzie.. :)
napisał/a: ~Anonymous 2010-09-16 19:41
Tez mysle, ze tu chodzi o zrelaksowanie sie i nie myslenie o staraniach ;)
My tez bylismy na wakacjach i nici, no moze w przyszlym roku sie uda ;)) zartuje oczywiscie ;)
napisał/a: Blackursus 2010-09-16 22:11
Wikam- trafilas w sedno sprawy. WHO (Swiatowa organizacja zdrowia) nazywa ten problem- cywilizacyjnym (25% par starajacych sie o dziecko ma problem), ale ludzie biedni, nie edukowani, nie maja z tym zadnych problemow, dlaczego? Bo o tym nie mysla! Nie szukaja problemow hormonalnych, nie lykaja "folikow", nie mysla o dniach plodnych i nie. Po prostu lubia ten "sport" i nie mysla o konsekwencjach.
I gdyby ktoras z Was znala magiczna mieszanke ziol, ktora ulatwiala naszym prababciom zajscie w ciaze, chetniej bym ja uzyla, niz bieganie do gina zeby zrobic serie badan, ktore w wiekszosci przypadkow i tak niczego nie wykazuja.
Co Wy na to dziewczyny? Moze warto czasem wrocic do "korzeni"?
napisał/a: ~Anonymous 2010-09-16 23:14
No to poszukaj korzonkow, a jak znajdziesz to daj znac ;)
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-16 23:33
Blackursus nie zgadzam się. Nie ma reguły. My z mężem jesteśmy prostymi ludźmi jakich opisywałaś a jednak mimo naszych oczekiwań udało nam się szybko zajść w ciążę. Uważam że to łud szczęścia, coś na co nie mamy wpływu i przychodzi w swoim czasie kiedy jest nam pisane lub kiedy akurat wypadnie i nie ma związku czy wyedukowany, przygotowany, oczekujący czy nie.
napisał/a: Blackursus 2010-09-16 23:46
Majeczko, ale ja o tym wlasnie pisalam, ze prostym ludziom udaje sie latwiej.
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-17 09:02
Ale to nie znaczy że nie myśleliśmy o tym, nie planowaliśmy. Ja latałam co miesiąc z testem, o niczym innym nie myślałam tylko po prostu u mnie trwało to krócej.
napisał/a: ellena 2010-09-17 11:09
Ja też niedługo odpocznę bo wyjeżdżamy z mężusiem, z okazji naszej drugi rocznicy ślubu. Także tydzień bez pracy i całe dnie z moim mężusiem, no i zdrowe odżywianie to też ważne. Będzie dobrze ja w to wierzę a nawet ostatnio nie myślę już tak obsesyjnie o ciąży, w końcu jak wszystko jest ok, to i dziecko będzie.
napisał/a: miska88 2010-09-17 12:09
A ja jak narazie nie bede odpoczywac:(...
trzeba pracowac za tych co siedza w domu hehe na L4 i udaja wielce chorych...:(
ale cóz takie zycie!!