Chorujący alergik

no właśnie) z bactrimem to mam wrażenie ze jezeli nie pomógł Zinnat ani inny antybiotyk to Bactrim raczej napewno nie pomoże...a tylko jeszcze wyjałowi organizm...
ale to już dr Peter oceni najlepiej

Dasiek, nie dołuj mni z tymi antybiotykami:(

Ale podsunęłaś mi pomysł z tymi solankami. Mam godzinkę drogi do łaźni solnych. Jeżeli nie mam jak zrobić inhalacji maluszkowi na nosek, to może te łaźnie pomogą? Tylko własnie jak je "stosować", jeśli mają (i mogą) poskutować?
I tak sobie myślę, że może jutro pojadę do dr laryngolog i poproszę o Klacid. Prztnajmniej o tel lek jestem spokojna.

Faktycznie, nie podłamujcie się antybiotykami. Każdy z nich może być dobry i każdy z nich może być nieskuteczny i spowodować działania niepożądane.
Ja zawsze piszę - przewlekła infekcja wymaga wymazu i antybiotykogramu (jeśli konieczny).
Owszem, grota solna nie zaszkodzi.
Mimo wszystko byłbym za szczepionką donosową.

To mam przynajmniej jakąś jasność. Bactrim spokojnie poczeka na półce do odebrania wymazu w poniedziałek rano. Mam nadzieję na szybką konsultację wyniku i wtedy będę wiedziała, czy faszerować dziecko tym czy innym antybiotykiem.
Swoją drogą, czy że nie zaszkodzi, jak będę podawać maluszkowi w międzyczasie gripp-heel?
Coś musi brać na wyzdrowienie, bo samo z siebie ono nie nadejdzie. Kaszel jest już mokry i męczący, więc poprawa nadchodzi.

Jeśli chodzi o zaproponowany Sterimar, to zdecydowanie pomóg onł bardziej niż Nasivin.Dziecko spokojnie zasypia bez bulgotania w nosku, w nocy nie charczy a rano budzi sie oddychając przez nos.Nie jest jeszcze dobrze, ale z pewnością lepiej niż było. Dziękuję za radę.

Doktorze, gdzie mogę poczytać o tej szczepionce donosowej, żeby nabyć stosowną wiedzę, zanim się stawię przed panią doktor po receptę?

Gripp-heel można, ale połowę dawki napisanej na opakowaniu.
Informacje o tej szczepionce są słabo dostępne w internecie.
Może pani poprosić o przeczytanie ulotki leku w aptece. Może któraś apteka ma na stanie.

Skonsultowałam jednak raz jeszcze wątpliwości co do Bactrimu z laryngolog, która nacisnęła, żeby go podawać, bo przypisała go zamiast Biseptolu, żeby był łagodniejszy dla brzucha maluszka. No to zobaczymy. Cały czas podaję mu jeszcze Dicofrol, więc może aż tak źle z tymi dobrymi bakteriami nie będzie.Przy pierwszych oznakach niepokojących od razu go odstawię.
Tylko jak czytałam, jeśli antybiotyk odstawiany jest poniżej 5 dni stosowania, to bakterie uodparniają się na lek i namnażają się, co stanowi niebezpieczeństwo dla organizmu. Czy w przypadku brania juz II antybiotyku też są takie konsekwencje?

Starszemu synkowi wprowdzam dziś Engystol.Po jakim czasie od brania go najlepiej będzie rozpocząć podawanie szczepionki donosowej? I szczepionka oczywiście najlepiej po tym, jak całkowicie wyzdrowieje? (lecz nos zatkany jest nadal bez zmian).

Antybiotyk został zmieniony na bakteriostatyk. Tak może być.
Jeśli lekarz naciska, to proszę podawać.

Po 2 tyg podawania Engystolu należy zacząć szczepionkę donosową. Udrożnienie nie nastąpi tak od razu.

Zapomniałam zapytać przy ostatnim poście. Mama z babcią całe życie mi wpajały, że najlepsze lekarstwo to czosnek. Gdybym tak dla starszego synka przy Engystolu zaczęła również podawać ten cud natury w jakichś sensownych dawkach, mogłoby to pomóc ogólnie dla organizmu walczyć z infekcją?


Dasik, Twoja córcia tęskni za przedszkolem?

Na pytanie w aptece o donosową szczepionkę Polyvaccinum mite farmaceuta odpowiedział, że te szczepionki są tylko w formie domięśniowej czy podskórnej. Innej formy nie ma. Otrzymałam wydruk informacyjny o P. submite,mite,forte, ale nie było tam nic o tym, że szczepionkę można podawać donosowo.
Jak poczytałam w internecie, pacjenci też mają przypisywany taki lek donosowo, a dostają w aptekach zwykłe ampułki domięśniowe i nie wiedzą co z tym robić:(
Od ręki farmaceuta zaproponował dla takiego dzecka Luivac lub Broncho-Vaxom.

Jak to w końcu jest z tą szczepionką? (Najgorsza rzecz to dezorientacja)
Bardzo proszę o odpowiedź Doktorze.

Witam, tak strasznie tęskni...nie zdąży się nacieszyć nigdy bo po trzech dniach dostaje kataru i jakos tak ma ze od razu jej ścieka do gardła i zaczyna kaszleć więc musze ją zwinąć na przetrzymanie do domu:) ( Dzieki Bogu za babcie)
Ja mojej też niezależnie podaje syrop z cebuli z czosnkiem na miodzieP) są też tabletki czosnkowe ale chyba lepiej naturalny...bo aż się boje pomyśleć jak beda wyglądały wątroby naszych dzieci za parę lat, ciągle tabletki, kapsułki....moja juz tak przyzwyczajona, że połyka wielką kapsułe tranu bez popijania;):)

Mój synek też tęskni na początku, ale później się przyzwyczaja, że znowu siedzi w domku. Bardzo lubi swoje opiekunki z przedszkola i podobają mu się zajęcia ("chodzi" do prywatnego, więc dodatkowych jest mnóstwo). Dobrze że to przedszkole, bo z frekwencją w jednym m-cu 11 dni, a w drugim 4 dni, w szkole dużo by nie osiągnął.

Ale odkryłam już winowację 1,5 miesięcznej choroby mojego młodszego dziecka. Moraxella catarrhalis, ta zmora powaliła mego synka:(
Zastanawiam się, czy Bactrim teraz powali ją. Zapisałam dziecko na jutro na wizytę u otolaryngologa dziecięcego. Mam ogromną nadzieję, że to już będzie ostatni punkt przed wyzdrowieniem.

Najważniejsza jest jak zwykle znajomośc wroga, nie bicie szpadą gdzie popadnie.
Gdyby nie Dr Peter, to nadal bym nie miała tego wymazu. Wielkie dzięki Doktorze!

Wg. najnowszego leksykonu leków jest w Polsce dostępna polyvaccinum mite do nosa. Kosztuje ok. 22 zł.
Nie mogę wykluczyć, że nagle producent zaprzestał produkcji w tej wersji, ale jeśli nawet tak, to na hurtowniach jeszcze powinna być. Coś słaba ta apteka. Zapytać w innej.
Owszem, ostatecznie może być inna szczepionka, nawet proponowany Luivac.