Chorujący alergik

napisał/a: jessienna 2008-12-16 15:40
Tym razem to nie było podloże alergiczne. U lekarza byłam, ale mały dostał tylko syrop wykrzuśny i Sinekod na noc, co nawet nie złagodziło objawów.Dziś dzień piąty choroby, a temp. dochodzi do 40 stopni.
Co to tego, że to wirus i to bardzo wredny, to już nie mam wątpliwości. Mniejsze dziecko też go przejęło, ja tez od soboty dopiero miałam siłę udać się do lekarza, bo gorączka nawet w dzień dochodziła do 40.
Zastanawiam się już nad rezygnacją z przedszkola, bo szkoda żeby dzieci sie tak męczyły. Nie wiem tylko czy to dobra decyzja na dłuższą metę.

Tymczasem Doktorze bardzo dziękuję za wszystkie porady i cierpliwość.

Z całego serca życzę Wesołych Świąt i pomysłowego Mikołaja:)
napisał/a: Peter 2008-12-17 07:46
Dziękuję i wzajemnie.
Niestety, dość często alergia predysponuje do częstszych zachorowań (infekcji). Lekarze nie potrafią połączyć tych dwóch spraw, bo faktycznie jest trudna. Podnoszenie odporności wymaga pobudzenia ukł. immunologicznego, a ten może reagować nieprzewidywalnie np. zaostrzajac alergię. Trzeba tu dużej praktyki i umiejętności. Natomiast standardowe leki przeciwastmatyczne, przeciwalergiczne w większości działają osłabiająco na ukl. immunologiczny. I tu jedno leczymy, a drugie psujemy.
Niestety, nie jest to proste.
napisał/a: jessienna 2009-02-26 16:38
Witam Doktorze.
Odnotowuję już małe sukcesy mego synka w walce z chorobami. Już chodzi do przedszkola nawet cały tydzień!
Tylko że teraz odpuściły górne drogi oddechowe (alergolog zalecił broncho-vaxom), a pojawił się problem z żolądkiem. Od wakacji po raz 5 nieżyt żołądkowo-jelitowy. Zazwyczaj 3 dni wymiotów z biegunką, a potem duże osłabienie.
Teraz było inaczej i się zastanawiam czy to może WYNIK ALERGII POKARMOWEJ?
W sobotę mały zjadł na obiad sos na śmietanie (sprawdziłam, że wypieczony mu nie szkodzi). Całą noc wymiotował i miał ostrą biegunkę. Kolejny dzień spokój i tylko pobolewanie brzucha.
Wczoraj zjadł placki (z mlekiem jako składnikiem, bo alergologa poleciła sprawdzić czy utrzymuje się alergia na nabiał). W nocy strasznie wymiotował chyba z 5 razy i męczyła go biegunka. Dziś z kolei absolutny spokój i normalny apetyt.Więc tak jak by wirusy chyba odpadają. Ale czy może to być tak ostra odpowiedż organizmu na alergen, czy to możliwe?
Dodam, że przed miesiącem mały zjadł kisiel poziomkowy i w ciągu 6 godzin całe ciało pokryło się wielkimi plamami. Na pogotowiu dostał zastrzyk odczulający, stwierdzono pokrzywkę. Przeszła po 3 dniach, była tak rozległa, że za plamami dziecka nie było widać. Czy coś się pozmieniało w organizmie? Do tej pory reakcje były tylko na skórze.
napisał/a: Peter 2009-02-27 07:26
Opisywane objawy raczej wskazują na reakcje alergiczne. I mogą być takie gwałtowne.
napisał/a: jessienna 2009-03-23 14:20
Doktorze Peter, mam pilne pytanie.
Moje 20-miesięczne dziecko ma na szyi (za uchem, w pionie) kilka mniejszych i większych powiększonych węzłów chłonnych z jednej i drugiej strony głowy. Jak stoi, to po bokach szyjka wygląda na lekko spuchniętą. Czuć je jak kulki pod skórą. Jeszcze kilka miesięcy temu kulka dosyć duża była jedna, ale było zapalenie ucha i lekarz kazał się nie martwić. Nie zeszła mimo że choroba przeszła.
Teraz tjestem już mocno zaniepokojona. Dziecko co prawda ma katar i wyrzynają mu się ząbki, ale czy to może spowodowac aż takie zmiany w węzłach?
Nie wiem czy mam przeczekać infekcję czy iść do lekarza, gdzie teraz wszyscy siedzą na korytarzach z rotawirusami.
Proszę o radę.
napisał/a: Peter 2009-03-23 15:40
Lepiej, aby to jednak zobaczył lekarz.
napisał/a: jessienna 2009-03-27 15:45
Byłam z maluszkiem u lekarza. Ma tak powiększone węzły karkowo-szyjne, że w wyczuciu są jak kolumny . Dostał skierowanie na krew (łącznie z aminotransf. GOT GPT) i mocz.
Ma biały nalot na migdałkach, kwaśny zapach z ust, zaczerwienione uszko,przerażliwy katar i idzie mu jednocześnie kilka zębów .
Mały jest marudny, budzi się w nocy z nagłym płaczem,lekko gorączkuje, chwyta się głównie w nocy za uszy. Całe szczęście nie narzeka na brak apetytu.Czy jest jakaś choroba, którą trzeba brać pod uwagę ze względu na ten stan węzłów? Wysypki na ciele nie ma.
(Dostał Augmentil, Esberitox i Buterhin.)
napisał/a: Peter 2009-03-30 14:45
Poczekać należy na wyniki badań. Powiększanie się węzłów chłonnych ma bardzo wiele przyczyn.
napisał/a: jessienna 2009-03-30 23:29
Mam już wyniki krwi. Doktorze, bardzo proszę o interpretację.

CRP 18,00

WBC 23,8
RBC 4,59
HGB 11,9
HCT 35,5
PLT 280
PCT ,217

MCV 77
MCH 25,9
MCHC 33,6
RDW 15,4
MPV 7,8
PDW 13,2

LYM 13,1
MON 3,1
GRA 7,6

WZÓR KRWINEK BIAŁYCH
PAŁECZKOWATE 1%
PODZIELONE 28%
LIMFOCYTY 58%
MONOCYTY 6%
LIMFOPLAZMOCYTY 9%
KOMÓRKI PRZYPOMINAJĄCE (blasty?) 3%

Niektóre limfocyty wykazują cechy pobudzenia.

ALAT (GPT) 25
ASPAT (GOT) 34
--------------------------------------------------------

Dodam, że mimo wszystkich objawów i 3 idących ząbków temperatura nie doszła do 38 st. Ale dziecko pokazuje, że boli brzuszek (ciężko zgadnąć, ile w tym prawdy niestety).
Węzły nadal bardzo powiększone, choć od soboty wieczór mały dostaje antybiotyk 2x 4ml.
Czy to może być mononukleoza?
napisał/a: Peter 2009-03-31 07:59
Ewidentnie widoczny stan zapalny tła infekcyjnego. Jaki dziecko ma antybiotyk?
Na podstawie tych wyników nie można stwierdzić lub wykluczyć mononukleozy. Ale raczej nie będzie to mononukleoza, bo objawy byłyby silniej wyrażone.
napisał/a: jessienna 2009-03-31 09:20
Antybiotyk- Augmentil. Nie wiedziałam, że węzły mogą by tak powiększone, a dziecko już nie pierwszy raz przechodzi jednocześnie infekcję ucha i ząbkowanie. No, chyba że to przez te migdałki. No ale co teraz?
Czy wyniki moczu mogą coś rozjaśnić?
napisał/a: Peter 2009-03-31 09:38
Wyniki moczu raczej będą prawidłowe. Antybiotyk zasadniczo ok. chociaż byłbym za antybiotykiem o szerszym spektrum działania. Nie można też wykluczyć infekcji wirusowej.