Chorujący alergik

Peter napisal(a):

Najpierw przeleczyłbym maścią przez 7- 10 dni, a potem szczepionka. Tak, Bactroban bywa skuteczny.

Teraz już trochę za poźno na takie rozwiązanie, bo została wybrana sama szczepionka (na maść nie mam recepty). Czy można zmienić kolejność działań? Osłabienie bakterii szczepionką a potem ew. jej dobicie maścią? I czy maść robiona na receptę to antybiotyk?
(Antybiotyk stosowany w nosie ma także działanie uboczne jak połykany?).

Co do Bactrobanu, czytałam że podany donosowo pomógl nawet 3-tygodniowemu dziecku, ale producent zastrzega, że maść nie może mieć kontaktu z błoną śluzową nosa. Więc w sumie jak mozna stosować tę maść bzpiecznie do 10 dni?
Za wszelkie wcześniejsze wyjasnienia bardzo dziękuję. A teraz czekam co z tą maścią, bo jak lepiej ją podać przed szczepionką, to poczekam do poniedziałku na receptę i odłożę szczepionkę (oby tylko pani doktor była tego samego zdania i chciała wypisać maść do szczepionki).

Nie wiem, czy maść zawiera antybiotyk, bo skład napisał lekarz.
Jak lekarz się ze mną zgodzi, to ok. Jak nie, to będzie inaczej.
Antybiotyk działający miejscowo to zupełnie inna "bajka" od antybiotyku działającego ogólnie.

No i pojawiam się po przerwie. 3 tygodnie świętego spokoju i potwórka. Jestem tylko bogatsza o doświadczenie widoku małego dziecka po narkozie (mam nadzieję nigdy więcej).
Mały po przepuklinie ma się dobrze, na drugi dzień po śniadaniu jak gdyby nigdy nic wstał i poszedł sobie pochodzić po oddziale.Zupełnie nie było po nim widać że miał zabieg.
Pojechaliśmy na kontrolę po zabiegu i mały złapał wirusa. Nos zawalony, leci litrami, kicha kilka razy dziennie seriami. Co mu podawać Doktorze?

Można rutinoscorbin i krople do nosa Otrivin. Trudno coś wiecej na katar poradzić.
Można też zrobić "parówki" z preparatów ziołowych jak np. septosan.

...a ja polecam do nosa krople Sterimal z miedzią...miedź działa przeciwbakteryjnie wiec jest szansa ze przy katarze nie dojdzie do nadkazenia bakteryjnego....

Dzięki Dasik za podpowiedż.Jak skończy mi się Sterimar baby, to kupie na próbę Sterimar Cu, tylko czy z miedzią polecany jest również alergikom? Póki co katar nieszczęsny zwalczyłam gripp-heelem, miodem z cytryną i plastrami udrażniającymi nos. Nie wiadomo kiedy nadejdzie następna walka z lecącymi noskami, więc wolę mieć na bieżąco uzupełnioną apteczkę:)

Doktorze Peter, teraz inna sprawa.
Mój alergiczny synek po raz trzeci (3!) od wakacji ma tzw. grypę żoładkową. Czy to jest normalne? Teraz po tygodniu kataru myślałam, że już nastapił powrót do zdrowia, a tu raptem w nocy gorączka. Zbiłam ją dopiero przy 38,6. Rano znowu 39,2. Nurofen zbija do 38 i niżej temperatura nie spada. Do tego dziecko ma rozwolnienie, skręca się z bólu brzucha i uskarża się na ból plecków na dole, na dodatek serce mu bije jak szalone. I tak od nocy środa/czwartek. Wczoraj rano nasza doktor stwierdziła wirusa jelitowego i zarządziła ścisłą dietę. Tylko skąd ten ból pleców? I czy mogę jakoś dziecku pomóc na ten ból brzuszka?
Dodam tylko że przy ostatnim rotawirusie dziecko miało taką biegunkę i wymioty, że nie dobiegało do łazienki, ale pomimo tego żadnego bólu i temperatury.
Teraz wszystko jest inaczej.Czy to znaczy że mały łapał różne rodzaje rotawirusów i jest szansa na to, że uodpornił sie już na te, które miał?
Czy to tylko pobożne życzenia?

Organizm w ciagu całego życia rozpoznaje antygeny, zwalcza je, zapamiętuje (niektóre na dłużej, inne na krócej). Niestety, mozliwości zmienności antygenowej większości wirusów są bardzo duże. Tak wiec trudno stwierdzić jednoznacznie, że na te lub inne trwale się uodpornił.
No coż, ból brzucha może trochę zmniejszyć No-spa.

Doktorze, mam 2 pytania: czy u 16-miesięcznego dziecka:
I. Enterobacter 2+ w gardle to groźna bakteria, która wymaga leczenia?
II. Moraxella Catharhallis w nosku (miesiąc temu 3+, teraz 2+) wymaga leczenia?

Mam jeszcze Atecortin w lodówce, to czy mogę popędzlować jeszcze nosek przez tydzień jak po stwierdzeniu bakterii?
Liczę na pomoc, bo nie chcę małego ciągać po przychodniach, żeby nic nie złapać, bo za tydzień ma szczepienie obowiązkowe.
Pozdrawiam

Jeśli są objawy, to tak. Jeśli nie ma, to wystarczy obserwacja. Mimo wszystko takich bakterii nie powinno być.
Atecortin można zastosować, ale nie dłuzej niż 10 dni.

Doktorze, znowu mam pytanie.
Wirus jelitowy minął, syn wrócił do zdrowia, posiedział dla pewności w domu i poszedł na 1 dzień do przdszkola. Na drugi dzień został w domu, bo w przedszkolu zjadł parówki i strasznie go wysypało pod oczkami aż po kości policzkowe. W nocy złapał go silny kaszel, z rana był tak silny ,że mały zwymiotował, rano temp. 38,1 + silny ból w okolicy żołądka i ból gardła.(dodam, że nie mógł się przeziębić, bo nie wychodził ostatnio na podwórko).
Dziecko po kaszlu mówi że piecze je gardełko i musi czymś od razu zapijać.
Dodam, że do 3-mca życia chyba więcej ulewał niż jadł, ale potem sytuacja się poprawiła. Czy jednak mogłam coś przeoczyc i te kaszle, które go łapią, to wynik refluksu? I jeśli istnieje takie podejrzenie, to jak się upewnić że to właśnie to?

Kolejny dzień, żadnej poprawy tylko gorzej. Temperatura w dzień dochodzi do 39,8 znienacka. Nurofen zbija ją tylko do 38. Okłady nie pomagają. Rwący sucho-mokry kaszel, ból w ok. żoładka, ból gardełka.
Doktorze, czy to takie normalne że dziecko bez przerwy choruje? Wydaje mi się, że te 2-3 dni przerw to tylko pozorny spokój, bo wszystko wygląda na to, jak by od września ciągnęła się ta sama choroba, tylko za każdym razem rośnie gorączka.
Engystol 6 tyg 3x1 i Polyvaccimum donosowe 4 tyg. 3,4x1 - kuracja zakończona.We wtorek poproszę jeszcze o maść do noska na St. aureus i pod koniec stycznia zrobimy wymaz kontrolny.
Ale czy powinnam teraz zrobić jakieś dodatkowe badania, żeby sprawdzić, co jest przyczyną tej ciągłej choroby? Może to nie tylko słaba odporność?
Doktorze, bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co robić.

Objawy wskazują na ponowną infekcję, chociaż nie można wykluczyć podłoża alergicznego. Konieczna konsultacja lekarska.
Moim zdaniem nie jest to normalne, że dziecko tak często choruje. Ale lekarze mogą mieć inne zdanie.