ciagle chora

witam.Mam pytanie odnosnie Rutinoscorbiny.Czy podawanie dziecku 5 letniemu tego leku przez kilka m-cy jest szkodliwe w ilosci 1-2 dziennie.Jaka dawke mozna zastosowac u takiego dziecka i przez jaki czas.
Moja corka przez wakacje nie chorowala.Teraz wrocila do przedszkola od 3 tyg podaje jej Engystol 3 x dziennie.Niestety lekarz stwierdzil ,ze i tak mniej choruje,wiec Ribomunyl nie jest jej niezbedny.Mysle aby w zamian podac jej albo Esberitix albo Echinacee comp ,bo posiadam jeszcze kilka amp-czy wystarczy doustnie.Prosze o rade.

Prosze mi jeszcze powiedziec czy z engystolem mozna podawac isopirosyne, bo mala cos katarzy

odnosnie pneumocystozy,badanie miala nie dawno,nic nie wyszlo ale podobno to jest nie wiarygodne bo rzadko wychodzi*jeszcze przy okazji brala wtedy antybiotyk.
Leki podaje tylko co do salbutamolu to zle mi sie napisalo bo ma 3,5ml,3razy dziennie, ja mysle,ze moze by wystarczylo 2 razy dziennie?Singular na razie sie wstrzymalam,mniej ja kaszle ale kaszle czy po salbutamolu to ma przejsc calkowicie?a jesli nie przejdzie to sprobowac i wlaczyc singular? Corka ma obturacje oskrzeli przy przeziebieniach.
I jeszcze takie pytanie bo corka w pazdzierniku bedzie brac ostatnia dawke szczepionki,ribomunyl,jeden z lekarzy stwierdzil,ze podamy zaraz kolejna,natomiat inny,ze musi byc pol roku przerwy, kogo posluchac ?
Dzieki za odpowiedzi...

Musi być pół roku przerwy po podanej serii szczepionki. I to absolutnie!!!
Salbutamol to lepiej będzie, jak trochę zmniejszy pani np. do 3 ml, ale jednak 3 razy dziennie.Chodzi o czas działania tego leku i winien on być podawany właśnie 3 razy dziennie. Jeśli jest obturacja oskrzeli, to tym bardziej jest konieczny. Jeśli po tym leku nie przejdzie, to trzeba będzie jednak dołączyć Singular.
Jeśli było badanie, to dałbym sobie na razie spokój z pneumocystozą.

Mysle ze pewnie wlacze ten singular,ale ile trzeba czekac na poprawe tzn. kiedy po tym leku moze przestac kaszlec, bo jesli nie przestanie to chyba trzeba bedzie wycofac go...A tak mysle a jak jej to juz nie pomoze i bedzie kaszlec to co dalej mam robic bo juz nie mam pomyslu...?
i jeszcze nasunelo mi sie pytanie ,bo slyszalam,ze leki na astme niszcza bardzo serce,to prawda?
Pozdrawiam...

Leki na astmę nie wpływają szkodliwie na serce. Nie wiem, skąd takie podejrzenie. Producent leku w ulotce podaje wszelkie skutki uboczne.
Nie należy przyjmować czarnego scenariusza, że leki nie pomogą. Na efekty zastosowanych leków trzeba czekać ok. 10 dni do 2 tyg.

niestety "czarny sceniariusz" zawsze mi towarzyszy...

jeszcze mam takie spostrzezenie lekarka po wywiadzie oznajmila zeby zmienic corce mleko na ryzowe(teraz pila bebilon 4), a dlatego bo ona miala skaze bialkowa i moze te kaszle,ta obturacja to wynik nie wyleczonej do konca skazy bialkowej?a wiec dzisiaj zmienilam...
nie wiem czy to juz moje urojenia:) ale wydaje misie ze corka poprostu w snie przestaje oddychac ale wraca zaraz oddech,jak ja to zauwazam to ja szarpie,ruszam...czy by to nie byl zespol bezdechu sennego?

a jeszcze gdzies wyczytalam kiedys ze taki kaszel to moze sie brac z zachlystowego zapalenia pluc...a ona majac 2 tygodnie zachlysnela sie pokarmem,leczono ja antybiotykiem ale ze do pluc sie nie dostalo...

Powiem Ci jedną rzecz, nie zakładaj czarnych scenariuszy, bo się sprawdzą. Podświadomie ściągasz na siebie kłopoty. Myśl pozytywnie i nie szukaj ciągle dodatkowych chorób u dziecka.
Jeśli to był incydent (to zachłyśnięcie), to nie ma nic do całości sprawy.

witam.Mam pytanie odnosnie Rutinoscorbiny.Czy podawanie dziecku 5 letniemu tego leku przez kilka m-cy jest szkodliwe w ilosci 1-2 dziennie.Jaka dawke mozna zastosowac u takiego dziecka i przez jaki czas.
Moja corka przez wakacje nie chorowala.Teraz wrocila do przedszkola od 3 tyg podaje jej Engystol 3 x dziennie.Niestety lekarz stwierdzil ,ze i tak mniej choruje,wiec Ribomunyl nie jest jej niezbedny.Mysle aby w zamian podac jej albo Esberitix albo Echinacee comp ,bo posiadam jeszcze kilka amp-czy wystarczy doustnie.Prosze o rade.

Latwo powiedziec,trudniej wykonac...nie umiem poprostu

Mam pytanie doktor kazal zmienic mleko ale nie wspomnial o serkach,actimelach itd.czy to tez musze wycofac?

Czy dobrym rozwiazaniem jest umieszczenie w sypialni dziecka nawilzacza powietrza?

kasiaa napisal(a):

Latwo powiedziec,trudniej wykonac...nie umiem poprostu

Mam pytanie doktor kazal zmienic mleko ale nie wspomnial o serkach,actimelach itd.czy to tez musze wycofac?

Czy dobrym rozwiazaniem jest umieszczenie w sypialni dziecka nawilzacza powietrza?

To duże uproszczenie. Wielu rzeczy nie umiemy, póki się nie nauczymy. Nic łatwo nie przychodzi. Polecam książkę "Potęga podświadomości".
Na razie serki, actimele bym nie odstawiał. Być może to nietolerancja laktozy. W takich produktach została przetworzona przez bakterie. Najwięcej jej jest w nieukwaszonym mleku i tego trzeba sie wystrzegać.
Co do nawilżacza, to warto zaopatrzyć się najpierw w higrometr. Optymalna wilgotność powietrza to 50-60 %. jeśli powietrze jest bardzo suche, to można nawilżać powietrze. Ale z tym ostrożnie, bo w wilgotnym powietrzu namnażają się grzyby i roztocza. A to wiadomo, co może powodować u alergika.
Nie polecam też żadnych mechanicznych nawilżaczy. To siedlisko wszelkiego świństwa. Co najwyżej wilgotny ręcznik na kaloryfer (chyba już grzeją) i go codziennie zmieniać.

Akurat taka tematyke lubie dlatego na pewno zerkne do tej ksiazki, ktora mi polecasz i podziele sie refleksja na ten temat...jednak nie wiem jeszcze kiedy to nastapi bo czas umyka kazdego dnia jak szalony:)

Czyli narazie tylko zmieniam mleko serki zostaja, a lody?ser zolty? czy raczej podawac ale w malych ilosciach takie rzeczy?

Wlasnie dzisiaj mialam zamawiac nawilzacz powietrza mechaniczny ale sie wstrzymalam, raczej sie spotykalam z opiniami pozytywnymi na ten temat, troche jestem w kropce,akurat sypialnia corki jest mala,jest duszno a okna nie otworze w zimie,i corce zasycha w nosku mimo ze jej nawilzam sola przed snem. Sprobuje jeszcze z miska wod6y pod kaloryfer,recznik...

Dzieki...