ciagle chora

napisał/a: Peter 2008-04-06 19:55
Sprawdzić należy, czy to typ B (ponowny wymaz z prośbą o dokładną identyfikację typu - ale po zakończeniu obecnej kuracji). Jeśli wyjdzie typ B, to koniecznie zaszczepić, jeśli inny typ, to nie. Może tak to sprecyzuję.
napisał/a: pysiakor 2008-04-06 20:01
A jak sie ma podawanie Irs do kataru.Mała wlasnie jest podziebiona, nie goraczkuje i podaje jej ta szczepionę.A po jakim czasie ponownie Echinacee?.
napisał/a: Peter 2008-04-07 08:04
Przy samym katarze IRS można podawać. Echinaceę podaje się zwykle przez 4-6 tyg. a przerwa nie powninna być mniejsza niż 6 tyg, jeśli zachodzi potrzeba jej powtórzenia.
napisał/a: pysiakor 2008-04-08 15:32
Pierwsza iniekcję mam za sobą.Tylko dlaczego co 3 dni,a nie co 2 dni,bo tak Pan doradzał na początku.
napisał/a: Peter 2008-04-08 20:22
Czasem różnie podaję i faktycznie jest to rozbieżność od co 2 dni do co 4 dni. Lepiej będzie co 3 dni, bo 10 amp starczy na 30 dni i o to chodzi. Tak naprawdę to częstotliwość nie ma dużego znaczenia. Na ulotce pani przeczyta, że można podawać codziennie (w ostrych przypadkach) do nawet 1 raz w tygodniu (w przewlekłych). Ten lek całkiem innymi prawami się rządzi, tu nie jest ważna dawka ani częstotliwość, tylko droga podania i czas jego podawania. Chodzi o uruchomienie mechanizmów obronnych i przywrócenia równowagi (tzw homeostazy) na poziomie komórkowym. A szybkość tych reakcji zależy przede wszystkim od indywidualnych reakcji każdego organizmu i stopnia zaburzenia procesów biochemicznych na poziomie komórkowym.
To trochę zawiłe, ale można to określić jako medycynę biomolekularną. Jak w niej daleko zajdziemy (bo na razie raczkujemy), to przestaniemy negować homeopatię. A to dlatego, że nie ma tak dokładnych metod badawczych, które mogłyby wykazać obecność substancji rozcieńczonej 100 tys. razy. Więc teraz się mówi, że jej nie ma. A logika jest prosta, jeśli jej dodano, to ona tam jest, bo istnieje niepodważalne prawo zachowania materii.
napisał/a: pysiakor 2008-04-22 09:14
Witam!.stosujemy zalecona kuracje-niestety narazie bez efektow,bo kaszel utrzymuje sie nadal-mokry i przede wszystkim z rana.Mam pytanie:od jakiegos tygodnia Mala ma codziennie rano ropę w oczach.Nie widzę, aby byly one dodatkowo zaczerwienione.Może tak być przy tej kuracji?.Czy udać sie do okulisty.Ja takie rzeczy leczę Fluxalem.Czy jej też mogę kropić tym lekiem?.
napisał/a: Peter 2008-04-22 14:23
Może pani podawać ten lek. Możliwe takie reakcje, gdyż organizm pod wpływem tych leków oczyszcza się, szczególnie pojawiają się te reakcje tam, gdzie jest problem.
Rozumiem, że jest podawana Echinacea z Engystolem? Dochodzi już 3 tygodnie podawania?
napisał/a: pysiakor 2008-04-23 16:12
Echinacea najpierw była podawana kilka dni doustnie ,a od dwóch tygodni co 3 dni w in .Engystol doustnie 3x dziennie.Dziekuje za odpowiedż.
napisał/a: Peter 2008-04-24 08:48
Dochodzi już 3-ci tydzień leczenia. Powinna nastąpić poprawa.
napisał/a: pysiakor 2008-05-04 17:38
Witam!.Kończy sie juz czwarty tydzień podawania echinaceii.Starczy już?.Mała i tak ma kolejna infekcję.Jakoś nie widzę jakieś poprawy.W trakcie tych czterech tygodni była dwa razy chora(przeziebiona)pierwsza infekcja bez antybiotyku,a tą co ma na Bactrimie.O dziwo po trzech dniach brania jego kaszel ranny trochę sie uspokoił.Prosze napisać co dalej.Kiedy po Bactrimie zrobić ponowny wymaz z gardła?.
napisał/a: Peter 2008-05-04 21:44
Coś jednak zaczęło się dziać. Jedna infekcja - dziecko samodzielnie sobie poradziło, druga, po 3 dniach stosowania Bactrimu - też poprawa. Jak pisałem wielokrotnie, proces uodparniania trwa nawet do pół roku. Na razie przerwa z Echinaceą. Po zakończeniu Bactrimu zrobić wymaz. W zależności, co wyjdzie, pomyślimy o konkretnej szczepionce (Luivac, albo Ribomunyl).
napisał/a: pysiakor 2008-05-12 09:29
Witam!infekcja ustąpiła,ale niestety kaszel jest- zawsze z rana i mokry towarzyszy jemu chrypa,nie pojawia sie wciagu dnia.Nie zrobiłam tych badań na chlamydie i mycoplasme,może jednak warto?.Pani pediatra stwierdziła,ze to nie są objawy tych zakażeń.Może lamblie?.Może alergolog-mała miała 2,5 roku,kiedy miała testy i nic nie wykazały.