ciągłe kłopoty: katar, gardło, wydzielina

napisał/a: Peter 2010-09-06 14:27
Raczej Claritiny nie odstawiać. Euphorbium dodatkowo, a nie zamiast.
napisał/a: bdb2205 2010-09-09 23:43
Peter, znów mam wątpliwości. Jestem po wizycie u pani alergolog i chciałabym dowiedzieć się co sądzisz o jej zaleceniach. Otóż:

nie podawać leków, (Clarityny i cromohexalu) w sposób ciągły, tylko w razie kataru. Wtedy od razu Budherin, 5 do 10 dni w zależności od nasilenia objawów, chyba żeby katar był ropny, wtedy nie. Na moje pytanie,czy nie zrobię dziecku krzywdy podając steryd przy każdym katarze powiedziała, że nie, bo ma on działanie przeciwzapalne. A problemy Kasi wynikają z niedoleczonego stanu zapalnego. Ale skąd ten stan i jak go stwierdziła nie wiem, dzisiaj po pobieżnym obejrzeniu gardła, oczu i nosa i dotknięciu węzłów przy szyi stwierdziła że wszystko OK, śluzówka bez zastrzeżeń.

Te zalecenia odnośnie leków kłócą się z Twoimi, poza tym nie jestem w stanie rozpoznać przyczyny zaczynającego się kataru i chyba nie trzeba strzelać z armaty do wróbla (bo trudno trafić:)) Może po prostu zmienić alergologa?

A tak nawiasem, w drodze powrotnej do domu córka dostała kataru, na szczęście nie takiego z obrzęknietym i zablokowanym nosem tylko wydmuchiwalnego. Pewnie wirus, okazuje się, że pół klasy zainfekowane, ale jak się to ma do diagnozy sprzed 15 minut o obecnym dobrym stanie sluzówki?
napisał/a: Peter 2010-09-10 08:00
Zaczyna się okres jesienny. Odstawienie clarityny w tym okresie uważam jednak za zbyt pochopne. Można to zrobić bliżej okresu zimowego. To samo cromohexal. Natomiast faktycznie przy nasileniu objawów Budherin, ale krótko 5-7 dni. I jako osłona wspomniane Euphorbium.
Faktem jest, że zaczynają się infekcje wirusowe. Można dołączyć Lymphomyosot w kroplach i Engystol.
Ja nie zmieniałbym lekarza, bo leki daje ok, tylko gorzej z ich rozdysponowaniem. Wprawdzie to ważne, ale można trafić gorzej.
Infekcje wirusowe mają często bardzo szybki przebieg. Trudno mi ocenić, co widział lekarz.
napisał/a: bdb2205 2010-09-12 22:54
w takim razie p. alergolog zostaje, claritina też. Będę konsultowac u Petera dalsze decyzje pani dr .
Być może w realiach polskiej służby zdrowia naiwnością jest szukanie lekarza, który patrzyłby na pacjenta jako całość, a nie wyłącznie przez pryzmat swojej specjalizacji. Dobrze, że tacy lekarze są na forum…
Peter, gratuluję bardzo zasłużonego awansu na Eksperta!

Przy okazji chciałabym Cię prosić o wyjaśnienie moich wątpliwości natury ogólniejszej. Nie bardzo rozumiem zależność między alergią córki na trawy i brzozę (klasa 4) a jej objawami, tzn. niedrożnością nosa, która w zeszłym roku szk. występowała regularnie po 1,5 - 2 tygodniach chodzenia do szkoły (3 tyg to rekord). Z reguły była ona połączona z gorączką i występował mokry kaszel, a trwała zawsze grubo ponad tydzień. W przerwach też zdarzało się mówienie przez nos. Pierwsze leki antyhistaminowe Kasia dostała na początku maja (Claritina + Avamys), od tego czasu dziecko było idealnie zdrowe (na początku czerwca były testy). Jedynie dwie próby odstawienia leków (od lipca Cromohexal zamiast Avamysu) po 4-5 dniach skończyły się lekkim katarem. Ostatnio, jak pisałam w piątek, nałożył się jeszcze wirus ze szkoły.

A przecież brzoza i trawy pylą przez kilka m-cy, skąd więc objawy całoroczne, na dodatek chyba niecharakterystyczne dla alergii na trawy? Dodam, że testy wykazały też 1 klasę cladosporium herbarium, aspergillus fumigatus i alternaria alternata. Czyżby to był główny problem? Aha, w październiku’09 w wymazie z gardła był gronkowiec złocisty MSSA i candida albicans; leczone nystatyną, Albicansanem i autoszczepionką.

1. Będę wdzięczna za wyjaśnienie jaki tu jest związek.
2. Może powinnam zrobić coś jeszcze – dodatkowe badania, leki, szczepionka, etc? (aktualnie podaję flonidan, cromohexal, + od września engystol i biomarine; przy obecnym zaostrzeniu – budherin, Euphorbium i lymphomyosot 3x1 tabl)

pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.
napisał/a: Peter 2010-09-14 13:35
Dziękuję za gratulacje.
Zasadniczo sama sobie pani odpowiedziała na pytanie - często na alergię nakłada się infekcja. Alergia ku temu predysponuje. Każdy nadwrażliwy organizm potencjalnie może "złapać" alergię na inny alergen (alergia ma charakter postępowy, często dynamiczny). Wiele alergenów ma podobną strukturę. Z tego też powodu może dochodzić do krzyżowych reakcji alergicznych. Alergia na tak popularne zarodniki grzybów (nawet nieznacznie wyrażona) będzie się nasilać w okresie jesiennym i wiosennym oraz przy każdej, wilgotnej i zimnej pogodzie. Zarodniki grzybów dobrze sobie radzą przy niskich temperaturach, a wilgotność jest niezwykle sprzyjającym czynnikiem ich rozwoju.
Obecnie postępuje pani jak najbardziej właściwie. Objawów alergicznych niestety zupełnie nie da się wyciszyć. Owszem, można spróbować ingerować konkretnymi szczepionkami, ale tylko na podstawie opisu trudno mi zdecydowanie coś polecać. Można z lekarzem przedyskutować ewentualne podawanie histaglobuliny. Dodatkowo można podawać preparat Allercare firmy Childlife. Wielu sobie go chwali.
napisał/a: bdb2205 2010-09-14 22:06
dziękuję za wyjasnienia.
jedną serię Allercare już podawałam, przez 6 tyg, skończyłam na początku sierpnia.
1. Kiedy zacząć następną? Chodzi mi o to, czy Alelrcare łączyć z Engystolem i Biomarine, czy nie za dużo tego na raz.
2. Czy jest jakaś optymalna ilość tychże serii? Bo cena wysoka :(
napisał/a: Peter 2010-09-15 10:31
Na razie odczekać co najmniej 3 msc. z ponownym podawaniem Allercare.
Biomarine można połączyć z Engystolem, jak nie będzie teraz podawane Allercare.
Można 2 do 3 serie w ciągu roku.
napisał/a: renata81 2010-09-29 20:45
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Prawie jak wszyscy zmagam się z ciągłymi choróbskami u mojego syna ( 5 lat). Wszystko zaczęło się w styczniu gdy nagle zaczął kaszleć, przy czym nie był to kaszel suchy ani mokry tylko taki krótki ( ghhh) oraz pociąganie nosem bez żadnej wydzieliny. Byłam u alergologa który wykluczył alergię (testy skórne). Synek na ten kaszel dostawał : dalacin, augumentin, bactrim, inhalacje z pulmicortu i mucosolwanu, wziewy z dysku serevent. Dostał do nosa awamys. Leki te stosowałam od stycznia do czerwca, żadnej poprawy nie widziałam bo dopiero w lipcu kaszel ustąpił ale wtedy nie brał nic. Całe wakacje nie chorował i wtedy myślałam że będzie dobrze ale już pod koniec sierpnia to dziwne pokasływanie wróciło. Robiłam mu wtedy inhalacje z pulmicortu ale bez większego rezultatu.
Na początku września byłam u laryngologa który wykluczył trzeciego migdałka, gardłowe ma spore i na nie dostał płyn do smarowania zawierające jodynę(nazwy nie posiadam).Tym 2*dziennie smaruję mu migdałki oraz 3*10 kropli lymphomyosot N , 1*satural wapno,1*5ml aerius. Po tych lekach kaszel ustąpił do poniedziałku. Od tego tygodnia kaszel znów taki sam oraz wróciło też to pociąganie nosem.
Dodam jeszcze,że ten pan doktor zabronił mi podawanie dziecku antybiotyku przez około 5 miesięcy, nawet gdyby mały miał zapalenie oskrzeli. Stwierdził, że to leki doprowadziły do takiego stanu, bo syn często chorował jako malec na zapalenie krtani.
Robiłam mu wymaz z gardła gdzie wyszło 4 kolonie candida albicans.
Zwracam się z ogromną prośbą do dr Petera, proszę mi udzielić jakiś wskazówek, co mogę zrobić by znów się nie rozchorował na dobre. Co mogę mu podać aby go wzmocnić, uodpornić?. Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie co może być przyczyną takiego kaszlu?.
napisał/a: Peter 2010-09-30 08:14
Lekarz jest blisko prawdy. Dziecko może mieć drożdżaka (na to wymaz wskazuje) i reakcje pseudoalergiczne z tym związane. Spróbować lekarza przekonać do przepisania flukonazolu i kropli Albicansan D5.
Przyczyną kaszlu też mogą być atypowe infekcje np. mycoplasma, chlamydia. Ale bliższy byłbym temu, co wyżej napisałem.
napisał/a: renata81 2010-09-30 13:33
Dziękuje za odpowiedź.Co do przekonania mojego lekarza do tych leków to będzie raczej trudno. Pani doktor stosuje zazwyczaj tylko i wyłącznie antybiotyki:(. Spróbuje dopiero w listopadzie na kolejnej wizycie u laryngologa.
Dr Peter, a co mogę w takiej sytuacji podać synkowi tzn. jaki lek nie na receptę aby mu trochę ulżyć?.
napisał/a: Peter 2010-09-30 15:08
Proponuję immunoglucan. Ale efektów szybko nie będzie.
napisał/a: renata81 2010-10-01 21:11
Witam ponownie i dziękuje za odpowiedź.
Panie Peter, mam rozumieć, że jeśli moje dziecko nie zostanie przeleczone na grzybki objawy te nie ustąpią?.Lek kupiłam i podaję, ale boję się ,że coś się rozwinie bo nasiliło się pociąganie nosem bez spływającej wydzieliny("siedzi" tam gdzieś głęboko a przy wydmuchiwaniu noska nic nie leci) oraz sporadyczne odkasływanie. Czy oprócz tego leku jest może coś jeszcze co mogłabym zastosować?
Rozumiem również, że dieta przeciwgrzybiczna jest wskazana.