hashimoto?

napisał/a: juku22 2011-06-23 08:13
Mam jeszcze jedno ptytanie, odnosnie tego torbielika czy przy nim moge odczuwac lekki ucisk w szyji na dole w momencie silnego stresu ? Zanim sie dowiedzialam ze ja mam czasami mialam wrazenie lekkiego ucisku, nie zapytalam sie wczoraj lekarza poniewaz on jest bardzo "ksiazkowy" i uwaza ze pacjent nie mzoe odczuwac objawow niedoczynnosci jezeli jego TSH jest ponizej 10!! I glupio mi bylo sie go wcoraj spytac o te uciskanie
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-06-23 08:19
Wiesz w sumie guzek jest w cieśni więc może tak być, ale zasadniczo takie małe guzki raczej nie dają objawów które możesz odczuć.
ps. co do objawów przy tsh poniżej 10 to aż się uśmiałem.
napisał/a: juku22 2011-06-23 08:30
ja tez, chociaz jestem poczatkujaca w tym temacie, bo u mojej siostry jak wykryto niedoczynnosc i hashimoto to miala TSH pow 7 i miala objawy typowe dla niedocynnosci ale ten lekarz ma swoja teorie;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-06-23 09:38
juku22 napisal(a):ja tez, chociaz jestem poczatkujaca w tym temacie, bo u mojej siostry jak wykryto niedoczynnosc i hashimoto to miala TSH pow 7 i miala objawy typowe dla niedocynnosci ale ten lekarz ma swoja teorie;)


Ja radząc opieram się główne na zaleceniach amerykańskiej endokrynologii, nasza jest lata świetlne za nimi. Jako ciekawostkę podam Ci że w USA niedoczynność leczą od TSH powyżej 2,5 a w Polsce od 4,5 a i taki wynik część endokrynologów uważa za prawidłowy.

Ale co ja powtarzam tutaj niemal codziennie, leczymy pacjenta i objawy a nie wyniki, stąd jeden będzie źle się czuł przy TSH 4 i będzie wymagał leczenia a inny przy takim wyniku nie odczuwa nic.
napisał/a: juku22 2011-06-23 10:10
zgadzam sie z Toba w 100%, ja np przy swoich obecnych wynikach moge powiedziec ze moze nie ma typowych objawow niedoczynnosci ale zauwazalne jest dla mnie to ze mam obecnie zaparcia ktore do tej npory byly mi nie znane, i to ze od marca juz sie tak bardzo nie poce jak zima, gdzie w najwiekszy mroz chodzilam w jesiennej kurtce i potrafliam byc zlana potem ale jak to powiedzialam lekarzowi to tylko sie zasmial
napisał/a: juku22 2011-06-23 10:11
bo wg niego nie moge miec juz zaparc przy takich wynikach
napisał/a: juku22 2011-06-24 14:35
za trzy miesiace mam sie zjawic u lekarza z wynikami po tabletkach, mowil cos o samym tsh czy to wystarczy, czy lepiej zrobic jeszcze ft3 i ft4? acha i czy robiac badania moge rano przyjac ta tabletke czy lepiej nie lykajac jej isc na badanie?
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-06-24 19:48
Większość lekarzy leczy na podstawie samego TSH, w mojej ocenie ft3 i ft4 daje pełny obraz jak pracuje tarczyca.
Badanie robisz naczczo bez tabletki.
napisał/a: Oniria 2011-06-29 00:22
Witam.
Mam podobny problem jak ten przedstawiony tu: http://commed.pl/czy-to-hashimoto-vt63472.html. Dokładnie ok 25 kwietnia tego roku zauwazyłam zwiekszone wypadanie włosów i nagłe pojawienie się siwych przedstawicieli tego gatunku. Mija 8 tyg, mam juz 1/3 tego co zwsze miałam na głowie i 50% jest siwych. Dermatolog stwierdziła, ze mam hashi :( na wszelki wypadek zrobiłam badania, wygladaja tak:
ft4 12,77 pmol/l (9,14-23,81)
t4 7,65 mikro g/dl (4,80-12,70)
tsh 1.446 mikro IU/ml (0,470-4,640)
Przeciwciała p/peroksydazie 12 IU/ml (
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-06-29 08:11
Zastanawia mnie ta niejednorodność tarczycy, bo to głównie wskazuje na hasimoto, ale w wynikach absolutnie tego nie widać więc na podstawie wyników oczywiście endokrynolog ma racje.
napisał/a: Oniria 2011-06-29 08:39
O tej niejednorodnosci rozmawiał ze mna lekarz wykonujacy usg, powiedział, ze "moja" niejednorodność przypomina delikatnie snieżacy telewizor i te "cieniujące" fragmenty sa poukładane w poprzek tarczycy, natomiast przy hashi linie te układaja sie na skos, pod katem 45%. Czy to moze byc początek hashi? Ja sie oczywiscie nie upieram, ze akurat je mam, bo tak jak kazdy, wolałabym byc zdrowa, ale jak sie okaze, ze jednak mnie hashi dopadło, to przecież da sie z tym życ, a znam gorsze choroby.
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-06-29 08:47
Wyniki wykluczają Hasimoto, ale tarczyca do obserwacji.