Jaki sport uprawiają Wasze połówki?

napisał/a: fiona831 2006-11-16 21:02
Mój nie ćwiczy w ogóle.
Swóją kondycję zaniedbał po drugim roku studiów, gdy to zakończyły się obowiązkowe zajęcia Wychowania Fizycznego (siłownia).
napisał/a: atka83 2006-11-16 23:18
.............................
napisał/a: dark_salve 2006-11-17 01:44
ula_jente napisal(a):Zazdroszczę... mi by się marzyła kiedyś siłownia w domu...


No to już znam Twoje marzenie na przyszłość. W Brennej pokażę Ci pomieszczenie które razem z tatą chcemy przeznaczyć na siłownie, stół do bilarda i stół do tenisa stołowego. Z tą siłownią to pewnie jest tak, że chcesz być silniejsza od męża... Tylko czy Ty będziesz ćwiczyć?
napisał/a: Kinia 2006-11-18 15:48
Moj kiedys na tekwondoo chodzil lubilam to ale teraz pracuje i juz przestal...szkoda bo to lubilam.
Lubimy tez po gorach polazic razem
napisał/a: Klusia 2006-11-20 12:26
Hej!
Długo mnie tu nie było- przyczyn wiele, nie będę się o nich rozpisywać. Mam nadzieję, że spowrotem przyjmiecie mnie do swojego grona - brakowało mi was bardzo...
Jeżeli chodzi o sport to... jest tego trochę :) Osobiście dużo spaceruję (piesek zobowiązuje ;)), jeżdżę na rowerze, pływam, czasem jak nie mam lenia to rozciągam się w domku ale to rzadkość :P Uwielbiam siatkówkę, a ostatnio bardziej zainteresowałam się tenisem stołowym i ziemnym a to wszystko z powodu Mojego Szulka :D On Uwielbia tenis ziemny i stołowy więc skusiłam się na zakup rakiety, tylko nie było okazji aby ją przetestować (pogoda, brr). Poza tym Moja Połóweczka lubi grać w siatę, kosza, gra też w Zośkę, pływa i jeździ na rowerze, o spacerach z moim psiakiem nie wspomnę (zawsze jak mnie odwiedza to b. chętnie z nim wychodzi i się ganiają) :) To chyba tyle.
p.s. Ula Jente & Dark - moje gratulacje- życzę dużo miłości !!!
napisał/a: klaudiaj1 2006-11-20 17:06
Dzień dobry,
jest Klaudia i jestem fajna:) A to dołączę się i mój żonkoś gra w hokeja i to kilka razy w tygodniu...
napisał/a: dark_salve 2006-11-27 21:31
Małgosia23 napisal(a):ula_jente i dark_salve serdecznie Wam gratuluję. Ale przyznam się, że domyśliłam się troszke wczesniej, że jestescie razem. Życzę wszystkiego dobrego


Małgosiu, dziękuję bardzo (w imieniu Uli i moim), też sobie życzymy wszystkiego co najlepsze.
napisał/a: pokahontaz1 2006-12-27 10:08
A mój facet gra w siatkówkę i to bardzo często! Paluszków nie ma wyćwiczonych na klawiaturze, bo ma wstręt do kompa, ćwiczymy je razem...
napisał/a: iwa2 2006-12-29 09:44
mój chłopak nie uprawia żadnego sportu, kiedyś biegał, zdobył kilka pucharów, medali ale swoja sportową kariere zakończył w szkole średniej i tak już zostało. Najgorsze jest to, że nie moge go namówić na basen, siłownie czy łyżwy. Ale ostatnio powiedział, że pojedzie ze mną na narty to jakiś CUD, z którego oczywiście się bardzo bardzo cieszę
napisał/a: Kalina1 2007-01-03 13:29
My jeździmy razem na rowerach pasjami. On coś przebąkiwał o przesiadce na BMXa, ale w końcu nie wyszło. Już chciał górala sprzedawać, żeby to to maleństwo do ewolucji zakupić, pf ;)
napisał/a: Kasia248 2007-01-03 15:39
a moja połówka uprwawia , Boże czego on nie uprawia...ciężko go w domu zatrzymać, bo cały czas musi byc w ruchu...

1)Biega-maratony, półmaratony, biegi na 10-15 kilosów-wariat jednym słowem
2)Jeździ na rowerze-i to nie tak rekreacyjnie tylko 60-70 kilometrów, kiedys jeździł wyczynowo, ale teraz przeszedł na wyczynowe bieganie
3)gra w piłkę-choc juz sporadycznie bo twierdzi że nudne i że nie ma z kim
4)pływa-czasem mu sie uda wyrwać do Spały na basen i tam popływa sobie, żeby potem móc wskoczyc na rower i wrócic do domu
5)triathlon-to dopiero poczatki, ale znając Jego to niedługo dopnie swego
6)jeszcze chce spróbować wioślarstwa
7)wspinaczka-żadko bo zadko ale zakochał sie w tym
napisał/a: Małgosia23 2007-01-03 16:17
Kasiulek napisal(a):a moja połówka uprwawia , Boże czego on nie uprawia...ciężko go w domu zatrzymać, bo cały czas musi byc w ruchu...

To tylko pogratulować - ''w zdrowym ciele zdrowy duch''.
I dobrze, że tak aktywnie spędza czas. Nie jedna osoba mogłaby pozazdroscić. Nie każdy ma czas lub taki zapał. Tylko niech mąż jeszcze Ciebie wyciąga na basen lub na biegi i będzie super.