Kwas foliowy

Bylam u gina w sobote i mimo, ze dzidzi jeszcze nie planuje polecil mi kwas foliowy. Odzywiam sie bardzo kiepsko (prawie w ogole nie jadam miesa), moje zarelko jest malo wartosciowe, za to wcinam duzo jarzynek :) i owocow. Centrum lykam dziennie (o ile nie zapomne), wystarczy czy lepiej kupic specjalnie przygotowane specyfiki? Skoro ten kwas nie szkodzi, a moze pomoc, to nie widze powodu dlaczego go nie brac

jarzynka napisal(a):

wystarczy czy lepiej kupic specjalnie przygotowane specyfiki?

Centrum ma pełen zestaw witamin. Możesz tez zastanowić się nad zastąpieniem go na falvit, jest to specjalny preparat witaminowy dla kobiet.
I łykaj ten kwas foliowy. Kobieta w ciąży potrzebuje go bardzo dużo, dlatego też zaleca się spożywanie go na kilka miesięcy przed poczęciem.

sylwia napisal(a):

spożywanie go na kilka miesięcy przed poczęciem

nio to jade z tym swiatem:) dzieki mamuska :*

sylwia napisal(a):

możesz tez zastanowić się nad zastąpieniem go na falvit, jest to specjalny preparat witaminowy dla kobiet.

a ja sobie ostatnio falvit łykałam na zalecenie lekarza na niedokrwistość. jest dobry :) a z takich podobnych to chyba jeszcze prenatal complex, new life, feminantal N (ten ma na bank w sobie też folik). w ogóle dużo tego.

millo napisal(a):

feminantal N

Feminatal jest zalecany dla kobiet w ciąży, karmiących, a także dla starajacych sie o dziecko. I to prawda, zawiera kwas foiiowy

Ja zaczełam brac KWAS FOLIOWY dopiero jak dowiedziałam się ,że jestem w ciązy. tzn. w 4 tyg ciązy.

Każda kobieta potrzebuje kwasy foliowego, bez wględu na to czy jest w ciąży czy nie. Słyszałam, że szklanka soku pomidorowego dostarcza nam dzienne zaopotrzebowanie na kwas foliowy:)

Moja propozycja którą łykam:
Kwas foliowy

MonikaLuc, idę w Twoje ślady i popędzę do apteki po niego !

Ja zostanę przy soku pomidorowym

Nie nie zazywam, ale tez nie przesadzajmy, chyba nie mamy az tak niskiego poziomu tego kwasu w organizmie. Poza tym jest wiele produktow naturalnych, zawierajacych kwas foliowy. Takze, nie warto sie dac zwariowac. Ta cala nagonka na kwas foliowy w tabletkach!!!, to agresywna reklama firm farmaceutycznych.

Lolitka, jak jadasz zielone warzywka (brokulki, szparagi itp.) to moze bierzesz wystarczajaca dawke. ja tam zostaje przy sowim centrum, nie dosc, ze maja kwas foliowy to oprocz tego wszystkie potrzebne witaminki.

Lolitka napisal(a):

nagonka na kwas foliowy w tabletkach

nie wiem czy nagonka, wszystkie przyszle mamy powinny go lykac