Nadzerka

napisał/a: Madzieńka 2007-05-23 15:11
no juz przeczytałam. Rozjaśnilo sie :) dzieki :) a wy juz wyleczylyscie swoje?
Mi sie zrobila ona chyba ze stanu zapalnego nie doleczonego do konca ktory sie teraz odnowil... to tak na moje lekarskie oko ;)
napisał/a: samsam 2007-05-23 15:18
Madzieńka napisal(a):Mi sie zrobila ona chyba ze stanu zapalnego nie doleczonego do konca ktory sie teraz odnowil..

niekoniecznie. Nadżerka robi się od tamponów, współżycia itp.
Ale zamrażanie nic nie boli. Ja mam na razie spokój, miałam zamrażaną 1,5 roku temu. Ale pewnie po ciąży znów się pojawi.
napisał/a: noemi4 2007-05-24 08:51
Madzieńka napisal(a):a wy juz wyleczylyscie swoje?
ja dzis ide na kontrole. Mam nadzieje ze bedzie wreszcie z glowy
sylwia napisal(a):Ale pewnie po ciąży znów się pojawi.
dlaczego?? To wraca po ciąży??
napisał/a: Madzieńka 2007-05-24 09:05
Nadżerka robi się od tamponów, współżycia itp.
Ale zamrażanie nic nie boli. Ja mam na razie spokój, miałam zamrażaną 1,5 roku temu. Ale pewnie po ciąży znów się pojawi.[/quote]


ja tamponow nie uzywam, wiec od tego nie. No moze od wspolzycia. Moze od stanu zapalnego...za 2 tyg mam odebrac cytologie, zoabczymy jak wyjdzie...
no a poki co biore te leki co mi pani dr dała ...
to dobrze Sywlusia ze napisalas ze nie boli bo czlowiek juz sobie wymysla i sie boi ze to boli, choc jeszcze nie wiem co bedzie z moja nadżerką czy ja bede leczyc bo podobno jak sa male to zostawia sie bez niczego, tylko pod obserwacja.
dzieki Wam za odp :)
napisał/a: Kinia 2007-05-25 16:52
No a ja miałam wczoraj zamrażanie nie było źle, ale mi powiedziała, że moja nadżerka jest duża i w następnym tyg idę na kontrolę, mam nadzieję,że się wyleczę
napisał/a: ninka87 2007-06-05 16:30
Też miałam zamrażaną nadżerkę, ale to już jakiś czas temu ... Od współżycia na pewno mi się to nie zrobiło, bo zrobiła mi się zanim zaczęłam współżyć ... Więc może to przez tampony?

Zamrażanie nie należy do przyjemności. Ja podczas zabiegu odczuwałam potworny ból w dole brzucha, który ustąpił dopiero po kilku godzinach. Po zabiegu nie można współżyć przez 8 tygodni ... A w tym czasie miałam straszne upławy

Teraz jest już na szczęście wszystko ok
napisał/a: Madzieńka 2007-07-05 08:10
juz wszystko wiem. zapalenie mam wyleczone ale mam na siebie uwazac. od razu zmieniac gacie po kapieli np w morzu... na suche.
A moja nadzerka jest malai nie leczy jej sie na razie. moze po porodzie... spokojna juz jestem :) dzieki Wam :)
napisał/a: noemi4 2007-07-05 08:23
Madzieńka to super że już ok
ninka87 cos Ty, ja nie mogłam współżyć przez 10 dni... A z tym bólem to musiałaś mieć pecha
napisał/a: Patka2 2007-07-05 08:33
Ja też ostatnio byłam u ginekologa i usłyszałam to samo co na badaniu po ciąży, że jest nadżerka ale minimalna i narazie nie ma co sie przejmować.
Na szczęście :)
napisał/a: Kinia 2007-07-06 00:05
A ja nadal się leczę i niestety moja była duża, ale myślę, że jeszcze tydzień dwa i sie okaże czy jestem zdrowa
napisał/a: Rufus 2007-07-08 22:44
Dziewczyny czytam co wy tu piszecie i muszę wam powiedzieć że ile osób tyle opini. Przede wszystkim to te, które mają nadżerkę zachęcam do rozmowy z lekarzem ginekologiem bo każada z nas jest inna, jedne są już po porodach inne nie. Faktycznie dzisiaj w większości przypadków nadżerkę się zamraża ale tylko i wyłącznie u kobiet które rodziły.
Zamrażanie nadżerki u tych które nie są jeszcze matkami wiąże się z POWIKŁANIAMI (problemy z zajściem w ciążę lub utrzymaniem jej) lekarze w dzisiejszych czasach dla pieniędzy i świętego spokoju zalecają tą metodę co nie jest zawsze rozsądnym wyjściem.
A to skąd on się bierze ma wpływ wiele czynników , faktycznie tampony współżycie ale również używanie płynów do hig. intymnej (które mówcie co chcecie mają współczynnik zasadowy a wewnątrz nas musi być współczynnik kwaśny), sztuczna bielizna, spodnie itp to wszystko powoduje że z powodu słabej cyrkulacji powietrza jest to wręcz wyśmienite środowisko do rozwoju grzybów i bakteri. Mój lekarz (prof.) powiedział mi kiedys jedną mądrą rzecz że najrzadziej odwiedzającymi gab. ginekologiczny pacjentkami są siostry zakonne i cyganki, dlaczego? Bo używają bielizny z naturalnych materiałów i chodzą w spódnicach. Co wy na to?
napisał/a: noemi4 2007-07-08 22:48
Rufus napisal(a):Faktycznie dzisiaj w większości przypadków nadżerkę się zamraża ale tylko i wyłącznie u kobiet które rodziły.
mi od zawsze mówiono że właśnie jest to bezpieczna metoda dla tych które NIE rodziły... U kobiet po porodzie nadżerkę się wypala. Często nadżerka jest za duża żeby wyleczyć ją po prostu tabletkami i dlatego się zamraża. Żaden lekarz jeszcze mi nie mówił że to niebezpieczne, a byłam już u paru. No chyba że trafialam na samych głąbów