Nadzerka

napisał/a: albatrosss(ona) 2009-05-31 11:43
Ja mialam zamrażaną nadżerkę mimo ,że nie urodziłam dziecka i jestem młoda . Raczej mając nadżerke współżycie nie jest przyjemne .
napisał/a: Misiaq 2009-05-31 14:47
albatrosss(ona) napisal(a):Raczej mając nadżerke współżycie nie jest przyjemne .
Niekoniecznie, ja mam nadzerkę i nigdy z tego powodu nie odczuwałam dyskomfortu przy współżyciu. Tak jak pisałam wyżej, do czasu wizytu u ginekologoa (pierwszej) nie wiedziałam nawet, ze ją mam.
napisał/a: agnes_lodz 2009-06-10 19:43
Wlasnie wrocilam z gabinetu i dowiedzialam sie ze mam nadzerke... Lekarz zalecil mi krio, czyli wymrazanie. Nigdy nie mialam zadnych uplawow, bolow, wiec zastanawiam sie, czy to wymrazanie naprawde jest koniecznie, czy moge sobie jeszcze poczekac. Jakie beda konsekwence, jezeli to zignoruje? (Cytologia II - niby w granicach normy). Ile kosztuje ten zabieg w gabinecie prywatnym? Tak bylam zalamana po tej diagmozie, ze prawie sie poplakalam i juz niczego nie bylam w stanie sie dowiedziec, bo po prostu wyszlam.
napisał/a: jente8 2009-06-10 23:35
agnes_lodz, nadżerka to nie tragedia. Ale radzę Ci się przejść jeszcze do innego ginekologa na konsultację, bo może się okazać, że wymrażanie nie jest konieczne - zależy jak duża jest nadżerka itd. Niektórzy lekarze po prostu "taśmowo" zalecają wymrażanie nie biorąc pod uwagę innych metod. A nawet gdyby się okazało, że jest to najlepsze wyjście, to też nie powinnaś rozpaczać, tysiące kobiet to przeszły i nic im nie jest :)
napisał/a: saxony 2009-06-11 00:28
Przeczytalam tylko dwie strony wstecz i troche sie przerazilam, bo niektore dziewczyny traktuja nadzerke jako cos normalnego, czego niekoniecznie trzeba leczyc... Nic bardziej mylnego!!! Nadzerke trzeba leczyc i nie rozumiem pojecia "ze taki juz czyjs urok"!!! Nieleczona nadzerka moze prowadzic do chorob nowotworowych

U mnie wykryto nadzerke w 2004 roku. Pierwszy lekarz, do ktorego sie udalam powiedzial mi to, co kilku z was; ze jest mala i nie wymaga leczenia pomyslalam sobie od razu, ze trafilam na lekarza z obowiazku, a nie z powolania i zmienilam ... "Nowy" lekarz zrobil cytologie; mialam "tylko" druga grupe, ale i tak zlecil tzw wypalanke. Fakt-nie bylo to najmilsze uczucie, ale od tego czasu mam spokoj :)

misiaq napisal(a):ja mam nadzerkę i nigdy z tego powodu nie odczuwałam dyskomfortu przy współżyciu.


to sie ciesz ;) ja odczuwalam straszny dyskomfort i bol i pewnie gdyby nie to, to nie udalabym sie do ginekologa

Daltego dziewczyny... Jesli lekarz wykryje u was nadzerke nie dawajcie sobie wmowic, ze to "normalne, taka wasza uroda, po ciazy ustapi" czy inne bzdury... Nadzerke trzeba leczyc bez wzgledu na rozpoznana grupe
napisał/a: Misiaq 2009-06-11 10:35
saxony, masz rację, nadżerki nie można zignorować, ale problem z wypalaniem lub zamrażaniem jest taki, ze przed pierwszą ciąża te zabiegi są "ryzykowne" w związku z możliwymi po nich problemami z zajściem w ciążę. Dlatego ja zabieg usuwania nadżerki będę miała dopiero po ciąży. A moja nadżerka będzie teraz po prostu pod stałą kontrolą lekarza.
napisał/a: saxony 2009-06-11 10:56
misiaq napisal(a):problem z wypalaniem lub zamrażaniem jest taki, ze przed pierwszą ciąża te zabiegi są "ryzykowne" w związku z możliwymi po nich problemami z zajściem w ciążę.


ja nie mialam takowych problemow ;) ale skoro piszesz, ze tak jest, to nie bede sie spierala, bo nie wiem nic o tym :)
wyczytalam tylko, ze to nie problemy z zajsciem w ciaze tylko przy porodzie moga byc :)
ale poczytam o tym, bo sam jestem ciekawa

misiaq napisal(a):moja nadżerka będzie teraz po prostu pod stałą kontrolą lekarza


i to jest swietne podejscie bo wiem, ze wiele kobiet zwyczajnie to ignoruje
napisał/a: jente8 2009-06-11 11:07
saxony napisal(a):Nic bardziej mylnego!!! Nadzerke trzeba leczyc i nie rozumiem pojecia "ze taki juz czyjs urok"!!! Nieleczona nadzerka moze prowadzic do chorob nowotworowych

To zależy... Mała nadżerka może się sama zagoić i dlatego nie zawsze potrzebne są zabiegi typu wymrażanie.

saxony napisal(a):jest mala i nie wymaga leczenia pomyslalam sobie od razu, ze trafilam na lekarza z obowiazku, a nie z powolania i zmienilam ... "Nowy" lekarz zrobil cytologie; mialam "tylko" druga grupe, ale i tak zlecil tzw wypalanke

No widzisz - u mnie było tak samo, a nadżerka po prostu znikła sama... i obeszło się bez żadnych wypalanek. I rzeczywiście lekarze starają się unikać takich zabiegów, jeśli kobieta jest jeszcze przed ciążą, bo to może mieć konsekwencje przy porodzie. Nie zawsze zabiegi te są konieczne, trzeba jednak stale mieć ten problem pod kontrolą i niczego nie ignorować.
napisał/a: saxony 2009-06-11 11:15
ula_jente napisal(a):Mała nadżerka może się sama zagoić i dlatego nie zawsze potrzebne są zabiegi typu wymrażanie.


moze, ale nie musi ;) a poza tym nigdy nie jest wiadomo ile takie gojenie sie powinno przebiegac. Fakt-moze to potrwac "chwile", a moze sie ciagnac, co raczej nie jest dobre

ula_jente napisal(a):u mnie było tak samo, a nadżerka po prostu znikła sama... i obeszło się bez żadnych wypalanek.


wiec mialas szczescie :) ja mialam "straszne" objawy nadzerki i na leczenie masciami, tabletkami itp bylo zdecydowanie za pozno, nie mowiac o "cudzie" samoistnego znikniecia ... stad u mnie zadecydowal lekarz o wypalaniu :)

ula_jente napisal(a):Nie zawsze zabiegi te są konieczne, trzeba jednak stale mieć ten problem pod kontrolą i niczego nie ignorować.


Ja nie pisalam, ze koniecznie trzeba sie poddac wypalaniu lub zamrazaniu; napisalam tylko, ze nie wolno tego lekcewazyc, bo konsekwencje moga byc fatalne

No i jeszcze ten fakt, ze wiele kobiet lekcewazy nadzerke i do lekarza udaje sie, gdy juz zabiegi sa koniecznoscia...
napisał/a: jente8 2009-06-11 11:21
saxony napisal(a):No i jeszcze ten fakt, ze wiele kobiet lekcewazy nadzerke i do lekarza udaje sie, gdy juz zabiegi sa koniecznoscia...

Niestety tak to u nas jest :/ Całe szczęście, że badanie cytologiczne bardziej się upowszechniło, kobiety są bardziej świadome tego, że jest potrzebne, a lekarze też już nie traktują domagania się cytologii jako jakąś "fanaberię"... a bywało i tak :/

saxony napisal(a):na leczenie masciami, tabletkami itp bylo zdecydowanie za pozno,

A widzisz - o takich metodach nawet słowem nie wspomniałaś w poprzednim poście, stąd mój wniosek, że uważasz za konieczne metody o których pisałaś: wypalanie i zamrażanie ;)
napisał/a: saxony 2009-06-11 11:32
ula_jente napisal(a):Całe szczęście, że badanie cytologiczne bardziej się upowszechniło, kobiety są bardziej świadome tego, że jest potrzebne, a lekarze też już nie traktują domagania się cytologii jako jakąś "fanaberię"


i miejmy nadzieje, ze bedzie tylko lepiej pod tym wzgledem :) Ze lekarze stana sie bardziej "ludzcy", a i kobiety beda bardziej "walczyly" o prawo do wszystkich niezbednych badan...

ula_jente napisal(a):o takich metodach nawet słowem nie wspomniałaś w poprzednim poście, stąd mój wniosek, że uważasz za konieczne metody o których pisałaś: wypalanie i zamrażanie ;)


oj, to w takim razie przepraszam :)
ja jestem jak najbardziej przeciwna tego typu ingerencjom... uwazam, ze powinny one byc stosowane jedynie wtedy, gdy inne opcje nie przyniosa oczekiwanych efektow :)
napisał/a: Misiaq 2009-06-11 18:29
ula_jente napisal(a):Mała nadżerka może się sama zagoić i dlatego nie zawsze potrzebne są zabiegi typu wymrażanie.
Ja znam dwie kobiety, którym nadżerki "znikły" po porodzie. Ale nie można tego traktować jako reguły.
saxony napisal(a):wyczytalam tylko, ze to nie problemy z zajsciem w ciaze tylko przy porodzie moga byc
Moja lekarka twierdzi, że lepiej przed pierwszym porodem nie ingerować w zaden sposób w szyjkę macicy (no chyba, ze jest to konieczne), żeby potem nie było problemów.

[ Dodano: 2009-06-11, 22:22 ]
Znalazłam coś takiego:

Elektrokoagulację, popularnie zwaną wypalaniem, stosuje się do leczenia nadżerki szyjki macicy. Na podobnej zasadzie działają krioterapia, czyli wymrażanie ciekłym azotem oraz laseroterapia. Zdania lekarzy, czy stosować powyższe metody przed zajściem w pierwszą ciążę, są podzielone. Istnieją badania potwierdzające zarówno potencjalna szkodliwość tych zabiegów dla zajścia w ciążę, jak i badania, które tej szkodliwości nie potwierdzają. Niewielkie blizny, powstające w ujściu kanału szyjki macicy po elektrokoagulacji, mogą mieć wpływ na zaburzenia w produkcji śluzu szyjkowego i drożność kanału szyjki. Z tego względu inwazyjne metody leczenia nadżerek stosuje się raczej po pierwszej ciąży, zaś wcześniej tylko z dużą ostrożnością i w szczególnie uzasadnionych przypadkach.