Nadżerka

moniczka- napisal(a):

osttnio bylam panstwowo u lekarki a oan sie przestraszyla i zapytala dlaczego wczesniej mi lekarz nie wypalil nadzerki bo jest duza chyba jakis palnt z niego mam w wrzesniu isc do niej na wypalanke
boje sie
powiedzcie mi cos wiecej an temat tego zabiegu
widze ze wiekszosc miala zamrazana

rzeczywiscie,lepiej sobie chyba to wymrozic... porozmawiaj o tym z swa lekarka.

ja miałam nadżerkę i lekarz przepisał mi CLOTRIMAZOLUM w kremie

agnkel napisal(a):

ja miałam nadżerkę i lekarz przepisał mi CLOTRIMAZOLUM w kremie

clotrimazolum to krem na grzybicę pochwy! mogą go stosować kobiety, jak i mężczyźni, którzy mogli zarazić się grzybicą od swojej parnerki. Nie wiem jak to się ma niby do twojej nadżerki:confused::confused:
ZMIEŃ LEKARZA, DLA WŁASNEGO ZDROWIA.....

darma napisal(a):

Dziewczyny ja jeszcze nie miałam nadżerki...ale czy jest ona wyczówalna palcem. Znaczy się czy pojawia się jakaś górka??? Mierzę sobie codziennie temperaturę, badam śluz pochwowy i szyjkę macicy żeby określić kiedy mam dni płodne....i posczas osttatniebi "badania" wyczółam mała górkę na szyjce. Zastanawia mnie czy to może byc to

absolutnie nadżerki nie wyczujesz palcem! nadżerka to tak jakby "ubytek" w śluzówce, podrażniony jej fragment, a nie żadna górka...
Pamiętaj również, że nadżerka nie boli, nie piecze, nie swędzi - po prostu nie daje żadnych objawów. Można ją wykryć tylko podczas badania ginekologicznego, a dokładniej obejrzeć podczas tak zwanej kolposkopii.

Nadżerka to ranka u mnie stwierdzono jakieś 10 lat temu. Może wyda się to Wam dziewczyny dziwne, ale sama się zagoiła. Dostawałam różne antybiotyki dopochwowe, różne leki przeciwgrzybiczne, bo mam niestety tendencię do częstych stanów zapalnych, ale od lat żaden lekarz nie wspomniał mi o nadżerce... Słyszałam również wersję ,że wody płodowe leczą...;) Pozdrawiam.

jaga_baga napisal(a):

Nadżerka to ranka u mnie stwierdzono jakieś 10 lat temu. Może wyda się to Wam dziewczyny dziwne, ale sama się zagoiła. Dostawałam różne antybiotyki dopochwowe, różne leki przeciwgrzybiczne, bo mam niestety tendencię do częstych stanów zapalnych, ale od lat żaden lekarz nie wspomniał mi o nadżerce... Słyszałam również wersję ,że wody płodowe leczą...;) Pozdrawiam.

Trala lala i medycyna babki zielarki. Koci pazur, oko rysia i takie tam.
Co roku powinno się robić cytologię, czyli wymaz z szyjki macicy. Wynik obrazują IVstopnie
I oznacza zdrowe komórki
II to niegroźne zapalenie które należy leczyć
III podejrzenie nowotworu
IV komórki rakowe
Teraz wyniki z cytologii mają być inaczej określane i bardziej czytelne.
Jakby wody płodowe leczyły, to po urodzeniu córki byłabym zdrowa jak ryba, a nie jak śnięta ryba.

Babo Jago, skoro brałaś antybiotyk, to pod wpływem niego mogła Ci się ta ranka zagoić, bo była widocznie niewielka. Żaden lekarz nie wypuszcza pacjentki z nadżerką, tylko uświadamia jej konsekwencje nieleczenia i jak wymaga to wypalanki czy mrożenia, to każe się zastanowić i wybrać sposób leczenia lub sam proponuje, co w danym wypadku jest najkorzystniejsze.

darma napisal(a):

Dziewczyny ja jeszcze nie miałam nadżerki...ale czy jest ona wyczówalna palcem. Znaczy się czy pojawia się jakaś górka??? Mierzę sobie codziennie temperaturę, badam śluz pochwowy i szyjkę macicy żeby określić kiedy mam dni płodne....i posczas osttatniebi "badania" wyczółam mała górkę na szyjce. Zastanawia mnie czy to może byc to

Nie, to nie może być to. Nadżerkę może zoabaczyć lekarz poprzez badanie wziernikiem, tego się nie wyczuwa!

Moja koleżanka miała nadżerkę i jej usuwanie podobno POTWORNIE boli. Ponieważ sama jestem mało odporna na ból dlatego następnego dnia sama pobiegłam do ginekologa aby się przebadać. Na szczęście nie mam nadżerki, ani żadnej innej choroby kobiecej, ale pani ginekolog powiedziała mi coś o czym wszystkie wiemy, ale rzadko się stosujemy do tej informacji: do ginekologa trzeba chodzić raz na pół roku. Wtedy nie ma obaw, że jak już się wybierzemy to się okaże że nasza choroba jest w bardzo zaawansowanym stadium.

ja miałam zamrażanie, płaciłam 150 zł.ale musiałam iść na tą metode bo bul przy wypalance byl nieznośny, nie można się ruszać a ja sie poruszałam, to nie było przyjemne.

Monika, a czy przy zamrażaniu boli? Ja mam iść, ale odkładam to z miesiąca na miesiąc bo sie boje :( Mi jak chciała dokladnie obejrzeć tą nadżerke to tak mnie rozszerzyła że myslalam ze mnie rozerwie, juz wtedy mnie bolało a co dopiero jak bedzie jeszcze zamrażac. Długo to trwa?

Dziewczyny, czytalam wasze wypowiedzi, wczesniej tez tu bylam, chcialam sie czegos dowiedziec o nadżerce. Chodze prywatnie do lekarza i stwierdził u mie nadżerke. Na poczatku były leki ale doszła dow niosku ze trzeba ja wymrozić. Bałam się potwornie, jestem malo odporna na ból. zabieg miałam pare dni temu. Trwa on jakies 3 minuty. Jak zamrarzało się to nie czulam prawie nic, tylko nie wielki ból brzucha. Po zabiegu pani doktor dała mi tabletke nospe forte na bul brzucha. Jak wyszłam z gabinetu to wziełam tabletke i zaraz zrobiło mi się nie dobrze, tak jak miala bym dostac okresu(zawroty głowy, napad gorąca, zbierało mi się na wymioty), doktor powiedziala że tak bede miala jakies pare godzin. Posiedzialam 10 minut i i przeszło mi, tylko troche bolal jeszcze brzuch ale można było iść i jechac do domu. W domu mie troche pobolewal brzuch i nic wiecej. Teraz stosuje tabletki, które mialam przepisane po zabiegu, zeby sie lepiej zagoiło. Zaleceniem jest żeby nie współżyć az po okresie który bedzie. Kobitki to naprawde nie boli tak jak nie które z was piszą. Jeśli macie jakies eszcze pytania to piszcie, odpowiem, w koncu my kobiety musimy sobie pomagac. Dodatek, ak bedziecie szły na zabieg to weście drugą osobe, może sie przydać idla pewności tabletki przeciwbulowe, które stosujecie podczas okresu. Mi pani doktor dała, ale nie wiem czy każdy lekarz daje. Bo bez tabletek to bedziecie zwijać sie z bulu, bo to boli tak ak najgorsza miesiączka, bardzo bolesna. pozdrawiam

A czy po zabiegu są jakieś zmiany w sluzie? Tzn czy są nieprzyjemne obfite upławy? Ja teraz lecze infekcje, a za tydzien ide na wymrażanie, więc zanim bede sie mogła kochać to minie 6 tygodni! Zastanawiam sie czy mozliwy jest delikatny petting, przy wierzchu. Ale jak pojawiają się upławy to raczej nic z tego nie bedzie :(