Nadżerka
napisał/a:
MalaTerrorystka
2008-09-05 10:41
Ajjj dziewczyny, nie zazdroszczę Wam...
W zeszłym tygodniu byłam na swojej pierwszej wizycie u ginekologa...Współżyję od 2 lat i niestety dopiero teraz dojrzałam do tego, by iść do lekarza. Wiem, to głupie. Dorosła kobieta...ale bałam się...Własnie tego, że coś będzie nie tak...
Moje obawy okazały się zupełnie niepotrzebne - jestem, jak to powiedziała lekarka - "ksiązkowym przypadkiem zdrowia i urody":) Samo badanie do najprzyjemniejszych nie należało, ale nie było to tez nic strasznego...Potem usg, badanie piersi i wszystko:)Jedyne, co było "nie tak" to to, że przeiwdziałą mi okres akuratnie na wesele, na które się jutro wybieram, ale to nie było dla mnie niczym nowym, bo sama też się spodziewałam:)
Nie potrafię opisać ulgi, jakiej doznałam po tym badaniu:)Byłam i jestem naprawdę szczęśliwa:)
Licze się jednak z tym, że keidyś i mnie może dopaść nadżerka...Moja mama miała po ciązy i lekarz jej tak wypalił, że nic już nie wróciło, a inni lekarze się zachwycali "Kto jej tak pięknie to zagoił":)Niestety - owy lekarz, który leczył tą nadżerkę już nie żyje, ale mam nadzieję,ze -j ak juz - to tez kiedyś na takiego trafię. Kiedyś czytałam, że od pojawienia się nadżerki mija najczęściej 5 lat do pojawienia się zmian juz nowotworowych i takich "nie do wyleczenia". Ale myślę, że czasu jest znacznie mniej...
Mam nadzieję, że z Wami będzie wszytsko ok:)
W zeszłym tygodniu byłam na swojej pierwszej wizycie u ginekologa...Współżyję od 2 lat i niestety dopiero teraz dojrzałam do tego, by iść do lekarza. Wiem, to głupie. Dorosła kobieta...ale bałam się...Własnie tego, że coś będzie nie tak...
Moje obawy okazały się zupełnie niepotrzebne - jestem, jak to powiedziała lekarka - "ksiązkowym przypadkiem zdrowia i urody":) Samo badanie do najprzyjemniejszych nie należało, ale nie było to tez nic strasznego...Potem usg, badanie piersi i wszystko:)Jedyne, co było "nie tak" to to, że przeiwdziałą mi okres akuratnie na wesele, na które się jutro wybieram, ale to nie było dla mnie niczym nowym, bo sama też się spodziewałam:)
Nie potrafię opisać ulgi, jakiej doznałam po tym badaniu:)Byłam i jestem naprawdę szczęśliwa:)
Licze się jednak z tym, że keidyś i mnie może dopaść nadżerka...Moja mama miała po ciązy i lekarz jej tak wypalił, że nic już nie wróciło, a inni lekarze się zachwycali "Kto jej tak pięknie to zagoił":)Niestety - owy lekarz, który leczył tą nadżerkę już nie żyje, ale mam nadzieję,ze -j ak juz - to tez kiedyś na takiego trafię. Kiedyś czytałam, że od pojawienia się nadżerki mija najczęściej 5 lat do pojawienia się zmian juz nowotworowych i takich "nie do wyleczenia". Ale myślę, że czasu jest znacznie mniej...
Mam nadzieję, że z Wami będzie wszytsko ok:)
napisał/a:
ania14
2008-09-10 14:21
Ana. Ja nie mam zadnych narazie zmian w śluzie, ale moze dlatego że codziennie stosuje tabletki dopochwowe, na lepsze zagojenie się. Myśle że powinnas o to spytac swoego lekarza on ci najlepie powie
napisał/a:
Monika1984r
2008-09-10 14:30
czesc ja mialm w tamtym tyg wypalanke i ide za tydzien do lekarza na kontrol
wiecej mialam strachu niz bolu bo wogole bolu nie bylo
mam nadzieje ze dobrze wssytko juz bedzie
wiecej mialam strachu niz bolu bo wogole bolu nie bylo
mam nadzieje ze dobrze wssytko juz bedzie
napisał/a:
anaa82
2008-09-10 14:56
Moniczka a mi lekarz powiedział, ze po wypalance nadżerka często sie pojawia z powrotem, i tak można wypalać bez końca, i wymrażanie jest bardziej skuteczne, tyle że droższe.
napisał/a:
Monika1984r
2008-09-10 15:05
Mam nadzieje ze si nie pojawi
ja sie pytalam kilku osob co mialo wypalanke ima problem z glowy a juz nie sa mlodzi
zamrazanie jest na 12 lat spokoju ze sie nie pojawi
a lekarz mi powiedzial ze to zalezy od organizmu czlowieka czy wroci czy nie
ja sie pytalam kilku osob co mialo wypalanke ima problem z glowy a juz nie sa mlodzi
zamrazanie jest na 12 lat spokoju ze sie nie pojawi
a lekarz mi powiedzial ze to zalezy od organizmu czlowieka czy wroci czy nie
napisał/a:
anaa82
2008-09-18 19:37
Wkońcu sie odważyłam. no z jakiegokolwiek pieszczot to nici przez najbliższy miesiąc :/ Po zabiegu są gigantyczne upławy przez 2 tygodnie i w podpasce trzeba chodzic cały czas, a dopiero po tych 2 tyg mam brać globulki przez kolejne 2 tyg.
Jesli chodzi o sam zabieg to nie boli, tylko najgorsze jest przygotowanie do zabiegu, bo musi włożyć wziernik do srodka i to mnie bolało jak cholera, ale samo wymrażanie juz nie boli. po zabiegu nie była mi potrzebna żadna tabletka przeciwbolowa, czułam sie normalnie.
Jesli chodzi o sam zabieg to nie boli, tylko najgorsze jest przygotowanie do zabiegu, bo musi włożyć wziernik do srodka i to mnie bolało jak cholera, ale samo wymrażanie juz nie boli. po zabiegu nie była mi potrzebna żadna tabletka przeciwbolowa, czułam sie normalnie.
napisał/a:
anaa82
2008-09-18 19:40
Wy miałyście odrazu leki do zastosowania po zabiegu?? Ja nic teraz nie stosuje, dopiero jak mi si euplawy skoncza mam brac Betadine.
napisał/a:
j_u_l_i_a
2008-09-18 19:43
a jakie są ceny zamrażania i wypalania?
napisał/a:
anaa82
2008-09-18 21:12
Ja za wymrażanie zapłaciłam razem z wizytą 200 zł.
napisał/a:
j_u_l_i_a
2008-09-18 21:16
to mało, moja kumpela 6 lat temu 500 zł
napisał/a:
anaa82
2008-09-18 21:19
hohoho, to nie wiem gdzie ona to robiła, ja jestem z małego w sumie miasta w małopolsce, ale inna dziewczyna tez pisała ze placiła ok. 200 zł. Możliwe że wymrażanie wtedy było droższe.
napisał/a:
Monika1984r
2008-09-19 19:10
ja miałam wypalanie i nic nie zapłaciłam teraz mam brać tabletki i za miesiąc iść na kontrole