Odwieczny problem z gardłem, uchem i zatokami

napisał/a: Peter 2008-05-07 10:49
Zrezygnowałbym z tego lekarza. Niestety, stara szkoła, leki tylko objawowe, nie zamierza raczej szukać przyczyn tego stanu rzeczy.
napisał/a: scrap1 2008-05-09 22:32
tak też zrobiłem, poszedłem do pani doktor u której leczę sie od lat i też mówiła ze prof. ma stare metody... Skierowała mnie na morfologie+ob, wyniki wyszły dobre, więc powiedziała, że takie wyniki eliminują jakiekolwiek zapalenia oraz potrzebne stosowania antybiotyków, że dolegliwości te spowodowane są alergią. Przepisała mi cirrus, avamys, bioparox i krople do ucha i za tydzień mam sie do niej zgłosić. Zobaczymy może coś poradzi... tylko niepokoi mnie to ucho, bo alergie mam od lat, a nigdy takich problemów z uchem nie miałem. aaaa i wpomniałem o wymazie to mówiła, że medycyna poszła na przód i już sie nie robi wymazów:) podaje wyniki morfologii, co o tym sądzisz? może mógłbym jej jeszcze coś zasugerować ??

OB 2/5 [mm/h]
WBC 4.8 *10^3/ul
NEYT 2.5
NEUT% 51.8 %
LYMPH 1.9
LYMPH% 40.5 %
MXD 0.4
MXD% 7.7 %
RBC 5.47* 10^6/ul
HBG 16.3 g/dl
HCT 45.8 %
MCV 83.7 fl
MCH 29.8 pg
MCHC 35. g/dl
PLT 227*10^3/ul
PDW 13.8 fl
MPV 10.5 fl
P-LCR 30 %
napisał/a: mellonek 2008-05-10 17:44
Peter, męczę się z gronkowcem od 7miu lat. Nie ma sensu,żebym opisywał szczegóły tutaj na forum, bo historia mojej choroby jest długa koszmarnie. Prześledziłem Twoje posty i wydaje mi się, ze jesteś najmądrzejszym lekarzem jakiego kiedykolwiek spotkałem. Proszę, powiedz mi, czy masz gabinet w którym mógłbym sie pojawić jako żywy a nie "sieciowy" pacjent ? Rozumiem, że nie chcesz na forum ujawniać takich danych, więc jeżeli mogę, prosze o kontakt na e-maila: rocw@wp.pl lub gg: 3815623. Proszę, nie odmawiaj mi, jesteś naprawdę moją ostatnia nadzieją. Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na kontakt.
napisał/a: Mate0 2008-05-20 11:03
Okrezne zgrubienie sluzowki obu zatok szczekowych i ich ujsc rowniez obiete zmianami nie drozne podobnie zamiany dotyczace zatoki klinowej niemal calkowita bezpowietrznosc sitowa zgrubienie sluzowki i zaleganie wydzieliny . W lewej zatoce czolowej rowniez zaleganie wydzieliny.

Wniosek:Pansinusitis

Taki poopis mi lekarz dal z Tomografi komputerowej pomocy Peter co mam zrobic jak to leczyc czy operacyjnie wszyscy mowia ze punkja zatok ale chyba nie wszystkich sie da.

Bylem wczesniej u laryngolog i na RTG zatok to wyszly tylko szczekowe to dostalem Cipronex na 2 tygodnie brania bo bylem spuchniety na policzkach zeszlo ale dzisiaj odebralem wlasnie zdjecia z tomografi i takie cos wyszlo nie wiem co robic teraz juz !!!!
napisał/a: airotta 2008-05-29 14:22
Witam, mam problem juz od 6 lat, poczatkowo nie potrafiłam stwierdzic co jest przyczyna ogólnych moich dolegliwości lecz po czasie okazało się że głowna przyczyna lezy w zatokach. Mianowicie kilka lat tem zaczęło mi się ciężko oddychac, miałam kłucia w mostku, kaszel i suchość w płucach, nie potrafiłam określic przyczyny moich dolegliwości, pewien lekarz dał mi skierowanie do laryngologa bo stwierdził po klusce w gardle ze to spływanie z zatok,od tamtej pory mam ciągłe uczucie duszności i czucie jakbym płuca miała wypełnione śluzem, czsem odksztuszam śluzowo ropna wydzieline, mam ucisk na klatke piersiową, lekarzeb stwierdzaja ze to poprostu zespól zatokowo oskrzelowy, miałam trudnosci z oddychaniem do tego stopnia i trudnosc z odksztuszaniem ze dostałam antybiotyk Xorimax i przeszło mi na 3 miesiące,po tym czasie wszystko wróciło, posłam do laryngologa a na przeswietleniach zatok miałam tylko obrzek śluzówki zatok szczękowych więc nic zbytnio nie mogła stwierdzic, dala mi jakis 3 dniowy antybiotyk który kompletnie nic nie pomogł,pojechałam za granice na 3 miesiace leczyłam sie tam ciagle otrivinem, ibupromem zatoki i ciagle leki rozrzedzajace wydzieline, wymiotowałam przezroczystym czasem białym lekko śluzem bo było go tykle ze miaął pokryty i zawalony cały przelyk, zołądek i płuca,przynajmniej tak sie czułam, ciagłe mocne bicie serca i uczucie silnej dusznosci.przykechałam z zagranicy a lekarze ciale nie wiedzieli co mi jest,dostałam 4 rozne antybiotyki ktore nic nie pomogły,sluz był ciąle, zaczynałam dusic sie do tego stopnia ze musieli rodzice wezwac karetke, zabrali mnie, poczatkowo stwoierdzili po braniu antybiotyków ze to grzybica,zostawilimnie i robili badania na nerki,serce,wymazy i nic nie wychodziło a ja wciaz sie dusiłam,nie mogłam odksztusic tego co zalega mi w gardle i tchawicy bo wydzielina była bardzo gesta i kleista, tylko jak zwymiotowałam robiłomi sie na chwile lepiej a sluz był tak kleisty ze mozna było go rozciągać na pół metra. Dawali mi flegaminke czasem w nocy dali mi 25 ml syropu wyksztusnego ale nie byklo tak ze moglabym normalnie funkcjonowac, zrobili mi endoskopie i widzieli tykko jakies pojedyncze białe grudki mogace byc zejsciowymi zmianami grzybiczymi(ale nie wiedzieli co to jest) po endoskopii z wyjeciem rury wyleciałami ogromna klucha galaretowatej przezroczystej wydzeliny ktorą zbagatelizował gastrolog. daliu mi flumycon przez kilka dni, zaznaczam ze miałam i mam dalej biały nalot na jezyku.nastepieni zbadali tarczyce i wyszła horoba Hasimoto a kolejnie zatoki i zajeta prawa zatoke szczekowa przez polipa (całą), wydaje mi sie natomiast ze miałąm dolegliwosci po lewej stronie ciagle po lewej stronie gardła zalega wydzielina u góry i lewa mi bardziej zatyka a takze nia miałąm wechu tez na lewą.wypuscili mnie ze szpitala, zrobiłam TK która wykazała takze małego polipa w drugiej zatoce (lewej), zrobiłam testy alergiczne (ujemne), miałam podejrzenie astmy i bronchoskopie ze wzgledu na dziwny kaszel, wynik to obrzek śluzówki oskrzeli i przewlekły niezyt.mineło pół roku zrobiłam posiew plwociny spływjącej z zatok bakteria E.Coli (wybrałam troszkę ropy) iotyk ale znowu brak poprawy,stosowałam ciagle sterydy do nosa, wydzielina przezroczysta lepka spływa do tej pory, miałam płukanie zatok Hydrokortyzolem, poprawiło droznośc ale spływania nie zlikwidowało, mam ciąle przekrwione gardło i zapalenie krtani.mam przewlekłe niby zapalenie zatok ale nie wiem w sumie od czego,od czego wziłeły sie polipy gdzie w sumie obraz radiologiczny niczego nie wykazał oprócz obrzeku śluzówki, i czemu pecznieje mi ciągle ten glut w zatokach i spływa a w połączeniu z moja normalną slina powoduje ze jest ona galatretowata, co to moze byc i jak sie tego pozbyc. aktualnie biore flumycon juz 9 dni i mam jeszcze 14 poniewaz mam serkowate upławy, grzybicze zmiany na skórze w postaci bialych plamek, ssam wit E 400 , pije aloes, i citrposept (jak go wypije wychodzi mi z oskrzeli glutowata biaława wydzielina ale nie zatrzymuje spływania z zatok śluzy) i od 2ch dni Paraprotex, jestem bezsilna, chodzi mi tylko o oskrzela bo to one nie daja mi zyć, wzięłam urlop zdrowotny na studiachbo nie dawałam rady sie skupic rzez ta ciągła duszność i draznienie na płucach jakby mi cos do nich ciągle napływało i jakbym nie mogła temu zapobiec, operacje mam wyznaczona na luty nastepnego roku, jedni lekarze mowia ze tylko ona moze mi pomoc a inni ze to nie zlikwiduje mojego spływania, zazanzcam ze miała je juz przed polipami, co jest przyczyna gestnienie wydzieliny w tych zatokach, sterydy nie działąja, xylometazolin doraznie, mam rzężenia na płucach i moj lekzrz osłuchujac mnie mowi ze na pierwszy rzut oka wygląda mu to na astme.co robic??od czasu do czasy zauwazam szare skrzepki przy wydmuchiwaniu nosa z białą sklejona wydzielina.
napisał/a: Peter 2008-05-29 14:55
To nie jest jedna jednostka chorobowa, a kilka. Niestety, nieskuteczne leczenie.
1. Obecnosć E. coli. Zbyt zbagatelizowane. To niezwykle trudna do zwalczenia bakteria, bo fizjologicznie występuje w organiźmie (przewód pokarmowy), ale jak dostanie się do innych organów, to jest wyjątkowo złośliwa. Antybiotyki praktycznie jej nie wytępią, jest zbyt sprytna. Co najwyżej mogą zahamować jej namnażanie, ale przy jednoczesnym braku podniesienia odporności szybko wszystko wróci do stanu wyjściowego.
Jedyny sposób, to szczepionka. Ona może umożliwić uodpornienie organizmu i nauczenie walki z nią. Ale teraz nie można, bo nasili i tak mocno wyrażone objawy.
2. grzybica - faktycznie, antybiotykoterapia do tego mogła doprowadzić. Leczenie flumyconem prawidłowe, ale niestety musi być długotrwałe.
3. Nagromadzenie toksyn grzybiczych i bakteryjnych przez tak długi okres czasu spowodowało reakcje nadwrażliwości, które można porównac do alergii.
Na ta chwilę, to koniecznie: Flumycon przez co najmniej 6 tyg. Dieta niskowęglowodanowa, wskazane preparaty oczyszczające np. Biodrain, duże ilości wody niegazowanej do 3 litrów dziennie. Dieta lekkostrawna, dużo warzyw.
Widziałbym leki podnoszące odporność Lymphomyosot i Engystol (najlepiej jak to byłby zastrzyk co 2 dni przez 4 tyg).
Faktycznie, o operacji w tym stanie na razie można zapomnieć.
Po tych 6 tyg. leczenia, (o ile nastapi poprawa) można będzie pomyśleć o szczepionce.
napisał/a: malgo4 2008-05-29 15:27
witam!!!
mam taki problem,na początku maja strasznie rozbolało mnie gardło,dostałam temp,lekarka zapisała mi Unidox... było ok dopuki brałam antybiotyk,po odstawieniu ból powrócił... i znowu antybiotyk i znowu nawrót choroby...
teraz znowu mam straszliwy nie moge połykać śliny i mówić!!!!!
jak podnosze głowe to mnie strasznie boli moje gardło wygląda jakby ktoś je "przeorał" czerwone z takimi bólami.ma dodatek koniec języla jest cały biały.laryngolog niestety nie zrobił mi wymazu a zapisał Eurespal i Pecto drill,jestem załamana i zmęczona tym leczeniem bo nic mi nie pomaga! dodam iż w ubiegłym roku cały marzec chorowałam po 5 antbiotykach pod rząd mi przeszło. pomóżcie małgo
napisał/a: Peter 2008-05-29 19:56
W takim razie trzeba zrobić wymaz prywatnie. Walka z nie wiadomo czym jest bezsensowna.
napisał/a: malgo4 2008-05-29 22:35
jutro zrobie wymaz!!!
właśnie nie wiadomo co to jest,a ja się męcze.lekarz podejrzewał alergie,ale też nic w tym kierunku nie zrobił...kazał brać eurespal i wrócić za tydzień...a ja się nadal źle czuje a nawet gorzej niż przed tą kuracja.
mam jeszcze pytanie czy ten lek eurespal jest bezpieczny?
napisał/a: airotta 2008-05-29 23:39
ale jak poradzic mam sobie z tym rzęzeniem na oskrzelach czuje jakbym miała je całe czyms pokryte, śliska mnie w klatce piersiowej, kreci mi sie w dłowie, nie moge wykrztusic tej wydzieliny, one sie wkleja i powoduje dusznosc :/
napisał/a: Peter 2008-05-30 07:36
malgo - tak Eurespal jest bezpieczny. Przepisuje się nawet dzieciom.

airotta - leki wykrztuśne i rozpuszczające wydzielinę np. Flegamina. I dużo wody, tak jak wyżej napisałem.
napisał/a: Mate0 2008-05-30 16:00
a mi ktos odpowie na moje pytanie ???? Peter ??? mogl bys cos mi doradzic na dzien dzisiejszy dostalem zinacef w zastrzykach 2 razy dziennie 750 mg i odczuwam jak by wogule mi nie pomagało ledwo co odycham prawa dziurka nosa polec cos bo juz nie moge mecze sie z tym 6 miesiecy