Paciorkowiec b-hemolityczny gr.C

napisał/a: ewa11a 2007-07-25 17:14
Peter niestety już wróciłam z urlopu do tej szarej rzeczywistości i czas działać dalej Zdążyłam już odwiedzić mojego laryngologa- mam dalej płukać gardło mieszanką o której wcześniej pisałam, brać Aleric 2x1 i Sal Ems 3x1. Dodatkowo biore wit A+E i wit C i smaruje migdałki mieszanką gliceryny, jodu i mentolu
Na dzień dzisiejszy gardło wygląda podobnie jak wyglądało na początku mojej drogi tz bialy język, powiększone grudi chłonne, przekrwione migdałki, z jednego migdałka wychodzą białe grudki i najgorsze co może być - nadal ścieka mi ta gęsta biała wydzielina z nosogardzieli!! Wydzieliny jest znacznie mniej gdy regularnie biore Aleric ale z drugiej strony zauważyłam że lek ten nadmiernie wysusza śluzówke. Suchość gardła strasznie mi dokucza zwłaszcza rano po przebudzeniu.

Nie wiem co robic dalej, laryngolog do którego chodze sam rozkłada ręce- mówi że na to trzeba czasu by pozbierać to wszystko do kupy.
Kolejny raz wspomniałam mu o wycięciu migdałków- odmówił twierdząc że od tego typu zabiegów sie już odchodzi, że mam kiepską śluzówke....
Na antybiotyk też nie wyraża zgody, jego zdaniem paciorkowca dawno juz nie mam a ta spływająca wydzielina to nieżytowe zapalenie- nie bardzo rozumie....hmm


Peter powiedz mi co mam robić dalej, jak ty to widzisz ( z opisu jaki Ci przedstawiam) Nie wiem czy dam rade wytrzymać w takim stanie do stycznia i potem np. powtórzyć kuracje Polivacinom lub spróbowac autoszczepionki?! Bardzo boje sie co będzie jak zacznie sie okres grzewczy co wtedy będzie?!............

Pozdrawiam
ewa
napisał/a: Peter 2007-07-26 07:59
Twój laryngolog ma dobre podejście, ale jeśli twierdzi, ze nie ma paciorkowca, to powinien to czymś poprzeć. Powtórz wymaz, może rozszerzony o bakterie warunkowo tlenowe (może przy tak zniszczonej śluzówce tam się zasiedliły) i posiew grzybiczy. W zależności od wyniku zobaczymy co dalej. I jeszcze jedno, dlaczego laryngolog nie skierował Cię na zabiegi jonoforezy? Są one bardzo pomocne. Pogadaj z nim o tym. Do tej jonoforezy polecałbym lek p/zapalny np Butapirazol na zmianę z Traumeel S. Na pewno będzie poprawa. Naprawdę nic lepszego na takie sprawy nie wymyślono.
napisał/a: ewa11a 2007-07-27 11:29
Petre zrobie tak jak radzisz- w poniedziałe pójde na posiew a potem przycisne lakarza by dal mi skierowanie na te zabiegi.

Zastanawiam sie jeszcze nad jednym- skoro wszystko zaczyna sie w nosogardzieli (spływa mi to z góry do krtani) to czy ma sens smarować migdałi i płukać gardło skoro odkażone miejsce i tak zostaje od razu zanieczyszczone??? Czy nie lepsze byłyby jakies krople, spray do nosa o dzialaniu bateriobójczym? A może coś do wdychania by oczyszczać ten nos? Co o tym myślisz?

ewa
napisał/a: Peter 2007-07-27 20:47
Na razie kup sobie w aptece Euphorbium compositum spray do nosa. Działa nawilżająco p/wirusowo, p/alergicznie.
napisał/a: ewa11a 2007-08-03 20:32
Peter przebadałam się w tym tygodniu wzdłuż i wszerz i oto wyniki
1 Morfologia krwi
Krwinki białe (WBC) 6 (4-10)
liczba limfocytów 1.9 (0.6-4,1)
liczba granulocytów 3.6 (2-7,8)
liczba kom. pośrednich 0,5 (0-1,8)
% limfocytów 32,1% (10-58,5)
%granulocytów 60,3% (37-92)
% kom pośrednich 7.6 (0,1-24)
Krwinki czerwone (RGB) 4,71 (4,2-5,4)
Hemoglobina (HGB) 14 (12-16)
hematokryt (HCT) 42,2% (37-50)
MCV 89,6 (80-97)
MCH 29,7 (26-32)
MCHC 33.2 (31-36)
RDW 13,5% (11,5-14,5)
Płytki krwi (PLT) 197 (140-400)
MPV 10,4 (0-99,8)

2. Rozmaz krwi obwodowej
Gr. pałeczkowate 1% (1-5)
Gr. podzielone 62% (40-70)
Gr. kwasochłonne 1% (1-5)
Gr. zasadowe 0% (0-1)
Monocyty 5% (3-8)
Limfocyty 31% (20-45)

3. Pasożyty w kale- nie stwierdzono

4. Lamblia w kale 0,07 (0-0,15)

5. Wymaz z gardła
Wyhodowano bakterie saprofityczne (BS)
Wyhodowano Haemophilus influenzae
Amoxicillin/ CA S
Ampicillin S
Cefoperazone S
Cefuroxime S
Trimethoprim/Sulfa S
Azithromycin S

Nie wygląda to dobrze, chodz prawde mówiąc to jeszcze nie wiem co to za paskuda wyszła.
Zaczyna mnie to już przerażać, moje objawy chorobowe się nie zmieniają od listopada natomiast zmienia sie bakteria na papierze
Już tyle zjadłam tych antybiotyków że do kolejnego mi sie nie spieszy
W skrócie przypomne
-listopad Amoxsiklav
-grudzień –podejżenie grzybicy –Flukonazol 21 dni
-luty –w wymazie wyszedł gronkowiec i e coli – Cipronex
-marzec- Biseptol
-kwiecień-w wymazie wyszedł paciorkowiec gr.C - Erytromecyna przez 18dni
A wcześniej też było tego sporo ponieważ długi czas leczyłam pęcherz –pamiętam ze w lipcu brałam Macmiror i Augmentin

Łatwo jest wziąść kolejny antybiotyk ale skutki takiego leczenia mogą być opłakane o czym zaczynam sie przekonywać na własnej skórze- dlatego postanowiłam ze w poniedziałek jeszcze raz zrobie posiew ale w innym laborze by być pewną na 200% że mam tą bakterie (zmienność tego świństwa mnie zaskakuje)

Peter powiedz mi prosze czy konieczny jest antybiotyk? Czy ta bakteria może być odpowiedzialna za tą spływającą wydzieline która jest moim problemem? bo jeżli nie, to chyba nie ma sensu brać znowu antybiotyk. Zresztą jaką ja mam pewnosć ze kolejny zadziała soro poprzednie był do kitu
Zastanawia mnie fakt dlaczego przy Alericu tej wydzieliny jest znacznie mniej (gdzieś o 70%), czy można przypuścić że ta wydzielina to efekt alergii??

Bardzo bym Cie prosiła żebyś zerknął również na wyniki z krwi- niby jest wszystko w normie ale ja sie na tym nie znam. Od dłuższego czasu mam problemy z paznokciami a od 2 tyg spać nie moge- biore Valerin sen. Nie wiem czy to stres czy już sie wypalam...........

A to moje zdjecie zeby było wiadomo o czym mówie

[url=http://http://www.fotosik.pl:1tz4otq0][img]http://images27.fotosik.pl/46/a4d7581900ecc40b.jpg[/img][/url]

ewa
napisał/a: Peter 2007-08-03 20:47
Wyniki są dobre. Bakteria, która wyszła na wymazie jest chorobotwórcza. Uważam, ze antybiotyk absolutnie nie. Jeśli jest efekt po alericu, to jest duże prawdopodobieństwo, że jest to alergia (tylko) lub wspólistniejąca bakteria to powoduje. Na razie nic bym nie robił, po pół rocznym odstępie ponownie szczepionka Polyvaccinum. Wskazany ten sprey, o którym pisałem wyżej. Za bardzo się tym wszystkim stresujesz, to potęguje problemy i złe samopoczucie. Staraj się trochę wyluzowac, bo wg. badań jest lepiej.
Te zmiany (na zdjęciu) to bardziej podrażnieniowe, naprawdę przydałyby się zabiegi jonoforezy z lekami jakie pisałem (Traumeel S i Butapirazol) na zmianę.
napisał/a: ewa11a 2007-08-03 20:55
Peter napisal(a):Wskazany ten sprey, o którym pisałem wyżej.
Te zmiany (na zdjęciu) to bardziej podrażnieniowe, naprawdę przydałyby się zabiegi jonoforezy z lekami jakie pisałem (Traumeel S i Butapirazol) na zmianę.


Spry już kupiłam Z tym że zmiany te są bardziej podrażnieniowe sie nie zgadzam- bo niby czym mialabym to podrażnić w tym listopadzie? To jest caly czas takie samo..........

ewa
napisał/a: Peter 2007-08-05 08:25
Wiele czynników powoduje podrażnienie błon śluzowych. Wszelkie czynniki alergizujące to robią. Mam prawo tak sądzic, gdyż sama potwierdzasz efektywnośc leków p/histaminowych, co nie wyklucza, ze haemophilus ma tu też swój udział. Także Twój lekarz (po przepisywanych) lekach też tak wnioskuje.
napisał/a: ewa11a 2007-09-01 21:19
Peter, nie odzywałam sie bo i nie miałam z czym. Po ostatnich przejściach jakie mialam z moim doktorkiem byłam zmuszona go zmienić. Tym razem postawiłam na "młodość"
Nowa laryngolog przepisała mi Flixonase areozol i zmienila Aleric na Zyrtec. Na początku odczulam niesamowitą poprawe ale gdzieś po 5 dniach wszystko wróciło. Teraz jest taka huśtawka- raz lepiej raz gorzej. Stosuje to już 3 tydzień, we wtorek ide na kontrole.
Ta nowa laryngolog twierdzi że jak to niepomoże to da mi Biseptol + mukolityk a póżniej IRS 19 I wszytsko wygląda ok tylko że ja miałam już ostatnio Broncho_Vaxom i Polivacine. Czy to nie za dużo??? O moim leczeniu dotychczasowym lekarka została powiadomiona, sporządzila z całości 2 -stonicowy raport Co myślisz o tym????
napisał/a: Peter 2007-09-02 16:34
Nie chcę zbytnio byc anty, ale nic nowego nie wymyśliła. Zasadniczo nie ma żadnej zmiany odnośnie poprzedniego leczenia. Bez tych zabiegów, o których piszę, raczej nie będzie poprawy. Nie wiem, skąd ten opór u lekarzy.
napisał/a: ewa11a 2007-09-05 13:39
Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej i tak- mam zrobić tomografie głowy i testy alergiczne. W zeszłym tyg. mój mąż zrobił wymaz gardła bo ostatnio coś go często tam drapało i o dziwo wyszła mu ta sama bakteria którą ja mam. Lekarka zdecydowała o wspólnym leczeniu - ja dostałam biseptol. Peter ja widze ze ta nowa lekarka jest dość "elastyczna". Zobacze co mi wyjdze w tych testach i tej tomografii- jeżeli nic to napewno będe walczyć o te zabiegi
napisał/a: Peter 2007-09-05 13:53
Oczywiście, że możecie sie wzajemnie zarażać. I koniecznie leczenie jednoczesne. Biseptol może być, to to samo co Trimetoprim (oznaczony w antybiotykogramie jako wrazliwy). Co do zabiegów, to one są wskazane też przy stanach zapalnych alergicznych (stosuje się odpowiedni lek). Co do badań, to dobrze.
Jeśli jest elastyczna, to też dobrze. Kogoś w końcu się trzeba trzymać.