Paciorkowiec b-hemolityczny gr.C

napisał/a: ewa11a 2007-09-12 12:35
Peter nie myślałam ze kiedyś to napisze- wreszcie poszlo to świństwo- jestem zdrowa!!!!!!!!!! Nie wiem jak to sie stało, wcześniej też brałam Biseptol i nie pomogło a teraz zadziałało Zyrtec odstawilam w nadzieji że zrobie sobie testy alergiczne ale niestety- termin mam na przyszły rok
Zrobilam tomografie i oto jej wynik- kulista struktura o charakterze torbieli zębopochodnej w zachyłku zębodołowym lewej zatoki szczękowej sr. 7mm. Dyskretne pogrubienie błony śluzowej tej zatoki. Poza tym, zatoki oboczne nosa prawidłowo powietrzne. Kompleksy ujściowo-przewodowe, przewody nosowe drożne. Pogrubienie obu małżowin nosowych dolnych.

Peter co o tym sądziesz, czy Twoim zdaniem będe musiała to usunąc?


Pozdrawiam
ewa
napisał/a: Peter 2007-09-12 12:57
To zasługa szczepionki, którą miałaś. Wiem, że jest niezawodna i to nie tylko moja opinia. Tylko trzeba czasu i cierpliwości. Biseptol tylko był "wspomagaczem". Uważam, ze nic nie należy usuwać. Proponuję na wiosnę powtórzyć Polyvacinum w schemacie zapobiegawczym i będzie ok.
Życzę zdrowia.
P. S. Ja natomiast spodziewałem się, że coś takiego napiszesz. Ale nigdy nie uprzedzam faktów, medycyna to nie rachunek prawdopodobieństwa
napisał/a: ewa11a 2007-09-12 18:26
Peter jesteś wielki. Dziekuje Ci że pomogłeś mi to przejść [img]http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/g050.gif[/img]

Teraz tylko musze coś zrobic z tą suchościa gardła, nie dokucza mi juz ona tak mocno jak na początku ale nadal jest- zwłaszcza rano. Płucze gardło wit A+D (chyba D3) i to mi pomaga ale jak tylko przestaje to po 2-3 dniach znowu mam nawroty.
Peter czy moge ssać witamine A+E????
napisał/a: Peter 2007-09-12 21:17
Oczywiście, że możesz. Na tą suchośc przydałaby się jonoforeza z jodku potasu. Powtarzam to, ale tak jest.
Jestem zaskoczony takim podziękowaniem. Ekstra. Dziękuję i pozdrawiam.
napisał/a: ewa11a 2007-09-12 22:33
Peter na wizyte ide we wtorek i napewno jej powiem o tych zabiegach-już sobie na karteczce zapisałam żeby nie zapomnieć i niczego nie przekręcić.
napisał/a: gosc7 2007-09-18 15:31
Ewa - mam pytanie: czy Twoja choroba objawiała się ściekaniem czegoś nieprzyjemnego do gardła i czasową niedrożnością nosa?
Pytam bo mam wyżej wymienione objawy, byłem u kilku laryngologów i wszyscy mówili, że jest wszystko OK, że mam tylko cienką błonę śluzową nosa, przepisywali jakieś tabletki typu Cirrus lub Sinupret jednak objawy ciągle nie ustępują.
Dostałem kiedyś antybiotyk Amoksiklav, który pomógł mi, ale niestety tylko na ok. miesiąc. Z tego co przeczytałem w tym temacie mam objawy praktycznie takie same jak Ty i podobnie jak Ty chciałbym się wreszcie tego pozbyć.
napisał/a: mariusz88 2007-09-20 20:37
Cześć. Po zobaczeniu fotki gardła jestem mocno wstrząśnięty. Jest bardzo wielu ludzi, którym spływa okropna wydzielina po tylnej ścianie gardła, a niemal każdy lekarz bagatelizuje ten problem, wmawiając że nic nam nie ma. U osób tych występuje również halitosis, potworne halitosis, z którym nie da się normalnie funkcjonować Tacy ludzie są odrzucani od razu przez społeczeństwo......

Peter (widzę, że znasz się na tym całkiem nieźle) czy jest możliwe wytępienie tej wydzieliny raz na zawsze, włącznie z halitosis, bo najprawdopodobniej jest ono skutkiem tego shitu Mamy uczucie wiecznej kluchy w gardle......bardzo ciężko jest przełknąć ślinę, gluty ciągną się po całej jamie ustnej....;-/ CZY TA SZCZEPIONKA TO ZłOTY SRODEK NA to cholerstwo, które niszczy nam życie ???? Odpisz proszę....Ty Ewa też Jakby nam to pomogło to macie od nas skrzynkę piwek Niech przynajmniej raz w życiu ktoś nas nie oleje......czekam na jakąkolwiek odpowiedź
napisał/a: Peter 2007-09-24 20:15
Mariusz, ta szczepionka to nie jest złoty środek. Ale od czegoś trzeba zacząc.
Zasadniczo potrzebne badania (w tym przypadku testy alergiczne, posiew). Każdy przypadek może byc inny, pomimo, że objawy są podobne. Szczepionka nie jest dla każdego, muszą byc wskazania do jej zastosowania.
napisał/a: ewa11a 2007-10-05 15:36
Witajcie Troche pózno sie odzywam ale jak człowiekowi troche lepiej to od razu zapomina o tym co go przez prawie rok męczylo. Moje objawy z jakimi udałam sie do lekarza to śieckająca wydzielina Ja osobiście nie zauważyłam by oddychało mi sie gorzej ale moja laryngolog mówi ze na zdjecu z TK wyraznie widać że mam pozatykane kanaliki i ta wydzielina która powinna spływać z zatok zatrzymuje sie tam i dochodzi do nadkażeń. Szczepionka którą polecił mi Peter napewno mi pomogła sie z tego podnieść ale czy wyleczyła do końca? To raczej cykl złożony

Peter kojejny raz zwracam sie do Ciebie. Zrobiłam testy alergiczne i okazało sie ze mam wysoką alergie na drzewa i trawy ( nie pamiętam dokładnie na które ) oraz kota Alergolog sugeruje odczulanie. Moje pytanie brzmi- czy to dziala podobnie jak ta Polivacina tz. pobudza system immunologiczny. Wiesz ja troche sie obawiam ponieważ wzięłam już w tym roku Broncho-Vaxom i tą Polivacine którą zakończyłam 6.07 Co ty o tym sądzisz? Czy oriętujesz sie jak często robi sie takie odczulanie- jesien i wiosna czy tylko raz w roku? Kurcze, pytam bo lekarz mówił ze na to trzeba czasu moze nawet 2 lata a mi sie marzy dziecko


Pozdrawiam
ewa
napisał/a: Peter 2007-10-05 20:05
Byłbym za odczulaniem. Dobrze, aby jednak wstrzymać się na te 2 lata od dziecka. Dobrze to będzie i dla Ciebie i przyszłego dziecka.
Szczepionki te działają w ten sposób, ze powodują tolerancje na alergeny.
napisał/a: ewa11a 2007-10-06 17:52
Peter napisal(a):
Szczepionki te działają w ten sposób, ze powodują tolerancje na alergeny.


Czyli mam rozumieć że nie ingerują bezposrednio w system immunologiczny? Ja planowałam wziać jeszcze serie Polivaciny gdzieś w styczniu- czy Twoim zdaniem będe mogła ją wziasć?

Jeśli chodzi o dziecko -to będzie to trudne, w listopadzie stuknie mi 30-ci więc sam rozumiesz- mój zegar tyka

Peter zapomniałam jeszcze dodać że lekarz kazał mi zrobić IGE calowite w surowicy, wyszło mi 82,94 IU/ml czyli w normie bo norma to
napisał/a: Peter 2007-10-06 20:29
Coś Ci doradzę. Weź w styczniu ponownie Polyvaccinum i po zakończeniu szczepienia zrób sobie dzidziusia. W ciąży raczej problemy alergiczne wyciszają się. Jak urodzisz dziecko i problemy będą nawracać, to dopiero wtedy odczulanie.
Powodzenia