Pogaduchy Hashimowców

Właśnie też chce odrzucić węgle. To można bez nich żyć :) ?

Biz0n napisal(a):

Właśnie też chce odrzucić węgle. To można bez nich żyć :) ?

ja przez rok albo półtora nie tknęłam żadnych zbóż. Czułam sie cudownie :) Spróbuj Raduś, a będziesz jak Młody Bukkk :)
i jeszcze powołasz ... wreszcie :p ;)

Oki, ale skąd pobierać węgle, jak odrzucimy zboża, owoce, pączki i snickersy :> (rozumiem, że kasze gryczane i ryże też).

Jak żyć?

Przecież będę słaby itd.

Biz0n napisal(a):

Oki, ale skąd pobierać węgle, jak odrzucimy zboża, owoce, pączki i snickersy :> (rozumiem, że kasze gryczane i ryże też).
Jak żyć? Przecież będę słaby itd.

Już ja Ci powiem jak żyć ;) :p
Tez mi !
Raduś, jedz warzywa - skrobiowe :p
Buraki, kalafior, brokuł - sycą jak cholera. Do tego kiszona kapusta plus oczywiście duzo tłuszczu i białko. Dobre!
Da się żyć. Dorzuć tez orzechy, nasiona, jak mozesz i smakują Ci - wiadomo nie dużo, bo to blokery ale zawsze trochę :)
Ja u Ciebie jadłabym ziemniaki. Przemyśl i żyj chłopaku :)

i działaj .... (już Ty wiesz o jakim ja działaniu mówię .... do znudzenia, a własciwie do zadziałania :)))

Chyba tak zrobię, przemęczę się dwa miesiące, zobaczymy.

Macie jakiś dobry blog z przepisami bez zbożowymi? :)

Co bym był silny i... jurny :>

Biz0n napisal(a):

Chyba tak zrobię, przemęczę się dwa miesiące, zobaczymy.

Macie jakiś dobry blog z przepisami bez zbożowymi? :)

Co bym był silny i... jurny :>

Mnie nie pytaj, bom ja inspiracja - kuchenna - własna ;)

Ale a jurność dam Ci swojskie przepisy ! Jutro Ci je podrzucę - osobiście :O

To czekam :)

Biz0n napisal(a):

To czekam :)

... i żebyś się doczekał ... ;)

Jak coś to zapraszam ;)

Biz0n napisal(a):

Jak coś to zapraszam ;)

zatem, grzechem byłoby sprawić Ci zawód ;)

No To Ho :))

Biz0n napisal(a):

No To Ho :))

do Uwidzenia się zatem na Twym polu ... ;)