problem zajscia w ciąże

napisał/a: Angie27 2010-02-14 17:58
Hej!Chciałabym dołączyć do forum, bo niestety w bezskutecznych staraniach o dziecko czuję się bardzo osamotniona. Wszystkie koleżanki zachodzą bez większych problemów, aż głupio mi mówić o mojej porażce w tej materii. Staramy się z mężem o dziecko od prawie dwóch lat i podjęliśmy decyzję,że zaczynamy się badać. Trochę mnie to przeraża..no ale widać nie ma innego wyjścia. we następny wtorek idę do gina. Zastanawiam się tylko,czy jakiegokolwiek badania są finansowane z NFZ. Jesteśmy spod Warszawy i myślałam o Invimedzie lub Novum. Podobno wyniki mają imponujące, ale badania bardzo drogie. Może Wy możecie mi polecić jakiego lekarza lub klinikę w Warszawie?
napisał/a: ivi.kiwi 2010-02-15 17:30
Miranda jak tam u Ciebie, ja czekam (nie czekam) na @... mam dostac po odstawieniu Duphastonu... jak na razie cisza... Moja gin powiedziala, ze mam miec od razu po odstawieniu... a tu drugi dzien i nic... Oj zeby wogole nie przyszedl...
napisał/a: MIRANDA24 2010-02-16 14:18
Ivi u mnie nic nowego niestety. teraz czekam -nie czekam- na @. byłam na monitoringu cykli-i lekarz powiedzial ze mój pęcherzyk jest zamały-ze najwyraźniej bedzie to cykl bezowulacyjny-ale ja i tak nie daje za wygraną-nie chce marnowac zadnego cyklu-zobaczymy -moze akurat cos się z tego wykluje! jeśli nie- bede próbowac do skutku! ale następnym razem z Clo, które mam brac od przyszłego cyklu-chyba ze bede w ciąży! a ty miałas badanie usg? czy twoje cykle sa wporządku? jesli tak to nie powinnas sie martwic-moze pomyśl o mężu aby on sie zbadał skoro wam nie wychodzi, po co masz sie truć,zażywając leki jeśli masz owulacje i w ogóle wszystko z tobą ok. pozdrawiam i trzymam kciuki.
napisał/a: ivi.kiwi 2010-02-16 14:25
My probojemy od listopada "dopiero" a moze "az"... jesli do kwietnia nie bede w ciazy to idziemy oboje na badania... Duphaston ma mi pomoc zajsc w ciaze, wiec moze sie uda do tego kwietnia...
Usg mialam dopochwowe, niby jest wszystko oki, ale nie mialam monitoringu cyklu... Zobaczymy jak to bedzie... odpuscilam troche teraz bo te tabletki maja mi skrocic cykl i juz sie pogubilam kiedy bede miec dni plodne... heh oblicze jak dostane okres... a moze trafilismy...
napisał/a: MIRANDA24 2010-02-16 14:37
jesli masz owulacje bez zakłóceń i badanie usg ok to napewno wam sie uda! kiedys traficie w te dni.a mierzysz temperaturę? to powinno ci pomóc dokładnie określic dzien owul. i przyznam szczerze ze jestem teraz trochę skołowana-bo na wykresie moich temp.sa fazy niższych i wyzszych temp.które wskazuja ze owulacja wystapiła-wiec dlatego nie poddaje sie nawet jesli lekarz twierdzi ze wyglada mu to na cykl bezowulac.ty tez sie nie poddawajj.zreszta 3 mies starań to nie długo! ja staram sie od października-to juz5 mies. ale wierze ze nam sie uda predzej czy później!
napisał/a: ivi.kiwi 2010-02-16 17:07
Kiedys probowalam mierzyc temperature, ale przyznam ze nigdy rano o tym nie pamietalam, wiec moje pomiary byly po kilku godzinach od wstania z lozka... teraz tego nie robie... bo tak jak wczesniej napisalam odpuscilam troche...skoro nie moglam okreslic dni plodnych... Miranda musimy byc dzielne a napewno sie uda... :)))
napisał/a: paula9196 2010-02-18 16:17
ja juz zaczynam myslec czy nie odpuscic sobie. moze wtedy cos z tego wyjdzie. podobno taki sposob jest najlepszy
napisał/a: mag831 2010-02-18 22:47
podobno to najlepszy sposób, ale ciężko jest się wyluzowac kiedy czegoś się naprawde pragnie :(((
napisał/a: Renatka8196 2010-02-22 10:58
Witam :) Trzeba się wyluzować i nie myśleć a najlepszym sposobem na wyluzowanie się jest szczytować wtedy się nie myśli zajdę? czy nie? skupiasz się zupełnie na czym innym spróbuj a zadziała) Pozdrawiam
napisał/a: Koce 2010-02-23 17:14
Witajcie. Mam ten sam problem. Pomimo usilnych prób nie udaje się zajść w ciążę. Wiem, że trzeba się wyluzować. Tylko jak??? Dojrzałam już do jakiejś porządnej psychoterapii. Nie wiem jednak do kogo mam się udać. Psychologów jest dużo ale mi potrzebna jest osoba, która ma doświadczenie w temacie niepłodności. Może któraś z uczestniczek forum ma jakieś dobre namiary. Dodam, że jestem z Warszawy.
napisał/a: Angie27 2010-02-25 21:01
Koce a jak długo staracie się o dziecko??
Doskonale Cię rozumiem, ja też bardzo chcę i czasem nawet płaczę z bezsilności. Może można nabrać dystansu, ale myślę, że jak kobieta chce być mamą,to nie potrafi tak naprawdę się uwolnić od tego pragnienia, to cały czas w niej jest. Tak samo jest chyba z innymi rzeczami, których bardzo chcemy. Myślę, że przede wszystkim trzeba się zbadać i dowiedzieć co jest przyczyną niepowiedzeń. Ja oczywiście przez ponad rok myślałam, ze kiedyś stanie się cud i zobaczę 2 kreski, tak się jednak nie stało i już nie mam złudzeń, że bez pomocy lekarza się uda. Staram się myśleć pozytywnie. Może leczenie zakończy się już po pół roku i we wrześniu zajdę :) Fajnie jest urodzić dzidziusia w maju, jest już ciepło, dużo słońca. Radzę wszystkim dziewczynom, które chcą zajść w ciążę, aby po kilku próbach po prostu poszły do lekarza, sprawdziły swój cykl i nasienie swojego mężczyzny. Takie czekanie po prostu wywołuje frustrację, a może przyczynę niepowodzeń można szybko zlikwidować. Mam nadzieję, że tak też będzie ze mną i żałuję bardzo, że wcześniej się za to nie zabrałam...
napisał/a: wikam2 2010-02-25 21:10
Angie życzę Ci abyś miała swojego dzidziusia jak najprędzej :))))
Napisałaś bardzo mądrego posta z którym (pomimo tego, że się nie staram) zgadzam się całkowicie :)